Reklama

Różaniec - wołaniem o szacunek dla tajemnicy wcielenia Syna Bożego i człowieka

Niedziela łowicka 39/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak mam się modlić? - często pytają penitenci przy kratkach konfesjonału. Różnie - jak chcemy, jak czujemy, jak umiemy. Wśród tych różnych form jest umiłowana modlitwa Jana Pawła II - Różaniec.
Po raz kolejny w naszej ziemskiej pielgrzymce wkraczamy w październik - miesiąc ufności i modlitwy do Matki Najświętszej. Sięgamy po różaniec Maryi z Fatimy i Lourdes. Modlitwa zmienia historię świata. Najlepiej wie o tym Ojciec Święty Jan Paweł II. Jego przywiązanie do Matki Bożej jest wzorem do naśladowania. To on ciągle nas poucza, że celem wszystkich hołdów składanych Najświętszej Pannie jest to, by "odtwarzać w sobie rysy Jej duchowego piękna".
Nie zawsze jednak przy tym towarzyszy nam świadomość, że modlitwa różańcowa, chociaż wpisuje się w nurt pobożności maryjnej, jest ściśle chrystologiczna. Jej rdzeniem jest dogmat o Chrystusie. Kiedy mówi się w niej o Maryi jako o "błogosławionej między niewiastami", oddaje się przede wszystkim chwałę Temu, Kogo Ona urodziła i ze względu na Kogo wielbi się Ją jako błogosławioną. Każde bowiem Zdrowaś Maryjo przechodzi w pochwałę owocu Jej łona - Jezusa Chrystusa.

Trochę historii

Pierwsi chrześcijanie dla łatwiejszego zapamiętania liczby wyznaczonych pacierzy liczyli je na palcach, potem posługiwali się kamykami. Później robiono węzły na sznurkach, wiązano pętelki lub wkładano kawałki drewna. W grobie św. Gertrudy z Nivelles z VII w. znaleziono sznurek z nawleczonymi kulkami. Byłby to więc najstarszy chrześcijański różaniec. Zaginął on jednak, a najdawniejszy z zachowanych różańców pochodzi dopiero z XIII w. Różaniec w postaci wielokrotnego odmawiania Zdrowaś Maryjo upowszechniał św. Dominik, stąd też nazywa się go ojcem Różańca do Najświętszej Maryi Panny. Jednakże Różaniec w obecnej formie ustalił się dopiero w XV w. dzięki dominikaninowi bł. Alanusowi. On to nazwał go "psałterzem Maryi", ustalił liczbę 150 Zdrowaś, które podzielił na dziesiątki (każdy rozpoczyna się Modlitwą Pańską). On też założył pierwsze bractwo różańcowe. W wieku XVI ustalono ostatecznie 15 tajemnic i podzielono je na 3 części: radosną, bolesną i chwalebną.
Sama Matka Boża, która objawia się z różańcem w ręku, zachęca nas do codziennego, wytrwałego odmawiania tej modlitwy. Tak było w Lourdes (1858 r.), w Fatimie (1917 r.) i w wielu innych słynących cudami miejscach. Maryja nazywana jest Królową Różańca Świętego. Czcimy ją pod tym wezwaniem 7 października.

Sens modlitwy

Niektórzy mają trudność w znalezieniu teologicznego rozumienia tej modlitwy. Tymczasem każde wezwanie posiada swój głęboki sens. Pozdrowienie anielskie, powtarzane przez nas wierzących, jest wyznaniem wiary w to, że Jezus Chrystus, Syn Boży, Syn Maryi, jest prawdziwym Bogiem i Zbawicielem człowieka. Modlitwa różańcowa jest więc ściśle chrystologiczna i ma prowadzić człowieka do spotkania z Bogiem. To jest główny sens i cel tej modlitwy.
Są też i tacy, którzy się dziwią i pytają: dlaczego w Różańcu mówimy Ojcze nasz? Otóż od około IX, X w. spotykamy wyraźne zapisy, że do praktyk powtarzania Pozdrowienia anielskiego dołączana była modlitwa Ojcze nasz. Ale jest to modlitwa, którą tylko pośrednio można określić jako chrystocentryczną. W jej centrum jest przecież Bóg Ojciec. Jednak to właśnie tą modlitwą modlił się Jezus i przekazał ją Apostołom. Jako członek swojego narodu Jezus tkwi w modlitewnej tradycji żydowskiej i podaje uczniom modlitwę, którą bez wielkich trudności mógł odmawiać pobożny Żyd tamtej epoki. Inaczej ma się sprawa ze Zdrowaś Maryjo. Tej modlitwy nie mógłby już odmawiać Żyd, jeśli nie doszedł do wiary w Chrystusa, gdyż rdzeniem Zdrowaś Maryjo jest dogmat o Chrystusie. Kiedy mówi się tu o Maryi jako o "błogosławionej między niewiastami", oddaje się przede wszystkim chwałę temu, Kogo Ona urodziła i ze względu na Kogo wielbi się Ją jako błogosławioną.
Każde Zdrowaś Maryjo przechodzi w pochwałę owocu Jej łona - Jezusa. Słowo Jezus jest najważniejsze w tej modlitwie.
Fakt, że w powtarzanie Pozdrowienia anielskiego wplatamy modlitwę Ojcze nasz, którą modlił się Jezus, ma ogromne znaczenie. Dzięki temu zanurzając się w modlitwę o Jezusie, jednocześnie zanurzamy się w Jego osobistą modlitwę. Czyli w naszym wołaniu do Boga jesteśmy razem z Jezusem. On modli się razem z nami.
Dla niektórych modlitwa różańcowa jest nudna, wręcz jej nie lubią, twierdząc, że jest to klepanie w koło tych samych słów; oni wolą się modlić własnymi słowami. Pamiętajmy, modlitwa chrześcijańska nie jest po to, żeby nam służyła. W pierwszym rzędzie ma być ona uwielbieniem Boga. Dlatego nie jest istotne, czy ja się nudzę na modlitwie, czy nie. Ważne, żebym się naprawdę modlił. Myślę, że kiedy jestem zmęczony, znużony, nieskupiony, kiedy nie bardzo mam ochotę się modlić, ale mimo wszystko się modlę, to robię to bardziej prawdziwie i owocnie niż wtedy, kiedy jestem strasznie z siebie zadowolony i wspaniale się czuję. Natomiast powracając do kwestii modlitwy własnymi słowami; no cóż wydaje się, że przeciętny chrześcijanin, bez głębszej formacji duchowej, tych własnych słów do powiedzenia Bogu nie ma znowu aż tak wiele. A włączając się w nurt modlitwy różańcowej, staje się częścią wielkiej wspólnoty modlitewnej.
Podczas objawień między innymi w Fatimie czy La Salette Matka Boża bardzo mocno wzywała świat do modlitwy różańcowej. Ale Maryja nawołując do modlitwy różańcowej wzywa nas do powrotu do Chrystusa. Żyjemy w czasach, kiedy strasznie poniża się człowieka, nie szanuje wartości życia ludzkiego. Nawoływanie do Różańca jest więc jakby wołaniem o szacunek dla tajemnicy wcielenia Syna Bożego, a więc jednocześnie o szacunek dla każdego człowieka, który przecież jest na wzór Chrystusa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Msza Krzyżma. W Chrystusie wzrastamy i przynosimy owoce

2024-03-28 13:30

Archikatedra lubelska

Kapłani są namaszczeni i posłani, aby głosić Chrystusa i dawać świadectwo Ewangelii słowem i życiem - powiedział abp Stanisław Budzik.

CZYTAJ DALEJ

Msza św. Wieczerzy Pańskiej w Wielki Czwartek rozpoczyna obchody Triduum Paschalnego

2024-03-28 07:18

[ TEMATY ]

Wielki Czwartek

Karol Porwich/Niedziela

Mszą Wieczerzy Pańskiej w Wielki Czwartek rozpoczynają się w Kościele katolickim obchody Triduum Paschalnego - trzydniowe celebracje obejmujące misterium Chrystusa ukrzyżowanego, pogrzebanego i zmartwychwstałego. Liturgia tego dnia odwołuje się do wydarzeń w Wieczerniku, kiedy Jezus ustanowił dwa sakramenty: kapłaństwa i Eucharystii.

Liturgista, ks. prof. Piotr Kulbacki z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego powiedział PAP, że część pierwsza Triduum - misterium Chrystusa ukrzyżowanego - rozpoczyna się Mszą Wieczerzy Pańskiej (Wielki Czwartek) i trwa do Liturgii na cześć Męki Pańskiej (Wielki Piątek). Po tej liturgii rozpoczyna się dzień drugi - obchód misterium Chrystusa pogrzebanego, trwający przez całą Wielką Sobotę. Nocna Wigilia Paschalna rozpoczyna trzeci dzień - misterium Chrystusa zmartwychwstałego – obchód trwający do nieszporów Niedzieli Zmartwychwstania.

CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio tajemnice Męki Pańskiej nie tylko kontemplował, ale jej ślady nosił na ciele

2024-03-28 23:15

[ TEMATY ]

Droga Krzyżowa

św. o. Pio

Wydawnictwo Serafin

O. Pio

O. Pio

Mistycy wynagrodzenia za grzechy są powołani do wzięcia w milczeniu grzechów i cierpienia świata na siebie, w zjednoczeniu z Jezusem z Getsemani. Rzeczywiście, Ojciec Pio tajemnice Męki Pańskiej nie tylko kontemplował i boleśnie przeżywał, ale jej ślady nosił na własnym ciele, aby w zjednoczeniu ze swoim Boskim Mistrzem współdziałać w wynagradzaniu za ludzkie grzechy. Jako czciciel Męki Pańskiej chciał, aby i inni korzystali z jego dobrodziejstwa.

„Misterium miłości. Droga krzyżowa z Ojcem Pio” to rozważania drogi krzyżowej, które proponuje nam br. Błażej Strzechmiński OFMCap - znawca życia i duchowości Ojca Pio. Rozważania każdej ze stacji przeplatane są z fragmentami pism Stygmatyka. Książka wydana jest w niewielkiej, poręcznej formie i zawiera także miejsce na własne notatki, co doskonale nadaje się do osobistej kontemplacji Drogi krzyżowej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję