Reklama

Komputer dla bardzo początkujących

Kopiuj - wytnij - wklej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ostatnich latach coraz częściej mówi się, że nielegalne kopiowanie tekstu jest nie tylko niezgodne z prawem, ale, powołując się na nauczanie Kościoła, jest to także grzech. Czasami jednak potrzebujemy coś ze swojego tekstu skopiować. Mam znajomych, którzy stosują tę umiejętność np. przy pisaniu świątecznych listów-życzeń, wykorzystując te same akapity, dopisując jedynie nagłówki, ewentualnie inne zakończenia.
Aby nie przepisywać niepotrzebnie tego samego tekstu, można użyć jednej z dwóch metod. Najkrócej można je nazwać: „wytnij - wklej” oraz „przeciągnij - upuść”. Zacznijmy od tej drugiej metody. Jest ona bardzo przydatna - przynajmniej dla mnie - kiedy po napisaniu jakiegoś tekstu czytamy go sobie na spokojnie i zauważamy, że jakieś zdanie lepiej brzmiałoby kilka linijek wyżej lub niżej. Co wtedy robimy? Najpierw trzeba, oczywiście, to zdanie (lub jego fragment) zaznaczyć. To już umiemy. Wskaźnikiem myszki najeżdżamy na zaznaczony fragment, wciskamy na myszce lewy przycisk i trzymając wciśnięty, przesuwamy wskaźnik na nowe miejsce, gdzie zaznaczony tekst ma się znaleźć (na ekranie to miejsce pokazuje krótka pionowa, przerywana linia). Teraz przycisk myszki możemy już puścić. Tekst powinien być już na nowym miejscu.
Metoda druga „wytnij - wklej” lepsza jest, moim zdaniem, do przenoszenia dłuższych fragmentów tekstu (nawet całych stron czy rozdziałów). Korzystamy w niej z funkcji tzw. schowka, gdzie komputer zapamiętuje wycięty fragment. I znów zaznaczamy tekst, który chcemy przenieść. Najeżdżamy wskaźnikiem myszki na to zaznaczenie i klikamy prawym przyciskiem, wybierając jedną z dwóch opcji: „wytnij” lub „kopiuj”. Pierwsza z opcji usunie fragment do schowka, kasując jego oryginalne położenie, druga - sklonuje tekst do schowka, pozostawiając oryginał na swoim miejscu. Oczywiście, zamiast klikać prawym przyciskiem myszy, możemy użyć poleceń z menu u góry programu, gdzie także znajdziemy „wytnij” i „kopiuj”. Teraz szukamy nowego miejsca dla naszego tekstu, tym razem bez trzymania lewego przycisku myszy, klikamy prawym przyciskiem i znajdujemy funkcję „wklej” (lub tę samą funkcję w górnym menu) i klikamy.
Uwaga: Mądrzy ludzie doradzają, że jeśli pracujemy nad skomplikowanymi tekstami lub rysunkami, które tworzymy w pocie czoła, to lepiej częściej używać „kopiuj” niż „wytnij”. W ten sposób niczego nie utracimy w czasie kopiowania. I, oczywiście, zawsze można użyć funkcji „cofnij” z górnego menu.

komputer@niedziela.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Historia powołania. Znajomy w seminarium, Jezus na krzyżu i… Jan Paweł II

2024-05-18 10:30

[ TEMATY ]

świadectwo

zakonnica

archwium s. Joanny Cybułki

Chciałam wiedzieć, co ze sobą zrobić, ale… żeby to było na zawsze! Szukałam swojego miejsca. Czułam pewnego rodzaju niepokój – tak o początkach swojego powołania opowiedziała portalowi Polskifr.fr s. Joanna Cybułka z Instytutu Zakonnego Apostołek Jezusa Ukrzyżowanego. Ważną rolę w jej powołaniu odegrał św. Jan Paweł II, który przyszedł na świat dokładnie 104 lata temu.

„W ciągu nauki w szkole średniej zastanawiałam się nad sobą, moim życiem i przyszłością, szukałam mojej drogi. Po maturze z koleżanką z liceum zaczęłyśmy jeździć do Krakowa na skupienia i rekolekcje powołaniowe. Dało mi to dużo, bo mogłam poznawać siebie, pogłębiać życie modlitwy i znajomość Pisma Świętego” – podkreśliła s. Joanna.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 18.): Odmówisz dziewiątkę?

2024-05-17 20:55

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat. prasowy

Co oprócz Mszy zaczęło się w Wieczerniku? Dlaczego warto modlić się nowenną? I co to ma wspólnego z Maryją? Zapraszamy na osiemnasty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o pięknie modlitw nowennowych.

CZYTAJ DALEJ

Kłamstwo imigracyjne

2024-05-18 16:35

[ TEMATY ]

migranci

imigranci

Adobe.Stock

To przykład swoistej schizofrenii politycznej, gdy rząd na forum Rady Unii Europejskiej głosuje przeciw paktowi imigracyjnemu, a następnie… jego premier obwieszcza, że będziemy beneficjentem regulacji, przeciwko której rząd głosował! Albo więc pan premier robi dobrą minę do złej gry albo nie wiedział ,co głosował.

Teraz słyszymy gremialne pocieszanie się i nas, że nowa polityka imigracyjna UE to nic złego,ba,wręcz przeciwnie. Po pierwsze: wejdzie w życie za dwa lata. Po drugie: dostaniemy z tego tytułu pieniądze, bo dadzą nam za przyjęcie uchodźców z Ukrainy. Po trzecie: opozycja straszy imigrantami.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję