Członkinie Koła Gospodyń Wiejskich z Czechowic Górnych zaznaczają swoją obecność na różnych wydarzeniach o charakterze kulturalnym czy religijnym. Nieraz można tam posmakować wypiekane przez KGW i znane w regionie czechowickie kołacze.
Po wielu miesiącach pracy wraz z innymi osobami udały się na wypoczynek nad morze. Na trasie zwiedzania znalazł się Puck, gdzie znajduje się słupek upamiętniający Zaślubiny Polski z Morzem dokonane przez gen. Józefa Hallera, czy też kościół Świętych Apostołów Piotra i Pawła nazywany Farą, do którego co roku 29 czerwca pielgrzymują rybacy na łodziach.
Uczestnicy nawiedzili również Sanktuarium Maryjne Królowej Polskiego Morza w Swarzewie. – Tu zobaczyliśmy cudami słynącą figurkę nazywaną Gwiazdą Morza, Opiekunką Rybaków lub Patronką Żeglarzy. Według legendy to Maryja z Dzieciątkiem uwieczniona w drewnianej gotyckiej rzeźbie okrętowej uratowała załogę z tonącego żaglowca. Gdy znaleźli się na lądzie, wydobyli figurkę Wybawicielki i ustawili ją w kapliczce na Swarzewskiej Kępie. Później przewieźli do kościoła na Helu. Gdy jednak protestanci wyrzucili ją do morza, fale przeniosły ją z powrotem do Swarzewa, gdzie znajduje się w miejscowym kościele – opowiada Prezes Okręgu Ligi Morskiej i Rzecznej w Bielsku-Białej Edward Szpoczek, który towarzyszył członkiniom KGW i zapoznawał je z zagadnieniami związanymi z polskim morzem i jego historią.
Morska historia Czechowic-Dziedzic jest dostępna w internecie.
W związku z minioną niedawno 101. rocznicą Zaślubin Polski z Morzem w Pucku, prezes Okręgu Bielsko-Bialskiego Ligi Morskiej i Rzecznej Edward Szpoczek zachęca do obejrzenia internetowej wystawy fotograficznej poświęconej jubileuszowi, w tym morskiej historii Czechowic-Dziedzic. Wykonała ją grupa przyjaciół p. Edwarda – z jego zachęty.
Elizeusz urodził się w Królestwie Północnym w miejscowości Abel-Mechola – nazwa ta oznacza „potok tańca”. Miasto pamiętało ucieczkę Madianitów przed Gedeonem. Może dlatego otrzymał imię Elizeusz – „Bóg wybawia”. W tym imieniu zawierała się też istota powierzonej mu przez Boga misji. Jego ziemskim ojcem był Sazafat, tym duchowym zaś stał się prorok Eliasz. On powołał go na polecenie Boga, które otrzymał pod Synajem. Miał namaścić Elizeusza na proroka, by kontynuował jego misję oczyszczenia Izraela z bałwochwalczego kultu Baala. Wezwany podczas orki Elizeusz poprosił Eliasza, by mógł pożegnać swych rodziców. Następnie złożył Bogu ofiarę i wyruszył za prorokiem. Wzrastał w wierze w jego cieniu. Towarzyszył mu w chwili wniebowstąpienia. Poprosił o dwie części prorockiego ducha Eliasza. Taką część spadku otrzymywał pierworodny syn. To oznaczało jego prymat wśród uczniów prorockich. Przed nim, jak przed Jozuem prowadzącym lud do Ziemi Obiecanej, Pan otworzył przejście po suchym dnie Jordanu. Dokonał wielu znaków wskazujących na moc Boga. Uczynił zdatnymi do picia gorzkie źródła w okolicy Jerycha, wsypując do nich sól. Pomógł wykupić syna wdowy, rozmnażając baryłkę oliwy. Wyprosił narodziny syna dla bezpłodnej kobiety, a gdy ten nagle zmarł, przywrócił go do życia. Ocalił uczniów prorockich przed konsekwencjami spożycia zatrutej strawy. Nakarmił zgromadzony tłum, mając jedynie dwanaście chlebów. Uzdrowił z trądu syryjskiego wodza Naamana. Niektóre z tych znaków obrosły legendą tak jak wydobycie z wody zatopionej siekiery czy wzięcie w niewolę aramejskich żołnierzy. Tymi dziełami zwiastował moc Boga. Przypominał, jak wielką ma On miłość względem swego ludu. Budził nadzieję w chwilach tak trudnych jak głód podczas oblężenia Samarii. Zrozpaczonym ludziom przepowiedział, że nadchodzący dzień stanie się czasem, w którym nie tylko odejdą napastnicy, ale wszyscy zaspokoją swój głód. On zapowiedział aramejskimu wodzowi, że zostanie królem Aramu w miejsce Chazaela, oraz namaścił na króla Izraela Jehu. Zmarł dotknięty chorobą. Przed nią zapowiedział zwycięstwa nad nieprzyjaciółmi Izraela. Chciał wybłagać dla swego kraju pełnię zwycięstwa, ale król Joasz niedbale wykonał dane przez proroka polecenie.
Warto przyjść i poznać naszą wspólnotę na żywo - zachęca wikariusz z parafii Trójcy Świętej
Zawsze staramy się, aby dzień odpustu był świętem naszej parafialnej wspólnoty. Tym razem jednak będzie to święto wyjątkowe – mówi ks. Michał Gławdel i zaprasza na wyjątkowy odpust w parafii Trójcy Świętej w gorzowskich Wieprzycach. To już jutro!
Kamil Krasowski: .. Przed nami odpust parafialny ku czci Trójcy Świętej na gorzowskich Wieprzycach. W tym roku będzie on wyjątkowy z kilku powodów. Dlaczego? Jak zapowiadają się tegoroczne obchody?
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.