Premier: całość rosyjskiej ropy powinna być objęta sankcjami
Całość rosyjskiej ropy powinna być objęta sankcjami; życzyłbym sobie, by UE podejmowała szybkie, odważne decyzje, a Polska będzie wśród pierwszych krajów, które będą się do tych decyzji stosować - powiedział w poniedziałek premier Mateusz Morawiecki.
Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w siedzibie PiS premier został zapytany, kiedy rosyjska ropa przestanie płynąć do Polski i co z rurociągiem "Przyjaźń".
Szef rządu podkreślił, że ropa jest przedmiotem debaty w ramach UE. "My, jako jeden z głównych organizatorów - żeby nie powiedzieć główny organizator - wielu pakietów sankcji optujemy za tym, by jak najszybciej wyłączyć ropę rosyjską" - powiedział Morawiecki.
"W ubiegłym tygodniu byliśmy razem z krajami bałtyckimi wśród najbardziej zdecydowanych co do ograniczenia możliwości eksportu rosyjskiej ropy poprzez tankowce i maksymalnej ceny na rosyjską ropę" - dodał premier.
Zaznaczył, że całość rosyjskiej ropy powinna być objęta sankcjami. "Życzyłbym sobie, by UE podejmowała szybkie, odważne decyzje. Polska będzie oczywiście wśród tych pierwszych, wraz z innymi, którzy będą dostosowywali się do tej decyzji" - oświadczył Morawiecki.
W ubiegłym tygodniu Polska zablokowała propozycję Komisji Europejskiej na limit cenowy na rosyjską ropę na poziomie 65 dolarów za baryłkę, argumentując, że jest on za wysoki. Polskie stanowisko popiera grupa innych członków UE, w tym kraje bałtyckie.
W tym tygodniu rozmowy państw unijnych ws. ceny maksymalnej rosyjskiej ropy mają być kontynuowane. Kraje UE chcą osiągnąć porozumienie przed 5 grudnia, kiedy wchodzi w życie unijne embargo na rosyjską ropę transportowaną drogą morską.(PAP)
Demony przeszłości z III RP muszą odejść w niepamięć; jednym z nich był brak dbałości o obszary poPGR-owskie; ruszamy z programem wsparcia tych terenów w wysokości 250 mln złotych - powiedział w środę premier Mateusz Morawiecki.
"Rozwój musi się charakteryzować tym, że te demony przeszłości z III Rzeczypospolitej, z czasów wcześniejszych muszą odejść w niepamięć. Jedną z pięt achillesowych rozwoju III RP niewątpliwie był brak dbałości o obszary poPGR-owskie" - mówił premier na konferencji prasowej.
Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym
Ciała bezdomnych często chowane są w anonimowych grobach. Zmienić to postanowiła Warszawska Fundacja Kapucyńska. To pierwszy taki pomysł w kraju
Choć każdy z nas po śmierci może liczyć na takie same mieszkanie w Domu Ojca, to na ziemi panują inne zasady. Widać to doskonale na cmentarzu południowym w Antoninie, gdzie są całe kwatery, w których nie ma kamiennych pomników. Dominują skromne ziemne groby z próchniejącymi drewnianymi krzyżami. Wiele z nich zamiast imienia i nazwiska ma na tabliczce napisaną jedynie datę śmierci, numer identyfikacyjny oraz dwie litery N.N.
- O tym, że przybywa takich bezimiennych mogił dowiedziałem się od przyjaciół. Wówczas postanowiliśmy rozpocząć akcję rozdawania bezdomnym nieśmiertelników, czyli blaszek podobnych do tych, które noszą wojskowi. Na każdej z nich wygrawerowane jest imię i nazwisko właściciela - mówi kapucyn br. Piotr Wardawy, inicjator akcji nieśmiertelników wśród bezdomnych.
O skuteczność tej akcji przekonamy się w przyszłości. Jednak pierwsze skutki już poznaliśmy, gdy jeden z kapucyńskich „nieśmiertelnych” zmarł na Dworcu Centralnym. - Dzięki metalowym blachom na szyi policja wiedziała, jak on się nazywa oraz skontaktowali się klasztorem kapucynów przy Miodowej. Tu bowiem był jego jedyny dom - mówi Anna Niepiekło z Fundacji Kapucyńskiej.
Kapucyni zorganizowali zmarłemu pogrzeb z udziałem braci, wolontariuszy oraz innych bezdomnych. Msza św. z trumną została odprawiona na Miodowej, a później pochowano go z imieniem i nazwiskiem na cmentarzu południowym w Antoninie. - Dla całej naszej społeczności była to bardzo wzruszająca uroczystość - podkreśla Niepiekło.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.