Reklama

Wystawa o emigracji

Cykl wystaw poświęconych emigracji oglądać można w „Podchorążówce” - Muzeum Ignacego Jana Paderewskiego i Wychodźstwa Polskiego w Ameryce, mieszczącego się w Łazienkach Królewskich

Niedziela Ogólnopolska 33/2006, str. 20


Archiwum Muzeum

<br>Archiwum Muzeum

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ekspozycja zapoczątkowana została w maju br. wystawą Gdzie indziej - emigracja Polaków do Kanady do 1914 r., ukazującą kilkadziesiąt zdjęć map i tablic na temat różnych etapów polskiego wychodźstwa z przełomu XIX i XX wieku do Kanady. 20 lipca inaugurowano wystawę poświęconą emigracji i wychodźstwu na kontynent australijski: Orły wśród kangurów - Polacy w Australii do 1918 r., natomiast od 27 lipca dostępna jest międzynarodowa prezentacja zorganizowana w ramach programu Unii Europejskiej „Culture 2000” pod hasłem Każdy jest gdzieś obcym, opowiadająca o ludziach z innych krajów „obcych”, wędrujących w różnych sytuacjach i epokach. Autorzy podkreślają ważną rolę, jaką zawsze odgrywali cudzoziemcy w krajach europejskich.
Zebrane fotografie i eksponaty obrazują zawiłe ludzkie losy, w tym Polaków, którzy, w ciężkich dla siebie czasach decydowali się na przemierzanie często tysięcy kilometrów w poszukiwaniu lepszego życia. - Jestem jeszcze młoda, bo mam 25 lat, ale już doświadczyłam, co znaczy opuścić swoją ojczyznę. Co prawda, nie byłam do tego zmuszona, ale 2 lata poza Polską uświadomiły mi, jak bardzo jest mi bliski mój kraj. Ludzie w tamtych czasach często nie mieli innego wyjścia i z narażeniem życia miesiącami dryfowali na morzu - mówi Ola, studentka nauk politycznych, która dwa lata mieszkała w Australii.
W okresie kiedy Rzeczpospolita zniknęła z mapy Europy, emigracja była przymusową podróżą w nieznane. Bywało, że Polacy, zachęceni obietnicą otrzymania ziemi, decydowali się na emigrowanie, nie zdając sobie sprawy z tego, co ich czeka. Wyruszali bez znajomości języka, miejscowego rynku pracy, z niewielką sumą pieniędzy, nie wiedząc prawie nic o kraju, do którego zmierzali. Ich wędrówki często kończyły się tragicznie. Do tego niejednokrotnie dochodziła jeszcze mordercza podróż na morzu, trwająca w wielu przypadkach po kilka miesięcy, bez kontaktu z bliskimi i rodziną. Na wystawie jest miejsce poświęcone polskiej emigracji do Australii, która jest najdalszą na kuli ziemskiej. Nasi rodacy są uważani za współtwórców dzisiejszego sukcesu Australii.
Zebrane na wystawie eksponaty ukazują losy emigrantów. Wśród prezentowanych przedmiotów są dokumenty, listy, zdjęcia, odzież, przedmioty codziennego użytku, gazety. Są także prezentacje multimedialne, np. fragmenty audycji radiowych.
Ekspozycja Gdzie indziej zakończy się 15 listopada, Orły wśród kangurów - 30 października, natomiast Każdy jest gdzieś obcym - 17 września. Wstęp na każdą z wystaw jest bezpłatny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W jaki sposób rozumie się koniec świata?

2025-11-13 10:48

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Pod koniec roku liturgicznego czytania mszalne przygotowują nas na to, co jest naturalnym kresem każdego z nas, pielgrzymów na ziemi, czyli na przejście z tego świata do – jak mówi wiara – nowego życia. Powrót Chrystusa jest ważny, bo niesprawiedliwości na ziemi jest wiele.

Gdy niektórzy mówili o świątyni, że jest przyozdobiona pięknymi kamieniami i darami, Jezus powiedział: «Przyjdzie czas, kiedy z tego, na co patrzycie, nie zostanie kamień na kamieniu, który by nie był zwalony». Zapytali Go: «Nauczycielu, kiedy to nastąpi? I jaki będzie znak, gdy to się dziać zacznie?» Jezus odpowiedział: «Strzeżcie się, żeby was nie zwiedziono. Wielu bowiem przyjdzie pod moim imieniem i będą mówić: „To ja jestem” oraz: „Nadszedł czas”. Nie podążajcie za nimi! I nie trwóżcie się, gdy posłyszycie o wojnach i przewrotach. To najpierw „musi się stać”, ale nie zaraz nastąpi koniec». Wtedy mówił do nich: «„Powstanie naród przeciw narodowi” i królestwo przeciw królestwu. Wystąpią silne trzęsienia ziemi, a miejscami głód i zaraza; ukażą się straszne zjawiska i wielkie znaki na niebie. Lecz przed tym wszystkim podniosą na was ręce i będą was prześladować. Wydadzą was do synagog i do więzień oraz z powodu mojego imienia wlec was będą przed królów i namiestników. Będzie to dla was sposobność do składania świadectwa. Postanówcie sobie w sercu nie obmyślać naprzód swej obrony. Ja bowiem dam wam wymowę i mądrość, której żaden z waszych prześladowców nie będzie mógł się oprzeć ani sprzeciwić. A wydawać was będą nawet rodzice i bracia, krewni i przyjaciele i niektórych z was o śmierć przyprawią. I z powodu mojego imienia będziecie w nienawiści u wszystkich. Ale włos z głowy wam nie spadnie. Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie».
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV nie zamierza znieść ograniczeń nałożonych na sprawowanie Mszy trydenckiej

2025-11-14 17:33

[ TEMATY ]

Msza trydencka

Papież Leon XIV

Vatican Media

Papież Leon XIV nie zamierza znieść ograniczeń papieża Franciszka dotyczących odprawiania tradycyjnej Mszy łacińskiej (tzw. trydenckiej), ale udzieli dwuletnich dyspens biskupom, którzy o to poproszą - poinformował biskupów tego kraju 13 listopada nuncjusz apostolski w Wielkiej Brytanii, abp Miguel Maury Buendía.

Dyspensa nie jest niczym nowym, poinformował 14 listopada przedstawiciel Stolicy Apostolskiej agencję Catholic News Service. „Jest to jedynie powtórzenie praktyki Dykasterii ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów od momentu wejścia w życie motu proprio [„Traditionis custodes”]” - powiedział ks. Enda Murphy, urzędnik dykasterii.
CZYTAJ DALEJ

Aktorzy po spotkaniu z Papieżem: Leon XIV jest otwarty na dialog

2025-11-15 17:46

[ TEMATY ]

Leon XIV

Aktorzy u papieża

Fot. Monika Stojowska

Monica Belucci po spotkaniu z Ojcem Świętym

Monica Belucci po spotkaniu z Ojcem Świętym

Spotkanie Ojca Świętego z aktorami i reżyserami wywołało wiele emocji wśród uczestników wydarzenia. W gronie zaproszonych blisko dwustu gości była m.in. światowej sławy australijska aktorka, producentka filmowa i reżyserka teatralna Cate Blanchett. Podczas audiencji przekazała ona Papieżowi bransoletkę organizacji The UN Refugee Agency - UNHCR, której jest ambasadorką.

Aktorka zaraz po spotkaniu z Leonem XIV powiedziała Vatican News, że miała możliwość osobistego poinformowania Papieża o działalności UNHCR na rzecz uchodźców i obrony praw człowieka. „Wspomniałam o funduszu, który wspiera wysiedlonych filmowców. Było to dla mnie bardzo ważne, że Jego Świątobliwość otwiera przestrzeń do dialogu i rozumie, jak ważne jest pomaganie tym, którzy cierpią” - podzieliła się Cate Blanchett.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję