Reklama

Nasze polskie sprawy

Księża biskupi w swoich homiliach wielkanocnych, listach pasterskich i świątecznych wystąpieniach poruszali w tym roku ważne dla życia Kościoła i Polski kwestie. Głos biskupów w znaczący sposób wpisał się nie tylko w ogólnokrajową dyskusję np. nad konstytucyjnym zapisem dotyczącym ochrony poczętego życia, ale dotknął w równym stopniu indywidualnego sumienia człowieka, padały pytania o kondycję naszej wiary, naszego „bycia katolikiem” wobec spraw tego świata. Postanowiliśmy przytoczyć fragmenty kilku z nich, w przekonaniu, że mogą stać się przyczynkiem do refleksji i zadumy.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KARD. STANISŁAW DZIWISZ, metropolita krakowski

Za wierność, która prowadzi do zmartwychwstania, Bogu niech będą dzięki! Za to, że wytrwaliście pod krzyżem Jezusa, Kościoła i własnym. Że nie skusił was komunizm, laicyzm czy ateizm. Że nie zniechęciliście się tym, co bolesne, trudne i przykre. Że nie pogrzebaliście nadziei wbrew nadziei. (...) Dziękujcie Panu, bo jest dobry, bo Jego łaska trwa na wieki.

ABP KAZIMIERZ NYCZ, metropolita warszawski

Widzę konieczność większego i ciągłego zainteresowania się Kościoła ludźmi w okresie ich życia od przyjęcia sakramentu bierzmowania do emerytury. Trzeba w parafiach rozwijać duszpasterstwo inteligencji i duszpasterstwo młodzieży, pomagać młodym ludziom w odkryciu ich życiowego powołania, w odnalezieniu miejsca, w którym Bóg potrzebuje ich aktywności. Chciałbym, żeby młodzież naszej archidiecezji napełniła Kościół warszawski tymi wszystkimi dobrymi cechami, które niesie w sobie młody człowiek (...). Nie sposób zapomnieć o roli, jaka przypada rodzinom, które powinny i mogą ofiarować wspólnocie Kościoła wzór ludzkiej wielowymiarowej miłości, uczciwego wychowania dzieci, promieniowania radością życia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

ABP MARIAN GOŁĘBIEWSKI, metropolita wrocławski

Czy znacie sprawę Jezusa Chrystusa? To pytanie stawia nam współczesny świat - ten świat, który bardzo często odwraca się od Boga (…). Czy znacie sprawę Jezusa Chrystusa? Czy wiecie, że macie być Jego świadkami? Że macie swoim życiem głosić Jego Ewangelię? Wydarzenie Poranka Wielkanocnego jest najważniejsze w historii świata. Nie ma niczego na świecie nad zmartwychwstanie Chrystusa, nigdy bowiem przedtem i nigdy potem nikt nie zmartwychwstał. Po raz pierwszy śmierć została pokonana. Historyczny fakt Zmartwychwstania jest podstawową prawdą chrześcijaństwa - nie byłoby chrześcijaństwa bez zmartwychwstania Chrystusa. Jeśliby Chrystus nie zmartwychwstał, daremne byłoby nasze nauczanie, próżna też byłaby nasza wiara. Tymczasem jednak Chrystus zmartwychwstał jako pierwszy z tych, co pomarli. Można więc powiedzieć, że cała wiara chrześcijańska, cała doktryna i nauczanie Kościoła wyrastają z tej zasadniczej prawdy o pustym grobie Chrystusa w Poranek Wielkanocny.

Reklama

ABP WŁADYSŁAW ZIÓŁEK, metropolita łódzki

Chcemy dać wyraz naszej głębokiej wdzięczności za to, że 13 czerwca 1987 r. wielki Papież i Święty zechciał do nas przybyć, aby się z nami modlić, pokrzepić nas słowem Bożym i umocnić apostolskim błogosławieństwem (…). Co powinniśmy zrobić, aby realizować duchowy testament Następcy św. Piotra? (...) Byłaby to najpiękniejsza odpowiedź na to wszystko, czego dla nas Jan Paweł II dokonał i co zawdzięczamy największemu z Polaków.

ABP JÓZEF ŻYCIŃSKI, metropolita lubelski

Ukrzyżowanie Chrystusa przyniosło kres marzeń tym wszystkim, którzy łudzili się, iż Mesjasz będzie człowiekiem politycznego sukcesu. Gdyby spełniły się ich oczekiwania, najprawdopodobniej nie ocalałoby dzisiaj nic trwałego z ziemskiej misji Jezusa, gdyż przez dwa tysiące lat zmieniły się radykalnie układy polityczne, które wydawały się tak ważne dla sympatyków nastroju Niedzieli Palmowej. Aby odnaleźć wielkanocną radość serca, umiejmy więc wyzwalać się z codziennej troski o skłócone partie, nowe układy, absurdalne koalicje. Płynący czas ujawni, że to wszystko było małe, nieistotne, odległe od Chrystusowego planu zbawienia.

BP WACŁAW DEPO, ordynariusz zamojsko-lubaczowski

…na Wielki Post zafundowano nam swoiste manewry, nawet próbę referendum: „Polacy, jesteście za życiem czy przeciwko?”, „Opowiadacie się za cywilizacją miłości czy śmierci?”, „Za swoją przyszłością czy skończeniem się?”. A Chrystus? Chrystus jest zawsze ten sam, wczoraj i dziś, ukrzyżowany i zmartwychwstały. I dla jednych będzie to głupotą, a dla innych bluźnierstwem. Tak. Świat dalej będzie szukał mądrości na wzór Greków. Będzie żądał cudów od Boga, żeby mu udowodnił swoją siłę na wzór Żydów. A my? My głosimy Chrystusa ukrzyżowanego, który jest mocą i mądrością dla tych, którzy wierzą.

ABP STANISŁAW NOWAK, metropolita częstochowski

Pytajmy się zatem, co mamy czynić w czasie między zmartwychwstaniem Chrystusa a powtórnym Jego przyjściem na ten świat. (…) Szukajmy Chrystusa, mimo że nie oglądamy jeszcze Jego chwały. Żyjemy w mrokach wiary. Szukanie nasze nie jest jednak jakimś rozpaczliwym przebijaniem ciemnej ściany. Chrześcijanin otrzymuje dar powołania od Boga do tego, by Go poznawać i kochać. Wraz z tym powołaniem otrzymujemy łaskę uzdolnienia od Boga do tego, żeby wierzyć. Są nam dane już teraz pierwsze „dary Ducha” (por. Rz 8, 23). Przy ich pomocy idziemy nie na oślep, ale rozświetla się w nas Boże światło, pali się w nas rodzaj ognia, który nas rozgrzewa i każe iść naprzód, w górę. Niech się nam przypomina sługa Boży Jan Paweł II, który w swojej poezji kreśli obraz życia pod znakiem wspinania się pod górę i szukania źródła, bo „ono tu musi być” („Tryptyk rzymski”). Bóg istnieje, bo inaczej to i człowiek nie istnieje - mówi nasz umiłowany Papież.

(za KAI)

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Andrzej Przybylski: my zrodziliśmy się z Boga, który jest Miłością

2024-05-03 19:56

[ TEMATY ]

rozważania

bp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

CZYTAJ DALEJ

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

Abp Jędraszewski: tylko budowanie na Chrystusie pozwoli ocalić siebie i swoją tożsamość

2024-05-05 18:59

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

Karol Porwich/Niedziela

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

I dawne, i niezbyt odległe, i współczesne pokolenia, jeśli chcą ocalić siebie i swoją tożsamość, muszą nieustannie zwracać się do Chrystusa, który jest naszą skałą, kamieniem węgielnym, na którym budujemy wszystko - mówił abp Marek Jędraszewski w czasie wizytacji kanonicznej w parafii św. Sebastiana w Skomielnej Białej.

W czasie pierwszej Mszy św. proboszcz ks. Ryszard Pawluś przedstawił historię parafii w Skomielnej Białej. Sięga ona przełomu XV i XVI w. Pierwsza kaplica pod wezwaniem św. Sebastiana i św. Floriana powstała w 1550 r., a w XVIII w. przebudowano ją na kościół. Drewnianą budowlę wojska niemieckie spaliły w 1939 r. a już dwa lata później poświęcono tymczasowy barokowy kościół, a proboszczem został ks. Władysław Bodzek, który w 1966 r. został oficjalnie potwierdzony, gdy kard. Karol Wojtyła ustanowił w Skomielnej Białej parafię. Nowy kościół oddano do użytku w 1971 r., a konsekrowano w 1985 r. - Postawa wiary łączy się z zatroskaniem o kościół widzialny - mówił ksiądz proboszcz, podsumowując zarówno duchowy, jak i materialny wymiar życia wspólnoty parafialnej w Skomielnej Białej. Witając abp. Marka Jędraszewskiego, przekazał mu ciupagę.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję