Reklama

Wiadomości

JSW: ratownicy w kopalni Zofiówka zmierzają w kierunku poszukiwanych

Ratownicy biorący udział w akcji po porannym wstrząsie w kopalni Zofiówka w Jastrzębiu-Zdroju weszli do wyrobiska, w którym znajduje się poszukiwanych 10 górników i posuwają się do przodu – poinformowali w sobotę na briefingu przed kopalnią szefowie JSW, do której należy zakład.

[ TEMATY ]

wypadek

kopalnia

PAP/Zbigniew Meissner

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po wstrząsie w chodniku robót przygotowawczych w pokładzie 412 na poziomie 900 metrów, do którego doszło o godz. 3.40, poszukiwanych jest 10 pracowników. W rejonie wstrząsu było 52 pracowników; 42 wyszło o własnych siłach. Wstrząsowi towarzyszył wypływ metanu; nie doszło jednak do zapalenia ani wybuchu tego gazu.

Na briefingu ok. godz. 10 prezes JSW Tomasz Cudny poinformował, że do wyrobiska, w którym nastąpił wstrząs, wszedł już pierwszy zastęp. Choć akcja jest bardzo trudna ze względu na kopalnianą atmosferę w tym miejscu, nie ma oznak wskazujących na zapłon metanu, pożar, czy podobne zagrożenia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wiceprezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej ds. technicznych i operacyjnych Edward Paździorko uściślił, że w wyrobisku, liczącym ok. 1160 metrów, pierwszy zastęp ok. godz. 10. był na 240. metrze.

„Po drodze, jeżeli lutniociąg (przewód doprowadzający powietrze – PAP) jest uszkodzony, oni poprawiają tę wentylację – automatycznie wówczas większe ilości powietrza dopływają do przodka. Jednocześnie zwiększyliśmy pewne ciśnienia w rurociągach sprężonego powietrza; regulujemy to zdalnie, aby pchać powietrze do przodka” – relacjonował Paździorko.

Reklama

„Metanu jest dużo, natomiast powyżej zakresu (wybuchowości – PAP). Ratownicy są w łączności z bazą, w aparatach ratowniczych. Nie ma jakichś innych gazów pożarowych czy zagrażających prowadzeniu akcji. Poruszamy się. Drugi zastęp jest ubezpieczający, trzeci wyszedł teraz z bazy” – opisywał wiceprezes.

Zasygnalizował, że ze względu na warunki, w których pracują ratownicy, ich wymiana powinna odbywać się stosunkowo sprawnie. „Idziemy dalej. Zostało 900 metrów do czoła przodka” – podkreślił Paździorko.

Dyrektor do spraw pracy kopalni Zofiówka Marcin Gołębiowski zapewnił, że pracodawca jest w stałym kontakcie z rodzinami poszkodowanych, część z bliskich jest na terenie kopalni, w specjalnie udostępnionym miejscu; mają oni zapewnioną opiekę m.in. psychologiczną i medyczną.

Wcześniej przedstawiciele JSW informowali, że w akcji ratowniczej po porannym wstrząsie w kopalni Zofiówka bierze udział kilkanaście zastępów ratowników. Sygnalizowali, że porównując akcję w Zofiówce, do rozpoczętej w środę akcji ratowniczej po wybuchach metanu w pobliskiej kopalni Pniówek, w tym przypadku nie doszło do zapalenia ani wybuchu metanu.

Dużym utrudnieniem akcji w Zofiówce są natomiast odległości. O ile w Pniówku od bazy ratowników do celu akcji było 300-400 metrów, w Zofiówce to kwestia 2300-2500 metrów. Poszukiwani pracownicy są w strefie przyprzodkowej. Pracownik dozoru, który po wstrząsie bezpiecznie wycofał się, był w chwili zdarzenia około połowy wyrobiska.(PAP)

autor: Mateusz Babak

mtb/ par/

2022-04-23 11:05

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prokuratura: cztery ofiary katastrofy na S7 w Borkowie k. Gdańska to dzieci

[ TEMATY ]

wypadek

pixabay.com

We wtorek śledczy podali, że potwierdzili tożsamość dwóch kolejnych ofiar katastrofy drogowej na S7 w Borkowie k. Gdańska – rodzeństwa z powiatu malborskiego: 9-letniej Elizy i 12-letniego Tomka. Oznacza to, że w karambolu zginęło czworo dzieci w wieku od 7 do 12 lat, a 15 osób zostało rannych.

Prokurator Rejonowy w Pruszczu Gdańskim Wojciech Dunst powiedział we wtorek, że prokuratura ustaliła tożsamość dwóch ofiar katastrofy na trasie S7 w Borkowie k. Gdańska i było to rodzeństwo: 9-letnia Eliza i 12-letni Tomek, którzy wracali z meczu Lechii Gdańsk z Legią Warszawa.
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
CZYTAJ DALEJ

Delegaci Episkopatów Europy: troska o stworzenie to istotna część wiary, a nie opcja polityczna

Troska o stworzenie jest istotną częścią wiary chrześcijańskiej, a nie opcją polityczną. Mówiono o tym podczas spotkania biskupów delegatów konferencji episkopatów Europy i dyrektorów krajowych kościelnych biur ds. ochrony stworzenia.

Spotkanie odbyło się w dniach 19-21 września w Castel Gandolfo pod hasłem „«Laudato si’»: nawrócenie i zaangażowanie”. W dziesiątą rocznicę encykliki papieża Franciszka „Laudato si’” zorganizowała je Sekcja ds. Ochrony Stworzenia Rady Konferencji Biskupich Europy (CCEE). Jej przewodniczący, greckokatolicki biskup Bohdan Dziurach wskazał na trwałą wartość encykliki, uznając ją za kamień milowy nauczania i działań Kościoła katolickiego w dziedzinie ochrony środowiska.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję