Reklama

Sport

French Open - Świątek: gram z meczu na mecz coraz lepiej

"Gram z meczu na mecz coraz lepiej" - przyznała w czwartek Iga Świątek. Liderka światowego rankingu tenisistek pokonała rozstawioną z numerem 20. Rosjankę Darię Kasatkinę 6:2, 6:1 i awansowała do finału wielkoszlemowego turnieju French Open.

[ TEMATY ]

tenis

Iga Świątek

PAP/CHRISTOPHE PETIT TESSON

Iga Świątek

Iga Świątek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To był 34. z rzędu zwycięski pojedynek 21-letniej raszynianki. Oznacza to drugą najdłuższą serię od 2000 roku. Poprzednie stulecie serią 35 zwycięstw zakończyła Amerykanka Venus Williams, a również 34 triumfy w 2013 roku odnotowała jej młodsza siostra - Serena.

Półfinał praktycznie pozbawiony był jakichkolwiek emocji; trwał zaledwie 64 minuty. Kasatkina starała się walczyć, posyłać trudne piłki w okolice linii końcowej, ale wówczas często się myliła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Jestem zadowolona ze swojego występu, bo gram coraz solidniej, coraz lepiej z meczu na mecz. Czuję się bardziej świeża niż na początku. Przeszłam najbardziej stresujący etap i w pewnym sensie się rozkręciłam" - powiedziała Świątek.

Od stanu 2:2 w pierwszym secie Kasatkina zdołała wygrać jeszcze tylko jednego gema. Natomiast w dwóch ostatnich nie zdobyła nawet punktu. Awans do finału Świątek przypieczętowała w najlepszym możliwym stylu - asem serwisowym wykorzystując pierwszą piłkę meczową.

"W pierwszych gemach pojawiło się trochę więcej moich niewymuszonych błędów. Musiałam się też dostosować do jej gry, bo grała inaczej niż ostatnie rywalki" - przyznała Polka.

Kasatkina stwierdziła natomiast, że nieco dała się ponieść emocjom.

Reklama

"Nie byłam w stanie opanować nerwów tak, jak w poprzednich meczach. Iga niczym mnie nie zaskoczyła. Po prostu z minuty na minutę grała coraz lepiej. Nie umiem tego opisać dokładnie. Przed spotkaniem czułam się dobrze, ale gdy wyszłam na kort pojawiło się coś, czego zazwyczaj nie czuję" - zdradziła.

Polka jest triumfatorką French Open z 2020 roku. W obecnym sezonie wygrała już pięć turniejów - w Dausze, Indian Wells, Miami, Stuttgarcie oraz Rzymie. Czyniło ją to naturalną faworytką paryskiej imprezy.

"Nie miałam żadnego konkretnego celu. Do turnieju podchodziłam z meczu na mecz. Chciałam zobaczyć jak moja gra się rozwinie i jestem dumna z tego, jak to się potoczyło" - podkreśliła.

Jej finałową rywalką będzie Cori Gauff (nr 18.). 18-letnia Amerykanka wygrała z Martiną Trevisan 6:3, 6:1. Włoszka w drugiej rundzie wyeliminowała Magdę Linette.

"Cieszę się, że dobrze sobie radzi, bo zawsze ciążyła na niej wielka presja jako potencjalnie nowej gwieździe. Z roku na rok gra coraz lepiej, a ma dopiero 18 lat" - powiedziała Świątek o najbliższej rywalce.

Podopieczna trenera Tomasza Wiktorowskiego nie ma specjalnego planu przygotowań do decydującego meczu turnieju.

"Staram się skupiać na finałach tak, jak na innych meczach. Oczywiście wywołują one większy stres, ale mam świadomość, że rywalka też się stresuje, więc staram się nie panikować z powodu swojego" - powiedziała Polka.

"Postaram się po prostu nie myśleć o tenisie, ale wiem, że będzie ciężko. Nie mogę też robić niczego, co będzie kosztowało wiele energii, więc pewnie po prostu przejdę się do parku" - dodała.

Sobotni finał rozpocznie się o godzinie 15.00.

Z Paryża - Wojciech Kruk-Pielesiak (PAP)

wkp/ cegl/

2022-06-02 19:55

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Australian Open - trener Świątek: nie było słabszych momentów

"Oprócz pojedynczych punktów, to nie było słabszych momentów, ale to było podyktowane różnicą poziomów między paniami" - powiedział trener Igi Świątek Tomasz Wiktorowski po zwycięstwie Polki w trzeciej rundzie wielkoszlemowego turnieju tenisowego Australian Open w Melbourne.

Świątek wygrała z hiszpańską tenisistką Cristiną Bucsą 6:0, 6:1. Polka do zwycięstwa potrzebowała zaledwie 55 minut.
CZYTAJ DALEJ

Pierwszy wywiad Leona XIV: Mam wielką ufność w naturę ludzką

2025-09-14 15:34

Vatican Media

O nauce dyplomacji, zabiegach o pokój i dialog, a także o swej amerykańsko-peruwiańskiej tożsamości, a nawet o kibicowaniu podczas Mistrzostw Świata - to niektóre z wątków pierwszego wywiadu udzielonego przez Leona XIV dziennikarce „Crux”, Elise Ann Allen.

Rozmowa, opublikowana z okazji 70. urodzin Papieża, jest fragmentem biografii pod tytułem „León XIV: ciudadano del mundo, misionero del siglo XXI” („Leon XIV: obywatel świata, misjonarz XXI wieku” - red.), który ukaże się w języku hiszpańskim nakładem Penguin Perú 18 września. Później planowane są edycje angielska i portugalska.
CZYTAJ DALEJ

Ze św. Dorotą i św. Stanisławem na ulicach miasta

2025-09-15 10:38

Magdalena Lewandowska

Relikwie świętych nieśli żołnierze

Relikwie świętych nieśli żołnierze

Procesja z relikwiami św. Doroty i św. Stanisława przeszła przez centrum Wrocławia.

Szli w niej wierni, siostry zakonne, kapłani na czele z bpem Jackiem Kicińskim, poczty sztandarowe i orkiestra policyjna. Procesja nawiązuje do średniowiecznej tradycji, a podjęta została na nowo w 1997 roku po wielkiej powodzi – to dziękczynno-błagalna modlitwa w intencji Wrocławia i archidiecezji, zwłaszcza o uchronienie od kataklizmów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję