Reklama

Świadek nadziei

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Oceniając dokonania Papieża Jana Pawła II w ciągu minionych dwudziestu dwu lat, trzeba z całym przekonaniem powiedzieć, że starał się ocalić człowieka od samozagłady oraz wytyczyć drogę odnowy w XXI wieku, co mu się w pełni udało" - powiedział w czasie wykładu, jaki odbył się w Domu Katolickim przy bazylice katedralnej Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Sosnowcu, poseł Czesław Ryszka. Prelekcję poprzedziła Msza św. w intencji Ojca Świętego. W tym roku comiesięczny cykl spotkań, organizowanych przy bazylice, zbiegł się z datą wyboru Jana Pawła II na stolicę Piotrową. Spotkanie było także okazją do promocji najnowszej książki Czesława Ryszki pt. Prosto z Sejmu.

Zdaniem posła osoba Jana Pawła II jest doskonałym narzędziem w ręku Opatrzności. "Któż bowiem zaprzeczy, że Papież-Polak stał się największym autorytetem moralnym naszych czasów dla ludzi wierzących, a dla niewierzących czytelnym znakiem ludzkiej drogi do Boga" - mówił. Poseł stwierdził, że nie ma drugiej takiej religii, która miałaby równego mu przywódcę, a i świeccy mężowie stanu, nie wytrzymują porównań z dokonaniami Ojca Świętego. Na potwierdzenie tej opinii można przytoczyć fakt, gdy 1995 r. Jan Paweł II został ogłoszony człowiekiem roku przez amerykański tygodnik Time, a także włoskie czasopismo Liberal i Jezus, pisano, że Papież stara się wytyczyć cel dla ludzkości trzeciego tysiąclecia. Zgodnie podkreślano, że Jan Paweł II nie widzi jedynie ciężaru przeszłości, z którego należy się wyzwolić, lecz patrzy w przyszłość, którą należy zbudować. Według Ojca Świętego, wolność i równość, sprawiedliwość i prawda powinny stać się znowu wartościami dla ludzkich sumień.

"Trudno wyobrazić sobie naszą epokę bez Jana Pawła II - podkreślał Poseł. - Nie sposób zliczyć wszystkich osób, którym w latach swojego pontyfikatu pomógł. Historycy i socjologowie słusznie twierdzą, że jego posługą i nauczaniem można by obdzielić kilku, czy nawet kilkunastu Papieży. Wystarczy przypomnieć, że Jan Paweł II ogłosił 13 encyklik, przyczynił się do wydania katechizmu Kościoła Katolickiego, przyjął tysiące osobistości i wygłosił tyleż samo przemówień. Przemierzył więcej kilometrów niż wszyscy poprzednicy razem wzięci.

Poseł przypomniał, że w przeszłości wielkie postacie pojawiały się w trudnych czasach, by stawić czoła rozprzestrzeniającemu się złu. "Przydomek ´wielki´, jakim coraz częściej jest określany Jan Paweł II, historia nadała tylko dwóm papieżom. Pierwszy z nich Leon Wielki (440-461) uratował Kościół w czasach wędrówki ludów, kiedy to barbarzyński Attyla i jego Hunowie rozprawili się z Cesarstwem Rzymskim. To, że chrześcijaństwo przetrwało w dużej mierze zawdzięczamy działaniom Papieża Leona. Trzeba także przypomnieć, że w czasie rozpowszechniania się różnych herezji, Leon I w sposób precyzyjny i jasny sformułował zasady wiary, tak że gdy na Soborze w Chalcedonie odczytano jego list zgromadzeni biskupi wykrzyknęli: "To jest wiara naszych ojców, przez Leona przemówił Piotr". Drugim papieżem o takim przydomku był Grzegorz Wielki sprawujący posługę w latach 590-604. Przeciwstawił się on barbarzyńskim Longobardom, ocalił Rzym oraz doprowadził do nawrócenia pogan. I dzisiaj widać, że Jan Paweł II stawia czoła barbarzyńskim obyczajom przejawiając się tzw. cywilizacji śmierci, fałszywie rozumianemu humanizmowi, który w imię postępu ludzkości prowadzi do tyranii i przysparza wielu cierpień w sferze psychicznej, moralnej a nawet materialnej.

Zdaniem prelegenta nauczanie i postawa Jana Pawła II przyczyniła się do obalenia komunizmu. Ale przecież w ciągu ostatnich lat nie tylko komunizm zagrażał Kościołowi. Gdy wybierano Karola Wojtyłę na stolicę Piotrową, Kościół stał wobec ogromnych problemów i wyzwań m.in. siejących zamęt teologów zachodnich, sprzyjających postmodernistycznym poglądom w kwestiach moralnych i dogmatycznych. Samowola arcybiskupa Lefebvre´a groziła schizmą. Także rozwój teologii wyzwolenia w Ameryce Południowej mógł doprowadzić do odłączenia się od Kościoła wielu środowisk. Trzeba więc dostrzec w powołaniu i życiu Ojca Świętego duchową wielkość i siłę wyrażającą się w jego osobistym zawierzeniu Matce Bożej, ´Totus Tuus, Maryjo´" - zakończył Czesław Ryszka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2000-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Meksyk: 18 pielgrzymów zginęło w wypadku autobusu

2024-04-29 11:17

[ TEMATY ]

Meksyk

Adobe Stock

Co najmniej 18 osób zginęło , a 12 zostało rannych w wypadku autobusu 28 kwietnia w Meksyku. Według lokalnych mediów większość ofiar, to pielgrzymi z Guanajuato, którzy udawali się na pielgrzymkę do sanktuarium w Chalma.

Po bazylice Matki Bożej z Guadalupe w Mieście Meksyk, Chalma jest najczęściej odwiedzanym miejscem pielgrzymkowym w kraju. Każdego roku pielgrzymuje tam ok. dwóch milionów ludzi, aby oddać cześć ukrzyżowanemu "Czarnemu Chrystusowi".

CZYTAJ DALEJ

Boży szaleniec, który uczy nas, jak zawierzyć się Maryi

[ TEMATY ]

Ludwik de Montfort

wikipedia.org

Św. Ludwik Maria Grignion de Montfort jako człowiek oddany Duchowi Świętemu wzrastał w osobistej świętości, „od dobrego ku lepszemu”. Wiemy jednakże, że do tej przygody zaprasza każdego.

Oto o jakich misjonarzy prosi Pana w ekstatycznej Modlitwie płomiennej: „o kapłanów wolnych Twoją wolnością, oderwanych od wszystkiego, bez ojca i matki, bez braci i sióstr, bez krewnych według ciała, przyjaciół według świata, dóbr doczesnych, bez więzów i trosk, a nawet własnej woli. (...), o niewolników Twojej miłości i Twojej woli, o ludzi według Serca Twego, którzy oderwani od własnej woli, która ich zagłusza i hamuje, aby spełniali wyłącznie Twoją wolę i pokonali wszystkich Twoich nieprzyjaciół, jako nowi Dawidowie z laską Krzyża i procą Różańca świętego w rękach (...), o ludzi podobnych do obłoków wzniesionych ponad ziemię, nasyconych niebiańską rosą, którzy bez przeszkód będą pędzić na wszystkie strony świata przynagleni tchnieniem Ducha Świętego.

CZYTAJ DALEJ

Bp Piotrowski: duchowni byli ostoją polskości

2024-04-29 11:42

[ TEMATY ]

bp Jan Piotrowski

duchowni

archiwum Ryszard Wyszyński

Odsłonięcie i poświęcenie pamiątkowej tablicy przy ścianie śmierci - z nazwiskami kilkunastu duchownych katolickich, którzy zginęli w obozie Gross- Rosen w Rogoźnicy

Odsłonięcie i poświęcenie pamiątkowej tablicy przy ścianie śmierci - z nazwiskami kilkunastu duchownych katolickich, którzy zginęli w obozie Gross- Rosen w Rogoźnicy

Duchowni byli ostoją polskości, co uniemożliwiało skuteczne wyniszczenie narodu, zgodnie z niemieckim planem - mówił dzisiaj w kieleckiej bazylice bp Jan Piotrowski, sprawując Mszę św. przy ołtarzu Matki Bożej Łaskawej, z okazji Narodowego Dnia Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego.

- To duchowni, według Niemców, byli grupą niezwykle niebezpieczną, ponieważ poprzez swoją pracę duszpasterską wspierali wszystkich Polaków - podkreślał biskup w homilii. - Od początku wojny byli wyłapywani, torturowani, niszczeni i mordowani - dodał. Jak zauważył, „sakramentalne kapłaństwo było dla Niemców, Rosjan, a potem komunistów znakiem sprzeciwu”.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję