Z okazji Dnia Kolejarza pracownicy kolei wraz z pocztem sztandarowym dziękowali na Mszy św. za wszelkie łaski przez wstawiennictwo św. Katarzyny Aleksandryjskiej.
W kazaniu kustosz sanktuarium ks. Sebastian Rucki nawiązał do życia jako podróży, którą można porównać do podróżowania pociągiem. Dostrzegł, że są ludzie, którym chodzi tylko o to, by było wygodnie, a nie zastanawiają się, dokąd pociąg jedzie.
– Ważny jest cel przed sobą, żeby wiedzieć, dokąd jadę. Stacją ostateczną każdego z nas jest niebo. Praca na kolei też temu służy, by ktoś bezpiecznie dotarł do celu. Czasem wystarczy moment, by doszło do tragedii. Wielka tragedią jest to, gdy ktoś traci bliskich, a jeszcze większą – gdy się traci niebo – zauważył.
Stwierdził, że ważne jest, aby dobrze rozeznać swoje powołanie, drogę, i całe swoje serce temu poświęcić.
Nawiązując do patronki kolejarzy, podkreślił że ona uczy nas czystego prawego serca, mądrości, która jest darem Ducha Świętego po to, by mądrze przeżywać swoje życie, a także uczy męczeństwa – czyli tego, że są wartości, dla których warto stracić życie.
Na koniec przypomniał, że najważniejszy jest Pan Bóg, który jest celem ludzkiego życia i już tu na ziemi trzeba budować Królestwo Boże.
Czasem Bóg kojarzy nam się z mieszaniną okrutnej księgowej i surowego policjanta; tymczasem On jest całkiem inny: dostępny, bliski, zawsze gotowy na spotkanie - mówił podczas mszy św. w uroczystość Narodzenia Pańskiego metropolita warszawski abp Adrian Galbas.
Mszę św. z okazji uroczystości Narodzenia Pańskiego abp Galbas odprawił w archikatedrze św. Jana Chrzciciela w Warszawie.
Piękno rodziny budują wszyscy, którzy ją tworzą. Wszyscy w niej są nauczycielami i uczniami. Są nawzajem dla siebie przykładem i wzorem, zachętą do dobra i gotowi na przebaczenie. Ponoszą wspólną odpowiedzialność za dobro. A wówczas nie tylko go pomnażają, ale też strzegą przed mnóstwem zagrożeń. Siłę twórczą posiada wyłącznie rodzina piękna w relacje.
Rodzice Jezusa chodzili co roku do Jeruzalem na Święto Paschy. Gdy miał lat dwanaście, udali się tam zwyczajem świątecznym. Kiedy wracali po skończonych uroczystościach, został młody Jezus w Jerozolimie, a tego nie zauważyli Jego Rodzice. Przypuszczając, że jest wśród pątników, uszli dzień drogi i szukali Go między krewnymi i znajomymi. Gdy Go nie znaleźli, wrócili do Jeruzalem, szukając Go. Dopiero po trzech dniach odnaleźli Go w świątyni, gdzie siedział między nauczycielami, przysłuchiwał się im i zadawał pytania. Wszyscy zaś, którzy Go słuchali, byli zdumieni bystrością Jego umysłu i odpowiedziami. Na ten widok zdziwili się bardzo, a Jego Matka rzekła do Niego: «Synu, czemu nam to uczyniłeś? Oto ojciec Twój i ja z bólem serca szukaliśmy Ciebie». Lecz on im odpowiedział: «Czemu Mnie szukaliście? Czy nie wiedzieliście, że powinienem być w tym, co należy do mego Ojca?» Oni jednak nie zrozumieli tego, co im powiedział. Potem poszedł z nimi i wrócił do Nazaretu; i był im poddany. A Matka Jego chowała wiernie wszystkie te sprawy w swym sercu. Jezus zaś czynił postępy w mądrości, w latach i w łasce u Boga i u ludzi.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.