Reklama

Pielgrzymki "Niedzieli"

„Niedziela” u Matki Słowa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pielgrzymka Pracowników, Czytelników i Przyjaciół „Niedzieli” na Jasną Górę - już 11. - przypadła w tym roku 15 września, w przeddzień Światowego Dnia Środków Społecznego Przekazu, obchodzonego w Polsce w trzecią niedzielę września. Jest już tradycją, że w nabrzmiały od pielgrzymiej modlitwy klimat Jasnej Góry wpisuje się także wielki krąg osób, które łączy tytuł naszego tygodnika. Nie do pomyślenia byłoby bowiem, żeby redakcja „Niedzieli”, która na łamach pisma tak wiele miejsca poświęca Matce Najświętszej i która swoją siedzibę ma u Jej jasnogórskiego tronu, więcej - która Maryję Jasnogórską uważa za swoją Pierwszą Redaktorkę i Główną Patronkę, była w tym szczególnym momencie na Jasnej Górze nieobecna. Jak co roku, przyszliśmy, by podziękować Maryi za Jej orędownictwo u Boga w naszych życiowych problemach oraz prosić o Jej dalszą Matczyną opiekę. Wyżalić się, ale i z Jej tajemniczego, przenikliwego spojrzenia wyczytać konkretne rady, których nigdy nie skąpi, i na nowo odkryć Tego, którego zawsze nam wskazuje - Chrystusa, Bożego Syna.
Przeżywamy już 81. rok istnienia „Niedzieli” - tygodnika założonego przez biskupa częstochowskiego Teodora Kubinę po to, by pełnił funkcję „dodatkowego sufragana dla biskupa i wikarego dla proboszcza” oraz przypominał wiernym o tym, co najważniejsze w szarzyźnie codzienności, a co zawiera się w pojęciu „niedziela” - dzień Pański.
Przeglądając przy różnych okazjach stare roczniki „Niedzieli”, można zauważyć, że nasz tygodnik jest również swoistą kroniką życia społeczeństwa, także tego w obrębie diecezji, i może dostarczyć ogromnego materiału do badań socjologicznych. Toteż coraz częściej odwiedzają nas różne osoby tym zainteresowane, także studenci piszący prace magisterskie czy doktorskie dotyczące polskich dziejów. „Niedziela” odnotowuje też wiele konkretnych propozycji duszpasterskich. Naszą intencją jest bowiem stymulowanie ludzkiego myślenia, pogłębianie świadomości i budzenie sumień. Toteż bardzo cieszymy się, gdy to przesłanie katolickiej gazety rozumieją księża biskupi, dbający o to, aby w ich diecezjach były lokalne edycje „Niedzieli”, oraz księża proboszczowie, którzy przyjmują do swoich wspólnot tego „dodatkowego kapłana”, z którym można powędrować do swojego domu, który wiele może wyjaśnić i który włączy nas we wspólnotę ludzi podobnie myślących.
Dziś toczy się prawdziwy bój o człowieka, o jego sumienie, preferencje, sposób życia. Jeśli nie pomożemy ludziom rozeznać tego, co nas otacza, jutro może nie być wiernych w naszych kościołach. Wspierajmy się zatem, ile tylko sił, bo w społeczeństwie obrazu, w społeczeństwie filmicznym, powierzchownym ambona już z pewnością nie wystarczy. Chrześcijanie muszą też stale mieć przed oczyma polecenie Chrystusa: „Idąc na cały świat, nauczajcie wszystkie narody” (por. Mt 28, 19). Dotyczy ono nie tylko duchownych, ale wszystkich ochrzczonych, bo chodzi tu o szczególne wartości.
Podobnie jak Ojcowie Paulini mają Paulińską Konfraternię i zaszczytnym tytułem konfratra honorują osoby szczególnie zasłużone dla swojego zakonu i te, które odegrały znaczącą rolę w szerzeniu kultu maryjnego, tak i „Niedziela” wyróżnia swoich wyjątkowych współpracowników i orędowników - zarówno osoby indywidualne, jak i instytucje - zaszczytnym medalem Mater Verbi. W tym roku przyznajemy go po raz 10. Dziś jest to już duża grupa ludzi w terenie, którzy tworzą duchowe i bardzo wymierne, osobowe zaplecze dla funkcjonowania naszego tygodnika i pełnienia przez niego misji informacyjno-formacyjnej. Wyrażamy wszystkim nasze szczere uznanie, serdecznie gratulujemy i życzymy wytrwałości i sukcesów na polu promocji Ewangelii przez prasę katolicką. Oczywiście, nie wszyscy zostali uhonorowani naszą skromną nagrodą, ale - nominowanie do niej odbywa się co roku. Bardzo ważne jest wszak dla nas zrozumienie sprawy, jaką stanowią tak niewygodne dla wielu media katolickie, zwłaszcza katolicka prasa, kierująca człowieka „pod prąd” zapotrzebowań współczesnych władców tego świata.
Pomyślmy w tych dniach serdecznie o tak trudnej dziś przecież sprawie prowadzenia katolickiego pisma i z życzliwością zareagujmy, gdy dostaniemy je do ręki. Naprawdę warto. Inni będą ludzie z takich pism korzystający, a społeczeństwo - na pewno głębsze i bardziej świadome.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Proroctwo św. Andrzeja Boboli. Czy wypełniły się słowa Patrona Polski?

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Episkoapt News

Święty Andrzej Bobola nie pozwolił o sobie zapomnieć – sam zaczął upominać się o swój kult. Po śmierci ukazał się w Pińsku, Wilnie aż wreszcie w Strachocinie. Joanna i Włodzimierz Operaczowie w swojej najnowszej książce – biografii św. Andrzeja Boboli „ Boży Wojownik” poszukują odpowiedzi dotyczących specjalnej misji świętego oraz opisują proroctwo, które wyjawił o. Alozjemu Korzeniewskiemu.

Dominikanin o. Alojzy Korzeniewski należał do ludzi twardo stąpających po ziemi. Był wcześniej nauczycielem fizyki w gimnazjum w Grodnie i przełożył na język polski holenderski podręcznik do tego przedmiotu. Interesował się między innymi nowatorską ideą lotów balonem. Gdy w Grodnie zamieszkał wywieziony przez Rosjan ostatni król Polski Stanisław August Poniatowski, odwiedzał o. Korzeniewskiego w jego laboratorium i rozmawiał z nim o balonach. Po wojnach napoleońskich dominikanin trafił do Wilna. Jako płomienny kaznodzieja często poruszający tematy patriotyczne naraził się władzom carskim, które zmusiły jego przełożonych do zakazania mu głoszenia kazań i słuchania spowiedzi.

CZYTAJ DALEJ

Małżeństwo z Andrychowa idzie do grobu św. Jakuba. Zaniosą tam też Twoją intencję

2024-05-15 12:09

[ TEMATY ]

Santiago de Compostela

Camino

świadectwa

Archiwum rodzinne

Mają już za sobą dwa tygodnie pieszej wędrówki. Zostało im jeszcze 100 dni, by planowo dotrzeć do sanktuarium w Santiago de Compostela. Dorota i Rafał Janoszowie zamierzają pokonać 2890 km. Wyruszyli z Andrychowa Drogą św. Jakuba, by podziękować za 35 lat małżeństwa. Dziękują także za trójkę swych dzieci, za pozostałych członków rodziny, za przyjaciół i za to, co ich w życiu spotkało. Andrychowskie małżeństwo znane jest z wieloletniego zaangażowania w Ekstremalną Drogę Krzyżową.

Małżonkowie przyznają, że po raz pierwszy znaleźli się na tym jednym z najbardziej znanych szlaków pielgrzymkowych 10 lat temu. „Było to dla nas bardzo głębokie doświadczenie duchowe, powiązane wtedy z wdzięcznością za 25 lat wspólnego życia małżeńskiego. Okazało się, że Camino wpisało się głęboko w nasze serca, a my wpisaliśmy je w serca naszych dzieci i ich przyjaciół. Za nami 6 takich wędrówek trasą północną i portugalską” - opowiadają na swym facebookowym profilu, który nazwali „Camino Wdzięczności”.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Müller: Komunizm jest zasadniczo ateizmem

„Czy idee komunizmu można wykorzystać do uzasadnienia postulatów i idei chrześcijaństwa oraz ich realizacji?” - na to pytanie odpowiada w rozmowie z niemieckim prawnikiem, politologiem i filozofem, Lotharem C. Rilingerem były prefekt Kongregacji Nauki Wiary, kardynał Gerhard Ludwig Müller. Wywiad ukazał się na portalu kath.net.

Lothar C. Rilinger: Zacznijmy od pytania teologicznego. Czy Bóg, Trójjedyny Bóg chrześcijaństwa, ma swoje miejsce w komunizmie?

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję