Reklama

Materiały dla kierownictw i członków akcji katolickiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W myśl Statutu Konstytucyjnego ordynariusze poszczególnych diecezji powoływali, w latach 1930-1933, Diecezjalne (Archidiecezjalne) Instytuty Akcji Katolickiej (DIAK, AIAK), z wyjątkiem archidiecezji warszawskiej i diecezji śląskiej, gdzie funkcjonowały sekretariaty Akcji Katolickiej. W archidiecezji lwowskiej obrządku łacińskiego, której część terytorium (d. archidiecezja w Lubaczowie) należy od 1992 r. do diecezji zamojsko-lubaczowskiej, arcybiskup Bolesław Twardowski powołał, w dniu 25 kwietnia 1931 r., Archidiecezjalny Instytut Akcji Katolickiej (AIAK) we Lwowie, zaś w diecezji lubelskiej, której cześć wchodzi dziś także w skład Diecezji Zamojsko-Lubaczowskiej, bp Marian Leon Fulman erygował, dnia 6 lipca 1932 r., Diecezjalny Instytut Akcji Katolickiej (DIAK) w Lublinie. Jego wiceprezesem, a od 1935 r. prezesem, był Stanisław Starowieyski z Łaszczowa, beatyfikowany przez Papieża Jana Pawła II, w dniu 13 czerwca 1999 r. w Warszawie, w gronie 108 męczenników z okresu II wojny światowej. Warto tu dodać, że Akcja Katolicka w diecezji lubelskiej miała także swój własny Statut Akcji Katolickiej Diecezji Lubelskiej, opracowany w oparciu o Statut Konstytucyjny
Akcji Katolickiej w Polsce i zatwierdzony przez biskupa Fulmana, w dniu 6 lipca 1932 r. (zob. Wiadomości Diecezjalne Lubelskie, 1932, nr 7 s. 209-216).
Kierownictwo Instytutu Akcji Katolickiej mocno doceniało w działalności tej organizacji wagę słowa drukowanego. Widziało w nim bowiem rolę łącznika z kierownictwami i oddziałami Akcji w dekanatach i parafiach. W archidiecezji lwowskiej rolę takiego łącznika spełniała od 1931 r. Gazeta Niedzielna - tygodnik dla katolików świeckich, wydawany we Lwowie. Pismo to prezentowało na swoich łamach treści ideowe oraz metody organizacji i pracy Akcji Katolickiej. Informowało też jej członków o najważniejszych wydarzeniach w tej dziedzinie w archidiecezji i w kraju. Od 1935 r. ukazywał się we Lwowie Głos Akcji Katolickiej Archidiecezji Lwowskiej, redagowany przez ks. Andrzeja Gromadzkiego, sekretarza AIAK.
W Lublinie ukazywał się od 1933 r. okólnik Akcji Katolickiej Diecezji Lubelskiej pt. Ogniwo, wydawany przez ks. Zygmunta Surdackiego, dyrektora DIAK w Lublinie.
Diecezjalny Instytut Akcji Katolickiej wykonywał swoje funkcje przez odpowiednie komórki organizacyjne. Kierownictwo i nadzór nad Instytutem, podobnie jak i nad całą Akcją Katolicką w diecezji, pełnił ordynariusz. Miał on w Instytucie swego przedstawiciela w osobie diecezjalnego asystenta kościelnego, który czuwał nad tym, aby działalność Instytutu i całej Akcji Katolickiej w diecezji była zgodna z nauką Kościoła i dyrektywami biskupa. Przy Instytucie istniała Diecezjalna Rada Akcji Katolickiej, której głównym zadaniem, w myśl art. 16 Statutu Konstytucyjnego, było: "badanie potrzeb sprawy katolickiej w diecezji i omawianie zagadnień i zadań Akcji Katolickiej".
Diecezjalnemu (Archidiecezjalnemu) Instytutowi Akcji Katolickiej podlegały Parafialne Akcje Katolickie (PAK), które były najmniejszymi komórkami organizacyjnymi Akcji. PAK posiadała swój zarząd, do którego wchodzili: prezes, wybierany przez proboszcza i zatwierdzany na 3 lata przez DIAK (AIAK), wiceprezes i sekretarz, wybierani przez zarząd spośród jego członków oraz prezesi organizacji przyjętych do Akcji Katolickiej. Członkowie zarządu pełnili swoje funkcje przez 3 lata. Asystentem kościelnym PAK był proboszcz, względnie inny kapłan, mianowany przez ordynariusza (Statut Konstytucyjny Akcji Katolickiej, art. 19 i dołączony doń Regulamin Parafialnej Akcji Katolickiej). Celem PAK było kierowanie Akcją Katolicką w parafii, w porozumieniu z AIAK i w oparciu o zatwierdzony przez ten Instytut Regulamin.
Statut Konstytucyjny Akcji Katolickiej zakładał także tworzenie struktur pośrednich między DIAK (AIAK) i PAK, w postaci Dekanalnej Akcji
Katolickiej (DAK). W skład zarządu DAK wchodzili: prezes, zatwierdzony przez DIAK (AIAK), wiceprezes i sekretarz, wybierani spośród członków zarządu, prezesi PAK i przedstawiciele okręgów stowarzyszeń Akcji Katolickiej. Członkowie zarządu DAK pełnili swoje funkcje przez 3 lata. DAK posiadała również swego asystenta kościelnego, którym był dziekan, względnie inny kapłan, mianowany przez ordynariusza.
W struktury organizacyjne Akcji Katolickiej, oprócz instytutów (DIAK, PAK i DAK), wchodziły także, jako jej drugi człon, organizacje (stowarzyszenia). W pierwszej fazie organizowania Akcji Katolickiej (1930-1934) każdy ordynariusz mógł włączyć do Akcji Katolickiej każde zrzeszenie kościelne.
W archidiecezji lwowskiej abp Twardowski włączył, w latach 1931-1932, w poczet organizacji Akcji Katolickiej następujące zrzeszenia: Archidiecezjalną Ligę Katolicką, Stowarzyszenie Młodzieży Polskiej męskiej i żeńskiej (SMP), Stowarzyszenie Młodzieży Akademickiej "Odrodzenie", Katolicki Związek Polek (KZP) i Związek Inteligencji Katolickiej (ZIK). W archidiecezji, w latach 1931-1934, powoływano PAK głównie w oparciu o trzy organizacje kościelne: Żywy Różaniec, Stowarzyszenie Młodzieży Polskiej Męskiej i Żeńskiej i Ligi Katolickie. Najczęściej jednak Akcję Katolicką tworzono w oparciu o Żywy Różaniec, gdyż istniał on w większości parafii.
W diecezji lubelskiej bp Fulman włączył do Akcji Katolickiej następujące organizacje: Związek Młodzieży Polskiej, Związek Kobiet Katolickich, Towarzystwo Miłosierdzia Chrześcijańskiego, Związek Inteligencji Katolickiej, Stowarzyszenie Inteligencji Katolickiej, Stowarzyszenie Młodzieży Akademickiej "Odrodzenie" i Związek Mężczyzn Katolickich. Z Akcją Katolicką współpracowały tu także: III Zakon, Bractwo Różańca św., Stowarzyszenie Żywego Różańca, Apostolstwo Modlitwy i inne stowarzyszenia katolickie istniejące w parafiach. Statut Konstytucyjny (art. 20) gwarantował wprawdzie wszystkim tym organizacjom autonomię i możliwość swobodnego rozwoju swojej działalności pod kierownictwem swych władz i na podstawie własnych statutów, ale jednocześnie zobowiązywał je do wspólnych działań w Kościele i w środowisku społecznym, w ramach Akcji Katolickiej: "Zrzeszone w Dekanalnej i Parafialnej Akcji Katolickiej organizacje katolickie są obowiązane wychowywać swych członków do apostolstwa świeckiego, wypełniać zlecone im przez Akcję Katolicką zadania w zakresie tegoż apostolstwa i brać udział w pracach i manifestacjach katolickich, zarządzonych przez Akcję Katolicką".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ksiądz zmarł na zawał serca podczas Mszy św.

2025-09-24 08:52

[ TEMATY ]

ksiądz

Meksyk

Źródło: Parafia Jezusa z Nazaretu

Ojciec José de Luz Rosales Castañeda

Ojciec José de Luz Rosales Castañeda

Meksyk: w trakcie celebracji Eucharystii, tuż po udzieleniu Komunii Świętej, w niedzielę 21 września w wieku 62 lat zmarł na zawał serca ojciec José de Luz Rosales Castañeda.

Według informacji udostępnionych przez ACI Prensa, diecezja Gómez Palacio, gdzie pełnił posługę ksiądz, poinformowała, że ​​„zmarł po udzieleniu Komunii. Puryfikował już kielich, gdy upadł”. Odnośnie do przyczyny śmierci, sprecyzowano, że „była to śmierć naturalna, zawał serca”.
CZYTAJ DALEJ

Św. Wacław

Niedziela świdnicka 39/2016, str. 5

[ TEMATY ]

święty

Adobe.Stock.pl

św. Wacław

św. Wacław
Święty Wacław był Czechem. Jest głównym patronem naszych południowych sąsiadów, czczonym tam jako bohater narodowy i wódz. Był królem męczennikiem, a więc osobą świecką, nie duchowną, i to piastującą niemal najwyższą godność w narodzie i w państwie. Jest przykładem na to, że świętość życia jest nie tylko domeną osób duchownych, ale może być także zrealizowana na najwyższych stanowiskach społecznych. Nie mamy dokładnych danych dotyczących życia św. Wacława. Jego postać ginie w mrokach historii. Historycy wysuwają różne hipotezy co do jego życia. Jest pewne, że Wacław odziedziczył po ojcu tron królewski. Podobno był dobrym, walecznym rycerzem, co nie przeszkadzało mu być także dobrym i wrażliwym na ludzką biedę. Nie jest znana przyczyna jego konfliktu z bratem Bolesławem, który stał się jego zabójcą i następcą na tronie. Nie znamy też bliżej natury i rozwoju konfliktów wewnętrznych oraz ich związków z polityką wobec sąsiadów, które wypełniły jego krótkie rządy i które były prawdopodobnie tłem bratobójstwa. Śmierć Wacława nastąpiła 28 września 929 lub 935 r. w Starym Bolesławcu. Kult Wacława rozwinął się zaraz po jego śmierci. Ciało męczennika przeniesiono do ufundowanego przez niego praskiego kościoła św. Wita. Wczesna cześć znalazła wyraz w bogatym piśmiennictwie poświęconym świętemu. Kult Wacława rozszerzył się z Czech na nasz kraj, zwłaszcza na południowe tereny przygraniczne. Zadziwiające, że Katedra na Wawelu otrzymała jego patronat. Także wspaniały kościół św. Stanisława w Świdnicy ma go jako drugorzędnego patrona.
CZYTAJ DALEJ

Wiara potrzebuje ciągłego rozwoju [Felieton]

2025-09-28 18:21

ks. Łukasz Romańczuk

Spotkanie Młodych na Ślęży - zainicjowane przez Arcybiskupa Józefa Kupnego, Metropolitę Wrocławskiego – w sobotę 27 września odbyło się już po raz ósmy. W związku z tym mam do przekazania naszej młodzieży pewną refleksję.

Dziś młodzieży często brakuje ideałów, których nieustannie poszukują. Dorośli nie zawsze pomagają w tych poszukiwaniach. Mass-media często ogłupiają i prowadzą ich na bezbożną drogę. Św. Stanisław Kostka - patron spotkań młodych na szczycie Ślęży jest również wzorem do naśladowania dla dzieci i młodzieży. Dlaczego warto naśladować tego świętego? Św. Stanisław w swoim krótkim życiu realizował w pełni swoje człowieczeństwo w oparciu o Ewangelię. Stał się świętym wzorem i zachętą do naśladowania. Wzrastał w chrześcijańskim klimacie domu rodzinnego. Przyświecały mu zawsze wielkie ideały - „Ad maiora natus sum” tzn. „Urodziłem się, by dążyć do rzeczy wyższych”. Realizował je konsekwentnie z godną podziwu odwagą i wytrwałością. Świadomy swego powołania zakonnego, wbrew wszelkim trudnościom ze strony rodziny i otoczenia, osiągnął swój cel. Zmarł w Rzymie w 1568 roku w opinii świętości. Młodość jest podobna do wiosny, pełnej zapachu kwiatów, śpiewu ptaków. Jest okresem, w którym wszystko rodzi się do życia. Jest w niej tyle nadziei, że będzie lepiej. Jednocześnie wiosna jest okresem ciężkiej pracy, bez której nie ma plonów jesienią. Młodość - tak samo jak wiosna – jest piękna. Jest czasem marzeń. Ale musi być też czasem ciężkiej pracy nad sobą, nad swoim umysłem i nad swoim sumieniem. Przed młodymi ludźmi jest mnóstwo szans – możecie zostać wielkimi ludźmi, lekarzami, profesorami czy kapłanami. Macie możliwości chodzenia do szkoły i macie prawo korzystania z tego wszystkiego, co szkoła wam oferuje. Jednak trzeba się uprzeć i przykładać do nauki. Św. Jan Paweł II mówił: „Musicie od siebie wymagać, nawet gdyby inni od was nie wymagali”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję