Reklama

Uwaga, sekty!

Niedziela Ogólnopolska 27/2007, str. 26

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Urszula Buglewicz: - W czasie wakacji wiele sekt werbuje nowych członków. W jaki sposób się to odbywa?

Antoni Leśniak: - Wraz z rozwojem techniki rozwijają się nowe sposoby pozyskiwania członków sekt, szczególnie jeśli chodzi o pozyskiwanie ludzi młodych. Jedną z ostatnio stosowanych praktyk jest wysyłanie ogromnej ilości e-maili lub/i SMS-ów z zaproszeniem na spotkania o charakterze kulturalno-towarzyskim, jak koncerty, występy, spotkania z ciekawymi gośćmi. Takie spotkania są doskonałą szansą dla osób werbujących nowych członków, które wchodzą w grupę i łączą hasła związane z tym, co się dzieje na scenie, z tym, co same mają do zaproponowania. Dzieje się to w tradycyjny sposób, czyli z wykorzystaniem dwóch technik: bombardowania miłością (otaczania życzliwością, zrozumieniem) oraz intensywnego prania mózgu. Z bólem muszę podkreślić, że pranie mózgu kiedyś było stosowane tylko w wymiarze psychosocjotechnicznym, dziś sekty coraz częściej korzystają z narkotyków. Wielu młodych ludzi sięga po „trawkę” czy inne używki, ale też wielu dostaje je bez wiedzy i zgody. Zdarza się, że podczas takich spotkań wykonywane są zdjęcia, które potem służą do szantażowania i zmuszania do pozostania w sekcie.

- Na co młodzi ludzie, szukając nowych wrażeń i nowych przyjaciół, powinni zwracać uwagę?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Trzeba zwracać uwagę na tematykę rozmów. Najczęściej poruszanymi tematami przez młodych są szkoła, film, życie znanych osób. Jeśli do tych tematów wkradają się rozmowy o życiu duchowym, pytania o sens i cel życia, następuje zainteresowanie życiem rodzinnym i problemami codziennymi, trzeba być ostrożnym. Członkowie sekt mówią: masz problem - my ci pomożemy. Udają najlepszych przyjaciół, mających wszelką wiedzę i gotowe recepty na życie, ale czynią to niezwykle subtelnie. Młody człowiek nawet nie zdaje sobie sprawy, że jest wciągany w struktury sekty, która go zniszczy. Ponadto sekta stawia znaki zapytania, pozostawia niedosyt, który powoduje, że chce się pójść jeszcze raz na spotkanie i dopytać o wiele nurtujących go spraw.

- Gdzie najczęściej odbywa się werbowanie?

- Poza dyskotekami, koncertami czy plażami mogą to być cmentarze czy centra handlowe. Nagle na cmentarzu pojawia się ktoś, kto mówi, że życie płynie dalej, że on pomoże nam pokonać samotność. Centra handlowe to także niebezpieczne miejsca. Robimy zakupy, a przy okazji ktoś nam daje karteczkę, zaprasza na bezpłatny kurs, degustację potraw... Osoby werbujące stosują metody psychologiczno-emocjonalnego oddziaływania, a wątek religijny nie pojawia się na pierwszym spotkaniu, więc usypia to naszą czujność. Zalecam daleko idącą ostrożność, bo można stracić nie tylko zgromadzony majątek, ale przede wszystkim duszę.

- Jakie zachowania powinny zwrócić uwagę najbliższych?

- Jeśli ktoś nagle zaczyna być czymś lub kimś zafascynowany, nadmiernie mówi o tym, albo wprost przeciwnie: przestaje rozmawiać, izoluje się od rodziny i przyjaciół - jest to niepokojące. Trzeba także zwracać uwagę na tryb życia, bo w przypadku wejścia do sekty pojawiają się nowe postanowienia, np. ktoś lubi się długo wylegiwać, a nagle zaczyna wstawać o świcie; albo ktoś nie praktykował modlitwy, a zaczyna medytować. Ponadto pojawiają się koszmary nocne, lęki, pocenie się. Taki stan może być wynikiem bardzo silnej presji psychologicznej. Często dochodzi do tego odchudzanie się, wspomagane ideologią: musisz być piękny. A pod płaszczykiem odchudzania się osoba słabnie fizycznie, przez co staje się bardziej podatna na manipulacje. Im młodsza osoba, tym większa izolacja, aż po tragiczne rozstania i próby samobójcze, kończące się śmiercią.

Antoni Leśniak - dyrektor Zespołu Szkół Katolickich im. św. Teresy w Lublinie, autor publikacji nt. sekt: „Uwaga! Sekty”, „Mormoni. Amerykański wynalazek religijny” oraz artykułów poświęconych problematyce sekt w 3. numerze „Cywilizacji”.

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Siostry duchaczki: Gwidon z Montpellier – nowy błogosławiony w duchu Franciszka

2024-05-21 17:37

[ TEMATY ]

błogosławiony

Przemysław Radzyński

Bł. Gwidon z Montpellier

Bł. Gwidon z Montpellier

Na ogłoszenie Gwidona błogosławionym trzeba było czekać 800 lat, ale to wydarzenie opatrznościowe, bo to człowiek na nasze czasy - mówią siostry kanoniczki Ducha Świętego de Saxia z Krakowa, duchowe córki nowego błogosławionego - Gwidona z Montpellier, założyciela Zakonu Ducha Świętego.

Gwidon urodził się w drugiej połowie XII wieku we francuskim mieście Montpellier w zamożnej rodzinie. Przed rokiem 1190 zaczął służyć ubogim i potrzebującym, zakładając dla nich dom, szpital na obrzeżach Montpellier. Od samego początku to dzieło powierzył Duchowi Świętemu. W krótkim czasie znalazł wielu naśladowców, którzy zainspirowali się jego przykładem i zapragnęli służyć ubogim i potrzebującym. I w ten sposób narodziła się wspólnota, której członkami byli mężczyźni i kobiety, ludzie świeccy i duchowni.

CZYTAJ DALEJ

Kraków: Abp Marek Jędraszewski odebrał Platynowy Medal Polonia Minor

2024-05-21 08:07

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

Metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski odebrał w poniedziałek w Krakowie Platynowy Medal Polonia Minor, przyznawany przez władze samorządu województwa małopolskiego za działalność na rzecz województwa.

Marszałek Małopolski i zarząd województwa zdecydowali o uhonorowaniu hierarchy, aby wyrazić "najgłębszy szacunek i wdzięczność za arcypasterską posługę w archidiecezji krakowskiej oraz apostolską i pełną życzliwości troskę o powierzonych opiece wiernych". Medalem doceniają również "przynoszącą dobre owoce współpracę z samorządem województwa oraz stałą i bezcenną przychylność sprawom Małopolski i Małopolan".

CZYTAJ DALEJ

Rada KEP ds. Społecznych o relacji Kościół – Państwo: Wroga separacja szkodzi dobru człowieka

2024-05-21 18:51

[ TEMATY ]

episkopat

Episkopat News

Kościół i Państwo, niezależne i autonomiczne - każde w swojej dziedzinie, są zobowiązane do współpracy dla dobra wspólnego. Wroga separacja szkodzi dobru człowieka - napisali członkowie Rady Konferencji Episkopatu Polski ds. Społecznych w stanowisku wydanym po spotkaniu Rady, które miało miejsce 21 maja w Warszawie. Obradom przewodniczył bp Marian Florczyk.

W wydanym po obradach stanowisku dotyczącym aktualnej relacji Kościół - Państwo członkowie Rady zauważyli, że „w obecnej rzeczywistości polityczno-społecznej zamiast separacji skoordynowanej, typowej dla państwa świeckiego, promowany jest wzorzec separacji wrogiej, właściwej dla ideologii laicyzmu”. Członkowie Rady wskazali, że separacja skoordynowana to „wzajemna autonomiczna współpraca Kościoła i Państwa, zapewniająca realizację dobra wspólnego opartego o transcendentną godność człowieka i naturalne prawo moralne”. „W tym modelu Państwo jest bezstronne wyznaniowo a w konsekwencji otwarte na współpracę z Kościołami i wspólnotami religijnymi” - czytamy w stanowisku. Separacja wroga natomiast, polega „na usuwaniu i ostatecznym zwalczaniu symboli religijnych i przejawów kultu religijnego, eliminowaniu społecznej roli Kościoła oraz wszelkich przejawów prywatnego i publicznego życia religijnego”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję