Reklama

Porządkowanie pojęć

Kraj ludzi szczęśliwych

Niedziela Ogólnopolska 39/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czy Polska jest jeszcze kochana? Gdy stawiamy to pytanie, pojawiają się zaraz tysiące dodatkowych pytań: dlaczego od razu „kochana”? A w ogóle, czy nie możemy być po prostu krajem „normalnym”, gdzie wszystko jest dobrze zorganizowane, nikt nikogo nie dręczy wspomnieniami i tradycjami, żyje się wygodnie, spokojnie i wesoło? W głębi duszy jednak tęsknimy do czegoś innego i wiemy dobrze, że tę tęsknotę zaspokoi jedynie Polska, która odbuduje się jako dzieło naszej miłości. „Miłość do ojczyzny nie jest prostym, powierzchownym i łatwym do zaimprowizowania uczuciem” - pisał w 1892 r. Jean Izoulet, profesor College de France. „Nie jest grzybem, który wyrasta jednej nocy. Jest rośliną z głęboko i powoli rosnącymi korzeniami.(...) Ojczyzna zanurza swój potrójny korzeń w skrytych pokładach ziemskich obyczajów, rodzinnej pobożności i religijnych uczuć. Bóg, ojcowizna i ognisko domowe są trzema składnikami tego balsamu. Co może więc stać się z patriotyzmem narodu, spośród którego wielu zamierza opuścić ojcowiznę, zniszczyć ognisko domowe i odrzucić Boga? Gdy potrójny korzeń rośliny usycha, czyż ona sama nie zmarnieje i uschnie? (za: Henri Delassus, Duch rodzinny)
Te pytania zmuszają do działania. Najbardziej przynagleni czują się często ci, którzy najwięcej z powodu utraty ojczyzny wycierpieli. Abp Kazimierz Majdański, więzień obozu hitlerowskiego w Dachau, świadek męczeńskiej śmierci kilkuset towarzyszy księży, z powodu tych pytań - które muszą stawiać sobie wszystkie narody dotknięte niebezpieczeństwem utraty tożsamości - założył Instytut Świętej Rodziny - placówkę naukową, która zajmuje się problematyką rodzin, oraz wspólnotę skupiającą świeckich konsekrowanych, którzy zgłębiając tę tematykę, poświęcają się zarazem modlitwie w intencji rodzin. Służba rodzinie, by ratować Polskę, to myśl cudowna w swej prostocie, trafiająca w sedno. Tę prawdę jeszcze mocniej utwierdza pobyt w Domu Instytutu w Łomiankach pod Warszawą lub na wakacyjnych rekolekcjach w Wisełce. Wisełka to dla rodzin przedziwny port, w którym spełniają się nadzieje. Nadzieje, które sami małżonkowie i dzieci pokładają w swoich rodzinach, a o których często, wśród codziennych doświadczeń tak dalekich od sprzyjania rodzinności i wśród nieznośnych ciężarów własnego egoizmu, zapominają. W Wisełce rodziny są szczęśliwe, bo słyszą prawdę o rodzinie; prawdę, którą przynosi świadectwo życia Świętej Rodziny z Nazaretu i świadomość, czym jest każda rodzina, pobłogosławiona przez samego Boga, ustanowiona po to, by małżonkowie mogli służyć sobie nawzajem - to znaczy królować - i po to, by przechowywać najwspanialszy z Bożych darów - dar życia. Mało kto w Polsce słyszał o Wisełce, a ona jest - z powodu miłości, jaką otaczana jest tu każda rodzina - sercem Polski. Rodziny są tutaj kochane w sposób mądry, a jednocześnie z taką czułością, jak kochane powinny być dzieci. I jak dzieci „noszone są na rękach”, brane pod opiekę, prowadzone ku źródłom głębokiej wiedzy o ich tożsamości i roli, żeby uwierzyły, iż są ważne, jak bardzo Panu Bogu na nich zależy. Co więcej, rodziny te zaczynają w pewnym momencie myśleć o sobie nawzajem, wspierać się, modlić się za siebie, „jedne drugich brzemiona nosić”. W Wisełce, która rozumie i czuje potrzeby rodzin, szczęśliwe są dzieci. Bowiem czas przygód i zabawy - zorganizowanej „na najwyższym światowym poziomie”, jak powiedziałby snob - jest tu czasem odkrywania swoich możliwości, czasem wysiłku, niekiedy wyrzeczeń, zadań, które okazują się być na miarę dziecięcych sił, uczenia odwagi, radzenia sobie w trudnych warunkach, nauki dyscypliny - wszystkiego tego, czego tak brakuje wśród chaosu konsumpcji i niewybrednych rozrywek, które podsuwa świat jako najlepszy sposób przeżycia dzieciństwa. Dzieci są tu szczęśliwe, bo - mając szansę przeżycia wspaniałych, w najlepszym stylu zabaw - są traktowane z całą należną im powagą; bez niej zabawa nie uczy, w gruncie rzeczy nie cieszy, zaspokaja jedynie chwilowy impuls.
Niewielu ludzi słyszało o Wisełce, miejscu tak ważnym dla Polski, bo jest ono miejscem odzyskiwania przez rodzinę godności, tak często naruszanej przez politykę państwa. Świadomie, celowo, przypadkiem, przy okazji? Czy państwo rozumie, czym są rodziny dla niego samego? „Rodzina jest nie tylko podstawowym elementem jakiegokolwiek państwa - pisał ks. H. Delassus - lecz również jego składnikiem konstytutywnym, albowiem społeczeństwo prawidłowo zorganizowane - pod warunkiem, że nie przeciwstawia się prawom natury, jak miało to miejsce we Francji, w czasie rewolucji - składa się nie z jednostek, ale z rodzin (...). «Państwo - słusznie powiedział Savigny - raz ukształtowane, składa się z rodzin, a nie jednostek». Dawniej tak było. Pokazują to wyraźnie spisy, w których nie liczono osób, lecz ogniska, to znaczy domy. Każde ognisko było uważane za centrum rodziny i każda rodzina wewnątrz państwa była jednostką polityczną, prawną, a również gospodarczą”.
Państwo polskie odrodzi się, gdy odrodzi się polska rodzina. Każda, bez wyjątku, bo każda zasługuje na najwyższy szacunek państwa. I tylko dzięki rodzinom Polska stanie się znowu tym, czym była dla nas: domem rodzinnym i Ojczyzną.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Krajowy duszpasterz Apostolstwa Chorych: wózek inwalidzki i łóżko to narzędzia ewangelizacji

2024-05-20 20:17

[ TEMATY ]

chory

Rido/fotolia.com

„Wózek inwalidzki czy łóżko są ambonami, z których głoszona jest Ewangelia” - podkreślił ks. Wojciech Bartoszek, krajowy duszpasterz Apostolstwa Chorych, który 20 maja w hałcnowskim sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Bielsku-Białej przewodniczył Mszy św. dla uczestników pielgrzymki chorych. W święto Matki Bożej Kościoła u stóp Piety hałcnowskiej modliły się osoby zmagające się z chorobami, niepełnosprawnościami oraz ich bliscy i opiekunowie.

Mszy św. przewodniczył krajowy duszpasterz Apostolstwa Chorych. Przy ołtarzu modlili się inni księża diecezjalni, w tym m.in. bielsko-żywiecki duszpasterz chorych ks. Szczepan Kobielus.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Nycz: wszyscy możemy robić dużo więcej na rzecz wsparcia kobiet w ciąży

2024-05-20 17:59

[ TEMATY ]

kobieta

kard. Kazimierz Nycz

Karol Porwich/Niedziela

kard. Kazimierz Nycz

kard. Kazimierz Nycz

Wzmocnienie pomocy kobietom, które przeżywają problemy związane z ciążą jest absolutnie niezbędne - powiedział KAI kard. Kazimierz Nycz. “Możemy w tej dziedzinie robić dużo więcej: zarówno społeczeństwo, państwo, samorządy jak i Kościół” - stwierdził metropolita warszawski.

Świetnym przykładem i wzorem takiej pomocy jest, zdaniem kardynała, bł. Edmund Bojanowski, który w XIX wieku założył cztery gałęzie zgromadzenia sióstr służebniczek. “Pochodził z wysoko postawionej rodziny ziemiańskiej, odkrył ducha i potrzeby tamtego czasu. Na szeroką skalę zakładał ochronki, troszczył się nie tylko o dzieci, ale też o kobiety, które nie mogły zapewnić urodzonym dzieciom opieki i wykształcenia” - przypomniał kard. Nycz.

CZYTAJ DALEJ

Matko Śnieżno-Różańcowa, módl się za nami...

2024-05-20 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

W czasie pierwszej wojny światowej kult Matki Bożej stał się szczególnie żywy. Rozpoczęto starania o koronację cudownego wizerunku.

Rozważanie 21

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję