Reklama

Subito!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na ten kardynalat każdy z nas oczekiwał jako na coś oczywistego. Na pewno - polscy katolicy, ale i ci, którzy żyją na obrzeżach Kościoła. A oczekiwali z prostego, a przecież tak doniosłego powodu. On był i pozostaje głównym świadkiem od tamtej ciszy przed burzą na Franciszkańskiej, a potem tego gromu z jasnego nieba zawartego w owym habemus Papam Cardinalem Carolum Wojtyla, poprzez całe to przebogate życie Jana Pawła II, nacechowane stygmatem nieukrywanego cierpienia, i tego przemierzania wzdłuż i wszerz drogi świata z pochodnią Ewangelii w dłoniach. Ponadto był świadkiem najbliższym w momencie odejścia, wyjmując z zastygłych dłoni nieodłączny różaniec. Czy świadek tak wierny jak cień tamtego jedynego w swoim rodzaju życia i wprawiającej w religijny dreszcz całą prawie ludzkość śmierci nie mógł subito dostąpić najwyższej kościelnej promocji?
Ten kardynalat był żarliwie upragniony. Dlaczego? Bo Ksiądz Arcybiskup Stanisław przez te długie lata w swojej duszy, piórem miłości umiłowanego syna, pisał historię wielkiej duszy Jana Pawła II, pełną zatroskania o Kościół, o człowieka, o Polskę, ale przede wszystkim o całkowite oddanie Bogu. To On, Ksiądz Arcybiskup Dziwisz, był jak nikt napromieniowany żarem tej Bogiem przenikniętej duszy. To On zanurzony był w te głębie funkcjonowania niezwykłego ze wszech miar Pontyfikatu.
I jak tu nie pragnąć, by na takim życiu nie została położona kościelna pieczęć swoistego uznania?
Po tym, co napisałem, nie trzeba już dodawać zapewnienia o najgłębszej radości, przekonania o głębokiej prostocie, z jaką przyjął Ksiądz Arcybiskup wiadomość o wyniesieniu do godności kardynalskiej. Ale trzeba złożyć życzenia, by nowy Ksiądz Kardynał jak najhojniej rozdawał bogactwa bycia smugą tego jasnego światła, bycia przy Słudze Bożym Janie Pawle II z Krakowa i Wadowic i dawał tu radość wielką i błogosławioną.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nikaragua: co się stało z pamiątkami po Janie Pawle II?

2024-05-02 14:02

[ TEMATY ]

Nikaragua

Episkopat Flickr

Ani władze Managui, ani tamtejszy Kościół katolicki nie informują, co stało się z pamiątkami po św. Janie Pawle II, które znajdowały się w muzeum jego imienia w stolicy Nikaragui, zamienionym w ubiegłym roku na centrum kultury.

Walczący od kilku lat z Kościołem katolickim reżim Daniela Ortegi zamknął Muzeum Jana Pawła II, w którym znajdowały się przedmioty, jakich papież używał podczas swoich dwóch wizyt w Nikaragui, w 1983 i 1996 roku. W otwartej z udziałem Ortegi w 2016 roku placówce można było zobaczyć m.in. książkę z homiliami Jana Pawła II, jego buty, szaty liturgiczne, krzyż pektoralny, ręczniki, których używał oraz medal upamiętniający papieską wizytę. Znajdowała się tam również replika ołtarza, przy którym papież sprawował Eucharystię, oraz replika papamobile, z którego korzystał podczas pobytu w Nikaragui.

CZYTAJ DALEJ

Bytom: Profanacja Najświętszego Sakramentu. Rozrzucone konsekrowane hostie

2024-05-02 12:47

[ TEMATY ]

profanacja

Karol Porwich

W kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bytomiu-Szombierkach doszło do profanacji Najświętszego Sakramentu. Policja przekazała w czwartek, że poszukuje sprawców kradzieży z włamaniem.

Rzecznik diecezji gliwickiej ks. Krystian Piechaczek powiedział, że w nocy z poniedziałku na wtorek nieznani sprawcy rozbili taberankulum, z którego zabrali cyboria (pojemniki na Najświętszy Sakrament), małą monstrancję oraz relikwiarz św. Faustyny. W kościele i poza nim znaleziono rozrzucone i sprofanowne konsekrowane hostie. Skradziono także ekran, na którym wyświetlane były pieśni religijne podczas nabożeństw. Parafia nie oszacowała jeszcze strat.

CZYTAJ DALEJ

Piłkarski PP - triumf Wisły Kraków

2024-05-02 18:56

[ TEMATY ]

piłka nożna

Puchar Polski

PAP/Marcin Bielecki

Zawodnicy Wisły Kraków cieszą się z gola podczas finałowego meczu piłkarskiego Pucharu Polski z Pogonią Szczecin

Zawodnicy Wisły Kraków cieszą się z gola podczas finałowego meczu piłkarskiego Pucharu Polski z Pogonią Szczecin

Piłkarze Wisły Kraków po raz piąty w historii zdobyli Puchar Polski. W finale na PGE Narodowym w Warszawie pokonali Pogoń Szczecin 2:1 po dogrywce. Wcześniej "Biała Gwiazda" zdobyła to trofeum w latach 1926, 1967, 2002 i 2003.

Pogoń Szczecin - Wisła Kraków 1:2 po dogr. (1:1, 0:0).

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję