Reklama

Sursum corda

„I was prześladować będą...”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie obiecywał Pan Jezus Kościołowi i Apostołom łatwego życia. Przeciwnie, mówił, że będą prześladowani, wodzeni przed ludzkie sądy. I trzeba zauważyć, że w ciągu przeszło dwóch tysięcy lat sprawdza się proroctwo Chrystusa. Widzieliśmy ogromne cierpienia Kościoła, szczególnie w XX wieku: prześladowania ze strony narodowego socjalizmu - nazizmu, a także bolszewickiego socjalizmu i komunizmu. Dzisiaj patrzymy na zgliszcza, dokonane przez wspomniane systemy. Ale przecież za tymi systemami kryli się ludzie! To oni przede wszystkim byli zbrodniarzami, prześladowcami, oni bowiem doprowadzali do nieszczęścia, do śmierci miliony swoich sióstr i braci. Dzisiaj przed Bogiem ponoszą zapewne konsekwencje swoich niecnych czynów.
Wchodziliśmy niedawno w wiek XXI. Towarzyszyła nam wielka nadzieja na lepsze i spokojniejsze życie w dobie tak wielu udogodnień cywilizacyjnych i wzrastającej wciąż świadomości społecznej. Z wielką nadzieją patrzył na ten wiek Papież Jan Paweł II, który bardzo chciał wprowadzić Kościół w nowe tysiąclecie. O tym fakcie marzył również i żył takimi nadziejami nasz Prymas Tysiąclecia kard. Stefan Wyszyński.
I przyszedł czas, że po Janie Pawle II nowemu Papieżowi Benedyktowi XVI przyszło stanąć wobec problemów współczesnego świata, by wypełnić misję, którą jako następcy św. Piotra powierzył mu Chrystus. Cieszymy się, że jest kontynuatorem linii swojego wspaniałego Poprzednika, człowiekiem wielkiej myśli teologicznej i głębokiej wiary, że jest człowiekiem danym nam przez Opatrzność. Jesteśmy pełni podziwu dla jego wielkiej mądrości i radykalizmu wiary. Kościołowi potrzebne jest wielkie zamyślenie teologiczne i głęboka refleksja. Współczesny człowiek, bardzo często zagubiony, chce usłyszeć słowa prawdy i dostrzec światło na mrocznych drogach życia, by nie znaleźć się w ślepym zaułku. A pamiętajmy, że w rękach ludzi zgromadzone są nieprzebrane możliwości nie tylko dobrego, ale i złego działania.
Dziś jesteśmy świadkami prawdziwego ataku nienawiści skierowanego do Ojca Świętego. A przecież polityka Stolicy Apostolskiej musi prowadzić po dobrych drogach, oparta jest bowiem na ewangelicznym przepowiadaniu i misji ewangelizacyjnej. Kościół znajduje się jednak niekiedy w sytuacji wyjątkowo trudnej, a czasami specjalnie tworzy się taką sytuację i wprowadza pewien niepokój. Tak było i ostatnio. Czas pielgrzymki Benedykta XVI do Bawarii był czasem błogosławionym. Wsłuchiwaliśmy się całym sercem w jego przemówienia i homilie i akceptowaliśmy przesłanie prowadzące wszystkich do Dobra. Jednak znaleźli się ludzie, którzy wyciągając z kontekstu pojedyncze zdania, wywołali ferment w środowiskach muzułmańskich.
A wystarczy przecież tylko logicznie pomyśleć, że Bóg, który stworzył nas z miłości i chce dobra każdego człowieka, nie może być Bogiem sprzyjającym terroryzmowi, którego cele z założenia są inne. Religia nie może zawierać w sobie działań nienawistnych. I jakkolwiek by się nazywało Boga jako Istotę Najwyższą, to jesteśmy przeświadczeni, że żadna religia nie może nieść elementów nienawiści, żadna nie może nieść nieszczęścia, tragedii, niesprawiedliwości.
Lecz siły nienawistne postanowiły uderzyć w Papieża, a tym samym w chrześcijaństwo, by wywołać odzew o zasięgu światowym. Widzimy tu, jak ogromną rolę odgrywają media, które mogą odpowiednio manipulować wypowiedzią, podawać pierwszy komentarz, prowokując. Dlatego spoczywa na nich wielka odpowiedzialność moralna, bo są formatorami ludzkiej świadomości.
Chrześcijanie, szczególnie katolicy, powinni stanąć dziś przy swoim Papieżu i jeszcze raz opowiedzieć się za prawdą. Jak to dobrze, że Episkopat Włoch wziął w obronę Benedykta XVI. Jak dobrze, że mamy w Polsce znakomitą wypowiedź Marszałka Sejmu RP na ten temat. Benedykt XVI jest człowiekiem wielkiego intelektu i wiary, ale także wielkiej pokory i dlatego zapewne do Chrystusa przynosi swoje cierpienia. Lecz Kościół, jak podczas prześladowań w pierwszych wiekach chrześcijaństwa modlił się za uwięzionego Piotra, tak i dzisiaj winien modlić się za Benedykta XVI, tak ciężko doświadczonego wrogością i pomówieniem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Toruń: Zmarł ks. prałat Stanisław Kardasz, działacz społeczny i opozycyjny

2025-09-23 18:29

[ TEMATY ]

działacz społeczny

opozycjonista

ks. prałat Stanisław Kardasz

Diecezja toruńska

Zmarł ks. prałat Stanisław Kardacz

Zmarł ks. prałat Stanisław Kardacz

Zmarł ks. prałat Stanisław Kardasz, wieloletni proboszcz parafii pw. Matki Bożej Zwycięskiej i Świętego Jerzego w Toruniu, działacz społeczny i opozycyjny związany z Solidarnością. Miał 88 lat – poinformowała we wtorek kuria diecezji toruńskiej.

Ks. Kardasz urodził się 29 października 1936 r. w Gdyni. W 1960 r. ukończył Wyższe Seminarium Duchowne w Pelplinie, a w 1968 r. – historię na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Był m.in. wikariuszem parafii św. Jakuba w Toruniu i parafii św. Krzyża w Grudziądzu, a w latach 1976-2013 proboszczem parafii pw. Matki Bożej Zwycięskiej i Świętego Jerzego w Toruniu.
CZYTAJ DALEJ

Delegaci Episkopatów Europy: troska o stworzenie to istotna część wiary, a nie opcja polityczna

Troska o stworzenie jest istotną częścią wiary chrześcijańskiej, a nie opcją polityczną. Mówiono o tym podczas spotkania biskupów delegatów konferencji episkopatów Europy i dyrektorów krajowych kościelnych biur ds. ochrony stworzenia.

Spotkanie odbyło się w dniach 19-21 września w Castel Gandolfo pod hasłem „«Laudato si’»: nawrócenie i zaangażowanie”. W dziesiątą rocznicę encykliki papieża Franciszka „Laudato si’” zorganizowała je Sekcja ds. Ochrony Stworzenia Rady Konferencji Biskupich Europy (CCEE). Jej przewodniczący, greckokatolicki biskup Bohdan Dziurach wskazał na trwałą wartość encykliki, uznając ją za kamień milowy nauczania i działań Kościoła katolickiego w dziedzinie ochrony środowiska.
CZYTAJ DALEJ

W Nigerii trwa wojna religijna przeciw chrześcijanom

2025-09-23 19:48

[ TEMATY ]

Nigeria

chrześcijanie

wojna religijna

Vatican Media

Świątynia w Nigerii

Świątynia w Nigerii

W południowej Nigerii prowadzona jest nie wprost wojna religijna przeciw chrześcijanom – powiedział Radiu Watykańskiemu prezes stowarzyszenia SIGNIS Afryka, komentując zabójstwo kolejnego kapłana w tym kraju. Jego zdaniem wszystko wskazuje na to, że zamach ten miał motywy religijne. Islamiści przemocą szerzą swoją religię. Chcą przejęć kontrolę na regionami, które w większości są zamieszkiwane przez chrześcijan – dodaje ks. Walter Ihejiriki.

Przewodniczący afrykańskiej gałęzi Międzynarodowego Stowarzyszenia Mediów Katolickich SIGNIS przypomina, że zamordowany w ubiegły piątek ks. Matthew Eya dołączył do długiej listy chrześcijan, duchownych i świeckich, którzy zginęli za wiarę w Nigerii. Jego zdaniem chodzi tu o dobrze zaplanowaną strategię islamskich terrorystów. Nasilenie porwań i zabójstw w południowej części kraju, ma na celu szerzenie religii poprzez terror – dodaje ks. Ihejiriki, podkreślając, że to właśnie w tym kontekście należy postrzegać również ostatni zamach na kapłana.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję