Reklama

Nasze serca dla Ojca Jerzego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Najstarszy spośród ojców paulinów - o. dr Jerzy Tomziński skończył 90 lat. Jest legendą Jasnej Góry, żywą kroniką najważniejszych wydarzeń w Kościele w minionym wieku, wieloletnim współpracownikiem „Niedzieli”. Kto zna go bliżej, ten wie, że to człowiek ogromnej modlitwy i pokory, a przy tym zakonnik niezwykle uroczy, dowcipny, przyjazny każdemu, dobry i serdeczny. O. Jerzy wrósł w Jasną Górę i stał się jej znakiem charakterystycznym.
Zakochany w Matce Bożej Jasnogórskiej, często wyznaje tę miłość z dziecięcą radością i ufnością. To jednocześnie człowiek bardzo medialny - dziennikarze zawsze lubili przychodzić do niego jeszcze jako generała, przeora czy rzecznika prasowego Jasnej Góry po komentarze do wydarzeń z życia Kościoła i klasztoru. Dzisiaj też do niego przychodzą. „Niedziela” przez wiele lat publikowała korespondencję prasową o. Jerzego i wiele jego artykułów. Nadal przeprowadzamy z nim wywiady oraz rozmowy radiowe i telewizyjne.
O. Jerzy, zrośnięty z Jasną Górą i Częstochową, związany był wielką przyjaźnią z Prymasem Tysiąclecia - kard. Stefanem Wyszyńskim, pozostając zawsze do jego dyspozycji. Ksiądz Prymas bardzo mu ufał - m.in. gdy był uwięziony w Komańczy, o. Jerzy potrafił do niego dotrzeć, relacjonował sytuację, przewoził polecenia.
O. Jerzy umiał zawsze w sposób niezwykły wiązać to, co Boskie, z tym, co ludzkie. Dlatego tak zdecydowanie był wybierany przez współbraci na przeora Jasnej Góry - piastował tę funkcję przez trzy kadencje, a przez dwie kadencje był generałem.
Jest człowiekiem świetnie wykształconym - ukończył studia rzymskie z prawa kanonicznego, a język włoski jest jego drugim językiem. To świadek wielu ważnych wydarzeń, niejednokrotnie miał udział w decyzjach dotyczących życia Kościoła i narodu. Chętnie dzielił się swoim doświadczeniem i przemyśleniami. Był inicjatorem wielkich akcji duszpasterskich Kościoła. To o. Jerzy zapoczątkował narodową modlitwę o uwolnienie z internowania kard. Wyszyńskiego. Przyczynił się też wtedy do powstania tradycji odprawiania Apelu Jasnogórskiego. Jemu także zawdzięczamy peregrynację kopii Obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej po Polsce. O. Jerzy odegrał główną rolę w przygotowaniu i celebracji obchodów Tysiąclecia Chrztu Polski oraz VI Światowego Dnia Młodzieży na Jasnej Górze w 1991 r. Jest ostatnim żyjącym ojcem Soboru Watykańskiego II.
O. Jerzy Tomziński to także człowiek-znak „Niedzieli”. W 1981 r. ówczesny biskup częstochowski Stefan Bareła powołał go do pierwszego składu redakcyjnego - był w „Niedzieli” przedstawicielem Jasnej Góry. Jego systematyczna obecność w redakcji, korespondencja z czytelnikami, którą prowadził, sprawiły, że związał się bardzo z naszym zespołem, a my zaprzyjaźniliśmy się z nim serdecznie. Z radością witaliśmy go, kiedy zjawiał się w naszych progach, i słuchaliśmy jego barwnych, często zakulisowych historii z życia Kościoła.
Gdy został powołany na przeora klasztoru, musiał zrezygnować z pracy rzecznika Jasnej Góry i redaktora „Niedzieli”. Później, po zakończeniu przeorskiej kadencji, znów powrócił do nas i pracował z dawną pasją. Dzisiaj częściej spotykamy go na Jasnej Górze, ale zawsze jest otwarty na „Niedzielę”, błogosławiący redakcyjnej pracy, serdeczny i przyjacielski. Nieustannie powtarza, że jest do naszej dyspozycji.
Z prawdziwą radością spieszymy dziś złożyć życzenia temu wspaniałemu Paulinowi, redaktorowi „Niedzieli”, z okazji jego 90. urodzin.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.

CZYTAJ DALEJ

Anioł z Auschwitz

Niedziela Ogólnopolska 12/2023, str. 28-29

[ TEMATY ]

Wielcy polskiego Kościoła

Archiwum Archidiecezjalne w Łodzi

Stanisława Leszczyńska

Stanisława Leszczyńska

Są postacie, które nigdy nie nazwałyby samych siebie bohaterami, a jednak o ich czynach z podziwem opowiadają kolejne pokolenia. Taka właśnie była Stanisława Leszczyńska – „Mateczka”, położna z Auschwitz.

Przyszła bohaterka urodziła się 8 maja 1896 r. w Łodzi, w niezamożnej rodzinie Zambrzyckich. Jej bliscy borykali się z tak dużymi trudnościami finansowymi, że w 1908 r. całą rodziną wyjechali w poszukiwaniu lepszego życia do Rio de Janeiro. Po 2 latach jednak powrócili do kraju i Stanisława podjęła przerwaną edukację.

CZYTAJ DALEJ

Abp Antonio Guido Filipazzi na Skałce: Wzywam Kościół w Polsce do szczerej i skutecznej jedności

2024-05-12 13:15

[ TEMATY ]

św. Stanisław Biskup i Męczennik

abp. Antonio Guido Filipazzi

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

- Pragnę wezwać Kościół Boży w Krakowie i w Polsce do szczerej i skutecznej jedności; jedności, która opiera się na racjach nadprzyrodzonych, a nie tylko ludzkich, aby można było wiarygodnie i owocnie wypełniać misję, otrzymaną od Boskiego Założyciela, a także być ziarnem zgody w dzisiejszym społeczeństwie i świecie, które są tak spolaryzowane i skonfliktowane - mówił abp Antonio Guido Filipazzi, nuncjusz apostolski w Polsce podczas uroczystości ku czci św. Stanisława przy Ołtarzu Trzech Tysiącleci na Skałce w Krakowie.

Tradycyjna procesja ku czci św. Stanisława Biskupa i Męczennika, głównego patrona Polski przeszła dziś z katedry na Wawelu na Skałkę, gdzie koncelebrowano Mszę św. przy Ołtarzu Trzech Tysiącleci.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję