Reklama

Ślady „Pasji” Gibsona w Materze

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Włodzimierz Rędzioch: - Dlaczego Mel Gibson skontaktował się z władzami kościelnymi Matery, gdy zaczął kręcić film „Pasja”?

Ks. Basilio Gavazzini: - Gibson skontaktował się zarówno z władzami cywilnymi, jak i kościelnymi Matery, by przedstawić projekt swojego filmu. Chciał współpracować z wszystkimi, którzy byli w stanie pomóc mu w zrealizowaniu Pasji. Władze kościelne reżyser poprosił o korzystanie z niektórych budowli, takich jak np. kościół św. Anny, oraz o możliwość nakręcenia pewnych kadrów filmu z pałacu arcybiskupiego. Chciałbym podkreślić, że Gibson zawsze darzył dużym szacunkiem księży, którzy byli z nim w kontakcie. Mnie również odwiedził w mojej parafii i dyskutowaliśmy na temat filmu - ale nie tylko - przez kilka godzin. Za każdym razem, gdy pojawiałem się na planie filmu, przerywał pracę, przywoływał mnie do siebie i pytał o moją opinię na temat danej sceny.
Jako ciekawostkę powiem, że Gibson odwiedził kościół Najświętszej Maryi Panny Większej w sąsiednim miasteczku Miglionico, gdzie znajduje się słynny i otoczony szczególną czcią wiernych krucyfiks, jeden z najpiękniejszych w regionie. Spędził tam całą noc, kontemplując ukrzyżowanego Jezusa i anatomię Jego ciała.

- Jakie wrażenie odniósł Ksiądz ze spotkań z Gibsonem?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Gibson okazał się człowiekiem o wielkim charakterze, bardzo zdeterminowanym, osobą pracowitą, o niebywałej odporności psychofizycznej. Jako reżyser miał bardzo jasne idee, swoim entuzjazmem pociągał za sobą innych i z każdego współpracownika i aktora potrafił wydobyć to, na czym mu zależało.

- Zwrócono uwagę na fakt, że dla Gibsona kręcenie „Pasji” było rodzajem modlitwy…

- Powiedziałbym, że na swój sposób Mel Gibson, jak również Jim Caviezel i inni aktorzy, używając nowoczesnej sztuki, jaką jest film, realizowali swe dzieło z takim samym nastawieniem, jak dawni mistrzowie malowali obrazy o tematyce religijnej. W ten sposób Gibson zrealizował dzieło, które jest rodzajem filmowego całunu. Uważam, że wszyscy biorący udział w powstaniu Pasji bardzo to przeżyli. Film ten odcisnął piętno na całym ich życiu, a w wielu przypadkach zapoczątkował proces wewnętrznej przemiany i nawrócenia się.

Reklama

- Czy te przemiany dotyczyły także miasta?

- Film Gibsona był jak kamień wrzucony w wodę, który powoduje fale zataczające coraz większe kręgi. Dlatego to, co działo się na planie, miało wpływ na całe miasto. Statyści byli w zdecydowanej większości mieszkańcami Matery i to oni właśnie zostali najbardziej wstrząśnięci uczestnictwem w filmie. Dam Panu jeden taki przykład. Kobiety z tłumu żydów miały ubliżać Chrystusowi dźwigającemu krzyż. Niektóre z nich przychodziły do mnie, wyznając, że nie potrafią tego robić, że nie mogą się identyfikować z tego typu rolą. Napisałem wtedy list do Gibsona, prosząc go, by nie używał kobiet w scenach, w których znieważano Chrystusa. Przypomniałem mu, że - jak podają Ewangelie - kobiety nie należą do tej mniejszości żydów, która skazała Chrystusa, ani nie są ich wspólnikami, a zatem nie są współwinne. Na zakończenie napisałem: „Weź to pod uwagę, a kobiety to docenią”. Posłuchał.
To prawda, że z miasta usunięto wszystkie elementy scenografii filmu, lecz pozostał jego naturalny wymiar jerozolimski. Najważniejsze filmy nakręcone w Materze - Ewangelia według św. Mateusza Pasoliniego oraz Pasja Gibsona - związały na zawsze miasto z imieniem Chrystusa i Jerozolimą. Tutaj mamy podobny krajobraz, to samo światło, takie same wapienne skały, nawet topografia terenu jest podobna. Opis Jerozolimy autorstwa Józefa Flawiusza (I wiek p.n. Chr.) przypomina Materę z jej dzielnicą Sassi i głębokim wąwozem. Jerozolima, podobnie jak Matera, zawsze miała problemy z wodą.

- Co uczyniono w Materze z tym bogatym dziedzictwem „Pasji” i innych filmów o Chrystusie?

- Matera jest miastem naznaczonym Chrystusem i dlatego powinna być bardziej chrystologiczna. Niestety, ani władze państwowe, ani kościelne nie potrafiły wykorzystać tego dziedzictwa (Matera jest na południu Włoch, a tu zawsze brakuje środków finansowych, czasami także idei). Chciałbym również przypomnieć, że w Materze i jej okolicach mamy 155 podziemnych kościołów, krypt i eremów (hypogeum), których historia jest związana z działalnością świętych mnichów pracujących na roli (większość z nich wzniesiono we wczesnym średniowieczu). Dla miejscowych władz są to tylko zabytki architektoniczne. Kościół też nie interesował się nimi przez lata i zaniedbał związany z nimi aspekt naszej historii i wiary. Czymś pozytywnym było więc umieszczenie stacji Drogi Krzyżowej w dzielnicy Sassi - w jakiś sposób przypominają one, że Mel Gibson nakręcił tutaj film Pasja.

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do Matki Bożej rozwiązującej węzły!

[ TEMATY ]

modlitwa

nowenna

Karol Porwich/Niedziela

Zachęcamy do odmawiania Nowenny do Matki Bożej rozwiązującej węzły. Już od dziś poświęć kilka minut w Twoim życiu i zwróć swą twarz ku Tej, która zdeptała głowę szatanowi.

1. Znak krzyża

CZYTAJ DALEJ

Kielce: siostry boromeuszki odchodzą z seminarium, a tym samym z diecezji

2024-06-25 12:51

[ TEMATY ]

boromeuszki

diecezja.kielce.pl

Decyzją matki generalnej Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia św. Karola Boromeusza, siostry boromeuszki odchodzą z Kielc, a tym samym z diecezji kieleckiej - po 32 latach zostaje zlikwidowana placówka zgromadzenia w Wyższym Seminarium Duchownym w Kielcach.

Do Kielc siostry boromeuszki sprowadził śp. biskup Stanisław Szymecki. Wówczas, oprócz posługi w Domu Biskupim (którą dwie siostry pełniły do śmierci następcy bp. Szymeckiego, czyli śp. bp. Kazimierza Ryczana), dwie kolejne boromeuszki rozpoczęły pracę w Wyższym Seminarium Duchownym w Kielcach.

CZYTAJ DALEJ

Gdańsk: Wymazywanie historii w Muzeum II Wojny Światowej. Zniknęli rtm. Pilecki, o. Kolbe i Ulmowie

2024-06-26 13:52

[ TEMATY ]

Muzeum II Wojny Światowej.

Karol Porwich/Niedziela

Nocą z 24 na 25 czerwca z ponad 5 tys. metrów kwadratowych wystawy głównej Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku zostali usunięci polscy bohaterowie. Nie zobaczymy tam już rtm. Witolda Pileckiego, św. o. Maksymiliana Kolbe oraz bł. rodziny Ulmów. O skandalicznym działaniu dyrekcji placówki poinformował dr Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej.

Dr Karol Nawrocki zwiedzał dziś Muzeum wraz z dr. Markiem Szymaniakiem i dr. Tomaszem Szturą. Przyznał, że to, co zobaczyli na wystawie głównej – jest szokujące.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję