Reklama

Ewangelia prostoty

W ramach inicjatywy ewangelizacyjnej „Biblia w rodzinie” proponujemy tym razem wraz z „Niedzielą” Ewangelię według św. Marka. Dlatego też warto szerzej zapoznać się z tą nowotestamentową księgą

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ewangelia wg św. Marka w trakcie krystalizowania się kanonu Nowego Testamentu została usytuowana na drugim miejscu (zaraz po Ewangelii wg św. Mateusza). Dzieło Markowe jest wyjątkowo zwięzłe i krótkie. Liczy bowiem zaledwie szesnaście rozdziałów. Cechuje je również prostota języka oraz raczej prezentowanie wydarzeń z życia Jezusa z Nazaretu (Dobrej Nowiny o Nim) niż ich interpretacja. Dlatego też wydaje się ona zawierać najbardziej pierwotną apostolską katechezę. Ponadto, jak się przypuszcza, powstała najwcześniej z kanonicznych Ewangelii i była znana zarówno redaktorowi Ewangelii wg św. Mateusza, jak i Ewangelii wg św. Łukasza. Obaj twórcy prawie w całości wykorzystują Markowy utwór, nieznacznie go modyfikując i w niektórych miejscach rozszerzając.

Autor, miejsce, czas powstania i adresaci

Reklama

Warto zaznaczyć, że z samej Ewangelii nie dowiadujemy się niczego o jej autorze. Najwyraźniej chce on pozostać anonimowy, aby całą uwagę czytelnika skupić na Jezusie Chrystusie, Synu Bożym (por. 1, 1). W tekstach NT imię Marek pojawia się wielokrotnie (zob. choćby: Dz 15, 39, 2 Tm 4, 11 czy Kol 4, 10). W każdym razie nie odgrywał on raczej głównej roli w pierwotnej wspólnocie chrześcijan. Wiele wskazuje na to, że był uczniem zarówno św. Pawła, jak i św. Piotra. Wydaje się, że był człowiekiem, który wolał niejako stać w cieniu sławnych osobistości, skupiając wszystkie siły na misji ewangelizacji świata.
Najstarsza tradycja, sięgająca II stulecia (Papiasz), którą potwierdzają potem Ojcowie Kościoła, wskazuje, że św. Marek „był tłumaczem Piotra” (por. 1 P 5, 13) i spisał nauczanie Księcia Apostołów. Zdaniem wielu współczesnych biblistów, autor drugiej Ewangelii był bliżej nieznanym judeochrześcijaninem drugiej generacji wierzących.
Jeśli chodzi o miejsce powstania dzieła, niektórzy wskazują na Aleksandrię, Antiochię, a nawet na Galileę (tam, wg Ewangelisty, Jezus rozpoczyna swoją działalność i tam też ma oczekiwać na uczniów po zmartwychwstaniu). Niemniej najbardziej udokumentowaną (m.in. poświadczoną przez Ojców Kościoła) jest hipoteza wskazująca na Rzym jako miejsce powstania Ewangelii wg św. Marka. Sugerując się rozdz. 13., należy sądzić, że spisano ją pod koniec lat 60. lub na początku 70. Jest więc ona najstarszą znaną Ewangelią.
Raczej na pewno adresatami omawianej księgi NT są chrześcijanie pochodzenia pogańskiego. Wskazuje na to bardzo wiele tzw. świadectw wewnętrznych, czyli danych zawartych w samym dziele (np. autor objaśnia czytelnikom izraelskie zwyczaje czy też podaje wiele topograficznych szczegółów niektórych palestyńskich miejsc). Być może początkowo skierowana była do rzymskich chrześcijan. W każdym razie dzieło Markowe adresowane jest do szerokiej rzeszy naśladowców Chrystusa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podział i treść

Schemat drugiej Ewangelii można zaprezentować na wiele sposobów. Wydaje się, że najprościej można podzielić ją, na dwie zasadnicze części, które poprzedza wstęp (1, 1-13) i zakończenie (16, 1-8 - tekst 16, 9-20 został najprawdopodobniej dodany później).
Pierwszą z nich można zatytułować: „Autorytet Syna Bożego” (1, 14 - 8, 21). W tej części da się wyróżnić dwie większe sekcje (można je, oczywiście, podzielić na mniejsze jednostki literackie): początek działalności (1, 14 - 3, 35) oraz nauczanie na barce (4, 1 - 8, 21, gdzie na początku i na końcu jest mowa o tym, że Jezus znajduje się w łodzi).
Drugą część można nazwać następująco: „Posługa Syna Bożego” (8, 22 - 15, 47). Da się w niej wyodrębnić również dwie sekcje, które składają się z wielu segmentów: wędrówka w kierunku Jerozolimy (8, 22 - 10, 52) oraz czas Paschy w stolicy Palestyny (11, 1 - 15, 47).
Ewangelia Markowa opowiada o osobie Syna Bożego, który jest jednocześnie Mesjaszem Pańskim. Autor stopniowo odsłania tajemnicę Jezusa, pozwalając czytelnikowi prześledzić Jego odniesienie do rodaków oraz krewnych i uczniów, którym w końcu objawia siebie jako Bożego Pomazańca (por. 8, 29). Następnie św. Marek prezentuje Syna Człowieczego w podróży do Jerozolimy, gdzie w pełni objawi się On ludowi. Jego zaś męka i zmartwychwstanie staje się dopełnieniem Bożych planów związanych z obwieszczeniem nam Dobrej Nowiny o zbawieniu.

Teologia

Lapidarnie rzecz ujmując, głównym teologicznym tematem drugiej księgi NT jest po prostu „Ewangelia Jezusa Chrystusa, Syna Bożego” (zob. 1, 1). Samo słowo „ewangelia” występuje w niej aż osiem razy, czego nie spotykamy w trzech kanonicznych przekazach Dobrej Nowiny (Mateusz przytacza to słowo tylko cztery razy, Łukasz dwa razy, ale w Dziejach Apostolskich i u Jana ono w ogóle nie występuje).
Ewangelia w rozumieniu św. Marka jest głoszeniem orędzia o tym, że w osobie Jezusa zbawienie stało się naszym udziałem. Mało tego. Trzeba nam się śpieszyć, bo „Ewangelia Boża” nas przynagla, a „czas się wypełnił i bliskie jest królestwo Boże” (zob. 1, 14).
Prawdziwy naśladowca Pana „traci” życie dla Ewangelii (zob. 10, 29), dostrzegając w niej życiodajną moc, która zmienia optykę postrzegania rzeczywistości. Kościół zaś, czyli wspólnota uczniów i uczennic Mistrza z Galilei, ma nią na co dzień żyć i ogłaszać całemu światu.
Na koniec warto podkreślić, że Dobra Nowina zawsze idzie w parze z osobą Jezusa Chrystusa oraz proklamacją panowania Boga, czyli ogłaszaniem nastania królestwa Bożego.

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest wasz Ojciec niebieski”

2025-02-13 11:35

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Mt 5, 43-48.

Sobota, 15 marca. Wielki Post
CZYTAJ DALEJ

Żegnamy kapłana dobroci!

2025-03-14 20:33

ks. Łukasz Romańczuk

Mszy św. pogrzebowej przewodniczył bp Jacek Kiciński CMF

Mszy św. pogrzebowej przewodniczył bp Jacek Kiciński CMF

Minionej soboty niespodziewanie dotarła informacja o śmierci ks. Marka Mekwińskiego, podczas wędrówki na Śnieżnik. Proboszcz z Bożnowic odszedł w wieku 57 lat. Msza pogrzebowa sprawowana była w kościele, w którym posługiwał jako proboszcz przez ostatnich 17 lat, a pochowany został na cmentarzu parafii św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Krynicznie.

Warta podkreślenia była organizacja pogrzebu ks. Marka. Miejscowa Ochotnicza Straż Pożarna, wraz ze Strażą Miejską z Ziębic kierowali ruchem i wskazywali bezpiecznie miejsce parkingowe. To bardzo usprawniało dotarcie do świątyni i pozwalało mieć pewność, że na pewno na Mszę się zdąży. Dodatkowo ważne i potrzebne miejsca były odpowiednio oznaczone. Wchodząc na teren kościoła, na bramie wejściowej ktoś powiesił kartkę “Padre Marko Santo Subito”. To już był pierwszy sygnał, że to ostatnie pożegnanie ks. Marka Mekwińskiego będzie przepełnione zmartwychwstaniem. I taka była prawda. Na zewnątrz rozłożone były duże namioty, aby ci, co nie zmieszczą się do świątyni, mogli bezpiecznie, bez obawy o zmoknięcie, uczestniczyć w Eucharystii. Każda z osób, która przemawiała wskazywała, jak ważna dla tego kapłana była relacja z Panem Jezusem, jak był autentycznym świadkiem swojego Mistrza i jak prowadził ludzi do Chrystusa. W identycznym tonie była homilia bp. Jacka Kicińskiego CMF, który przewodniczył liturgii w kościele Trójcy Świętej w Bożnowicach. - Bóg powołując człowieka do istnienia, powołał go z miłości i do miłości przeznaczył. Powołaniem człowieka jest miłość - tak rozpoczął w pierwszych słowach homilię bp Jacek, dodając: - Być chwałą Boga, to uobecniać Bożą miłość na świecie i być drogowskazem dla innych na drodze do świętości. Dlatego Bóg w swojej nieskończonej miłości powołuje tych, aby stali się znakiem Bożej miłości tu na ziemi. To jest powołanie kapłańskie. Kapłan jest kontynuatorem misji Jezusa Chrystusa tu na ziemi i przypominać wszystkim tym, do których jesteśmy posłani, trzy słowa, bardzo ważne trzy słowa. Bóg jest miłością.
CZYTAJ DALEJ

Powstanie pierwsze w świece sanktuarium bł. Karola Acutisa

W Argentynie rozpoczęły się prace nad budową pierwszego na świecie sanktuarium poświęconego bł. Karolowi Acutisowi, który 25 kwietnia zostanie kanonizowany w Watykanie.

Jak informuje agencja SIR, prace nad budową nowej świątyni rozpoczęły się 12 marca w miejscowości Chacras de Coria, położonej w archidiecezji Mendoza. Sanktuarium powstanie na działce o powierzchni 4,3 tys. metrów kwadratowych, podarowanej arcybiskupstwu Mendozy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję