Prezydent USA położył na szali swój polityczny wizerunek i autorytet Ameryki na rzecz wsparcia broniącej się Ukrainy i bezpieczeństwa naszego regionu. W Warszawie Joe Biden oświadczył, że Rosja musi tę wojnę przegrać, a odpowiedzialni za zbrodnie mają być ukarani.
Media na całym świecie podkreślały, że ta wizyta przejdzie do historii, bo jeszcze nigdy prezydent USA nie odwiedził dwa razy jednego państwa europejskiego w ciągu jednego roku. Nie to jednak było najważniejsze, bo przecież Joe Biden nie przyleciałby kolejny raz do Warszawy, gdyby nie toczyła się wojna na Ukrainie, a Polska nie stała się filarem wsparcia humanitarnego i militarnego dla Kijowa. – Chcę ci podziękować, panie prezydencie, za to, jak Polska wspiera Ukrainę. To było niezwykłe, naprawdę niezwykłe – zwrócił się Joe Biden do prezydenta Andrzeja Dudy w trakcie rozmów dwustronnych Polska-USA.