Reklama

Duszy „badanie okresowe”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jesteśmy już w kolejnym, niezwykle żywym, okresie roku - w Wielkim Poście. Liturgia Kościoła wyróżnia się w tym czasie m.in. kolorem szat liturgicznych, rodzajem modlitw, śpiewu i większą refleksyjnością. Zresztą, każdy tydzień Wielkiego Postu obfituje w różne nowości. Przeżywaliśmy niedawno Środę Popielcową, która rozpoczęła Wielki Post. Dzień ten wyróżnia się posypaniem w kościele głów wiernych popiołem. Popiół to znak zniszczenia, unicestwienia. Jeżeli coś uległo spopieleniu, to znaczy, że nie pozostało już nic. Popiół to także niekiedy efekt walki żywiołów, również tych życiowych. Jest to zatem dobry symbol, zrozumiały dla wszystkich. Wierni chętnie przychodzą na nabożeństwa popielcowe do świątyni. Jesteśmy czasem zaskakiwani liczbą wiernych podchodzących do księdza po znak popiołu. Kapłan wypowiada wtedy znamienne słowa: „Nawróćcie się i wierzcie w Ewangelię”.
Czas 40 dni Wielkiego Postu kończy równie symboliczna w swej treści Niedziela Palmowa, a krótko po niej - wielkie Triduum Sacrum. W tym okresie przeżywamy też, szczególnie w Polsce, rekolekcje wielkopostne, nabożeństwa Drogi Krzyżowej, „Gorzkich żali”, to także czas spowiedzi św., sakramentu pojednania z Bogiem i drugim człowiekiem. A wszystko to uczy człowieka wkręconego niejako w tryby maszyny życia wyzwolenia się z jej mechanizmów, zatrzymania i zastanowienia nad celowością życiowego pędu, zauważenia rzeczy najważniejszych i - na ile to możliwe - zrehabilitowania się.
Oczywiście, chcemy przeżyć ten czas w sposób godny i właściwy. Pragniemy, by człowiek, który w tym okresie przychodzi do kościoła lub bierze do ręki katolicką gazetę - dokonał pewnej oceny moralnej swego postępowania. Na początek Wielkiego Postu do „Niedzieli” dołączyliśmy więc rodzaj pomocy w przeprowadzeniu dobrego rachunku sumienia. Ma on pomóc m.in. w rozpoznaniu grzechów, które czasami nie są łatwe do rozpoznania. Rozmyło się bowiem w świadomości ludzi wiele przewinień, uznawanych już za normę postępowania tzw. zaradnego życiowo człowieka, zmieniło nazwę na akceptowalną społecznie wiele zachowań, które jeszcze do niedawna oznaczały ewidentne zło. Nieprawidłowe rozumienie zasady asertywności czy choćby pojęć, takich jak „wolność” i „demokracja” doprowadziło do zaburzeń autokrytycyzmu. Mówimy, że nie mamy grzechów, nie czujemy się winni, bo wszyscy tak robią, bo wszyscy tak mówią, wszyscy to oglądają itp. Pojawił się w naszym życiu pewien luz moralny, publiczne przyzwolenie na grzech. Wobec tego wydaje się, że mój grzech nie jest grzechem.
I to jest jakiś dramat chrześcijaństwa, że nie jesteśmy wierni Dekalogowi, choć go wyznajemy; przekroczenie prawa Bożego uważamy za coś bez większego znaczenia. Sprowadza się to czasem do tego, że korzystamy ze stołu Pańskiego, nie zatrzymując się przy konfesjonale. Niejeden ksiądz proboszcz paradoksalnie nawet cieszy się, gdy nie wszyscy jego parafianie przystępują do Komunii św., bo wie, że tak mało ich się spowiada, a Komunię św. zazwyczaj przyjmuje wielu. Nie ma poczucia grzechu, nie ma świadomości grzeszności.
Wielki Post jest więc dobrym czasem dla rozeznania samego siebie - swojej sytuacji etycznej, moralnej, do wyrażenia skruchy i żalu i do naprawienia swojego postępowania. O przebaczenie musimy przede wszystkim prosić Pana Boga, a On wskaże nam sposoby rehabilitacji moralnej. Są jednak grzechy, o których Bóg mówi, że nie będą odpuszczone - to te, w których mamy do czynienia z cynizmem, traktowaniem Bożych nakazów w sposób niepoważny, odsądzający od czci Boga. Tych musimy się bardzo wystrzegać.
Zatem - moralność chrześcijańska musi być co jakiś czas „przebadana”, zweryfikowana. Wielki Post przeżywajmy więc w duchu szczerej chęci oczyszczenia własnego sumienia. I prośmy Pana Boga o przebaczenie - w myśl może czasem także zbyt mało uświadamianych sobie słów Modlitwy Pańskiej: „... jako i my odpuszczamy naszym winowajcom...”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek wyjaśnia: zezwoliłem na błogosławieństwo osób, a nie związków homoseksualnych

2024-05-20 15:05

[ TEMATY ]

wywiad

papież Franciszek

PAP/EPA/CLAUDIO PERI

Nie zezwalałem na błogosławienie związków homoseksualnych - wyjaśnił papież Franciszek w nadanej wczoraj pełnej wersji kwietniowego wywiadu dla telewizji amerykańskiej CBS. Dodał, że błogosławienie takich związków jest „sprzeczne z prawem naturalnym i prawem Kościoła”. Zezwolił natomiast na błogosławienie poszczególnych osób homoseksualnych, bo „błogosławieństwo jest dla wszystkich”, choć - jak przyznał -„niektórzy są tym zgorszeni”.

W godzinnym wywiadzie papież opisuje swe spotkania z dziećmi z Ukrainy, które nie potrafią się już uśmiechać. Apeluje o zakończenie toczących się na świecie wojen. „Dążcie do negocjacji. Dążcie do pokoju. Wynegocjowany pokój jest zawsze lepszy niż niekończąca się wojna” - przekonuje Franciszek. Zachęca też do modlitwy o pokój, którą sam praktykuje. „Zatrzymajcie się, negocjujcie” - powtarza Ojciec Święty.

CZYTAJ DALEJ

Religijność Polaków: Powolny spadek deklaracji wiary, szybszy spadek praktyk

2024-05-21 17:45

[ TEMATY ]

badania

religijność

Karol Porwich/Niedziela

W Polsce następuje powolny spadek deklaracji wiary, a także szybszy spadek praktyk - podaje Centrum Badań Opinii Społecznej (CBOS). Z ogłoszonego dziś raportu nt. religijności Polaków w ostatnich dziesięcioleciach wynika, że spadek praktyk najszybciej postępuje wśród osób najmłodszych (w wieku 18-24 lata) oraz mieszkańców wielkich miast i osób lepiej wykształconych.

Za odejściem ludzi z Kościoła - przynajmniej według deklaracji badanych - nie stoi głównie pandemia czy afery pedofilskie, ale brak potrzeby, obojętność i strata zainteresowania. W drugiej kolejności za spadek praktyk religijnych Polaków odpowiada (wg badań z 2022 roku) ogólna krytyka Kościoła jako instytucji: jego zaangażowanie w politykę, hipokryzja, nieaktualny przekaz, a także krytyka jego przedstawicieli, księży i biskupów.

CZYTAJ DALEJ

Rada KEP ds. Społecznych o relacji Kościół – Państwo: Wroga separacja szkodzi dobru człowieka

2024-05-21 18:51

[ TEMATY ]

episkopat

Episkopat News

Kościół i Państwo, niezależne i autonomiczne - każde w swojej dziedzinie, są zobowiązane do współpracy dla dobra wspólnego. Wroga separacja szkodzi dobru człowieka - napisali członkowie Rady Konferencji Episkopatu Polski ds. Społecznych w stanowisku wydanym po spotkaniu Rady, które miało miejsce 21 maja w Warszawie. Obradom przewodniczył bp Marian Florczyk.

W wydanym po obradach stanowisku dotyczącym aktualnej relacji Kościół - Państwo członkowie Rady zauważyli, że „w obecnej rzeczywistości polityczno-społecznej zamiast separacji skoordynowanej, typowej dla państwa świeckiego, promowany jest wzorzec separacji wrogiej, właściwej dla ideologii laicyzmu”. Członkowie Rady wskazali, że separacja skoordynowana to „wzajemna autonomiczna współpraca Kościoła i Państwa, zapewniająca realizację dobra wspólnego opartego o transcendentną godność człowieka i naturalne prawo moralne”. „W tym modelu Państwo jest bezstronne wyznaniowo a w konsekwencji otwarte na współpracę z Kościołami i wspólnotami religijnymi” - czytamy w stanowisku. Separacja wroga natomiast, polega „na usuwaniu i ostatecznym zwalczaniu symboli religijnych i przejawów kultu religijnego, eliminowaniu społecznej roli Kościoła oraz wszelkich przejawów prywatnego i publicznego życia religijnego”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję