Są ludzie, którzy prawie wcale nie chorują z powodu przeziębienia, grypy, kataru i innych jesienno-zimowych infekcji. To, oczywiście, zasługa ich prawidłowo funkcjonującego układu odpornościowego (immunologicznego). Niestety, współczesny człowiek coraz bardziej wymaga regularnej troski o odporność organizmu. Badania kliniczne dowodzą, że największy pożytek w takich kuracjach wzmacniających ma m.in. jeżówka purpurowa (Echinacea). Zawiera ją w swym składzie polski preparat ziołowy Immunofort (firmy „Leki Natury”). Oprócz niej ma on jeszcze w składzie soki z owoców aronii, ziela pokrzywy, korzeni łopianu i wyciąg z koszyczków rumianku. Jest skutecznym środkiem immunostymulującym (pobudzającym siły odpornościowe organizmu), bakteriostatycznym, antybiotycznym i przeciwzapalnym. Aktywizuje tworzenie się w organizmie leukocytów, limfocytów T i interferonu, a więc najskuteczniejszej, bo naturalnej broni przed drobnoustrojami wywołującymi przeróżne infekcje. Wskazany jest dla osób często zapadających na przeziębienie, grypę, infekcje dróg oddechowych (zapalenie i nieżyt gardła, zapalenie oskrzeli, migdałków, katar, angina) oraz jamy ustnej. Pomocny jest też w zapaleniu zatok i w stanach zapalnych przebiegających z powiększeniem węzłów chłonnych. Immunofort poleca się w wyczerpaniu długimi chorobami, po przebytych operacjach, zabiegach radioterapii, chorobach zakaźnych. Kuracja nim ułatwia poza tym gojenie się ran, owrzodzeń, poparzeń, odleżyn i ropni. O leczeniu Immunofortem warto pomyśleć już na początku jesieni.
Niezależnie od stosowania gotowych środków, naturalną odporność organizmu poprawiają także długie, codzienne spacery po lesie, parku, łące.
Dobrze jest też zjadać większe porcje cebuli, czosnku, pora, chrzanu, natki pietruszki, papryki, miodu pszczelego (np. z dodatkiem mleczka pszczelego) i systematycznie pić herbatki z owoców róży, bzu czarnego, malin i lipy. Korzystnie na system odpornościowy wpływa także witamina C.
Pomóż w rozwoju naszego portalu