Reklama

Miłosierdzie Boże

Człowiek w centrum miłosierdzia

Niedziela Ogólnopolska 9/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z bp. Janem Zającem - kustoszem Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie Łagiewnikach - rozmawia ks. Robert Nęcek

Ks. Robert Nęcek: - Ksiądz Biskup powiedział, że miłosierdzie promuje się samo. Co oznacza to stwierdzenie?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bp Jan Zając: - Miłosierdzie to miłość miłosierna obejmująca stworzenie i odkupienie. Oznacza to, że swoim zasięgiem obejmuje cały wszechświat, a skoro tak się dzieje, to zbyteczne staje się jego nagłaśnianie. Promocja wiąże się z reklamą, czymś przeznaczonym do sprzedaży. Tymczasem miłosierdzie Boże znajduje się w samym centrum życia człowieka i Kościoła. Stąd też dochodzi ono do serca i umysłu każdej osoby ludzkiej. Nie ma zatem potrzeby promocji miłosierdzia Bożego, gdyż człowiek jest w samym jego centrum. Jest to nasza najwyższa radość i nadzieja.

- Wchodząc do Sanktuarium w Łagiewnikach, wielu zastanawia się nad symboliką. Jaką treść kryje w sobie krzew otaczający tabernakulum?

- Rzeczywiście - wspomniany krzew budzi różnego rodzaju emocje i refleksje. Jedni są zachwyceni, drudzy zawiedzeni. W gronie samych zawiedzionych jedni proponują usunąć symbolikę, a drudzy pragną ją poszerzyć. Tymczasem wymowa krzewu jest nad wyraz prosta. Krzew otaczający tabernakulum oznacza wichry współczesności. Dzisiejszy świat jest nimi miotany raz w jedną, raz w drugą stronę. Prawie codziennie pojawiają się niepewności i zagrożenia. Wystarczy wspomnieć chociażby wojnę w Iraku czy ostatnią tragedię w Tajlandii, gdzie fala tsunami z ziemskiego raju uczyniła nieziemskie piekło. Wobec takich niebezpieczeństw człowiek szuka ratunku i oparcia. Szuka również autorytetu. W tej perspektywie krzew wskazuje miejsce, w którym można znaleźć wyciszenie i uspokojenie. Na tle omawianego krzewu pojawia się obraz Jezu, ufam Tobie! Sam krzew nie miałby znaczenia, ale w zespoleniu z obrazem Jezusa Miłosiernego odpowiada na pytanie, gdzie szukać ratunku. W takiej konfiguracji Jezus wychodzi ku światu, co powoduje, że sam obraz jest elementem dynamicznym. Artysta uwypuklił miłosierdzie, kierując małe gałązki w kierunku Chrystusa. W tym momencie zaczyna się proces zwrotny, gdyż Jezus poprzez promienie - blady i czerwony - wypływające z Jego serca, dzieli się miłością przebaczającą i zachęca ludzi do przebaczania sobie nawzajem.

Reklama

- Ostatnio powstała w obrębie Sanktuarium kaplica węgierska. Jaka jest idea przewodnia tworzenia kaplic narodowych?

- Oczywiście, nie są to kaplice przewidziane tylko dla określonych narodów. Określenie: „kaplica węgierska” oznacza, że ufundowali ją Węgrzy. Owszem, są w tej kaplicy akcenty węgierskie, ale każdy może do niej wejść, pomodlić się i uczestniczyć w pielgrzymce wiary. Przygotowywana jest następna kaplica św. Faustyny, której fundatorem będzie Episkopat Włoch. Wikariusz Rzymu - kard. Camillo Ruini bardzo się zaangażował w to dzieło i najprawdopodobniej w tym roku na Święto Miłosierdzia kaplica będzie gotowa i udostępniona wiernym z racji rocznicy konsekracji. Kaplice te ułatwiają wiernym modlitwę, spotkania i spowiedź w różnych językach. Warto dodać jako ciekawostkę, że kard. Lubomyr Husar prosił kard. Franciszka Macharskiego, aby można było ufundować kaplicę w obrządku greckokatolickim.

- Związek między sprawowaniem Eucharystii a praktykowaniem miłosierdzia jest ścisły. W jaki sposób wyzwalać u ludzi wyobraźnię miłosierdzia?

- Jan Paweł II mówi, że „miłosierdzie czynów nadaje nieodpartą moc miłosierdziu słów”. O miłosierdziu należy mówić, miłosierdzie należy głosić, ale nade wszystko miłosierdzie trzeba czynić. Najlepszą przestrzenią uczenia się miłosierdzia jest Eucharystia, w czasie której Jezus ofiaruje się za nas. Po modlitwie, wstając z klęczek, jesteśmy posłani do bliźnich, aby miłosierdzie okazywać. Trudno sobie wyobrazić, aby głoszenie miłosierdzia nie było wprowadzane w życie. Tutaj chodzi nie tylko o ludzi biednych, ale również rozbitych duchowo i moralnie. Ta sama Eucharystia staje się nie tylko lekcją miłosierdzia, ale również umacnia na drodze czynienia miłosierdzia. Eucharystia zakłada miłosierdzie i pobudza wyobraźnię miłosierdzia. Doskonałym tego przykładem był odzew na pomoc poszkodowanym mieszkańcom Azji. Ofiarność wiernych była zaskakująco wysoka.

- A zatem - uniwersalność miłosierdzia wypływa z uniwersalności Eucharystii...?

- Tak, Miłosierdzie Boże jest bez granic, dlatego człowiek również nie może wytyczać granic w pomocy bliźniemu.

- Dziękuję za rozmowę.

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Już w sobotę Czuwanie przed Zesłaniem Ducha Świętego w Licheniu!

2024-05-14 13:44

[ TEMATY ]

czuwanie

Licheń

Wigilia Zesłania Ducha Świętego

Mat. prasowy

18 maja, pod hasłem “Zjednoczmy się wokół Mamy!”, Teobańkologia organizuje w Licheniu czuwanie przed Zesłaniem Ducha Świętego. Spotkanie odbędzie się pod honorowym patronatem Rady Konferencji Episkopatu Polski ds. Apostolstwa Świeckich.

Wydarzenie w Licheniu będzie pierwszym wspólnym czuwaniem osób zawierzonych Maryi, społeczności Teobańkologii oraz społeczności dzieła Oddanie33.

CZYTAJ DALEJ

Czy jestem świadomy tego, ile kosztowałem Jezusa?

2024-04-16 13:32

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 15, 9-17.

Wtorek, 14 maja. Święto św. Macieja, apostoła

CZYTAJ DALEJ

Nakładają Europejczykom ciężary nie do uniesienia, których oni sami nie dźwigają

2024-05-15 07:00

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

O co chodzi w nadchodzących wyborach europejskich? Dotyczą głównie dwóch instytucji: Komisji Europejskiej i Parlamentu Europejskiego, które od lat są zdominowane przez jedną stronę europejskiej sceny politycznej, więc sam akt wyborczy teoretycznie powinien wzbudzać raczej nikłe zainteresowanie wyborców, a jednak przynajmniej w Polsce w ciągu ostatnich 10 lat frekwencja przy eurowyborach wzrosła dwukrotnie.

Panowało również do niedawna przekonanie, że przy tych wyborach lepsze wyniki osiągają partie sprzyjające unijnemu mainstreamowi, a jednak pięć lat temu stało się inaczej i to Prawo i Sprawiedliwość zdobyło 45,38% głosów, co jest jak dotąd rekordowym poparciem wyborczym w Polsce od 1989 roku. Takiego wyniku od czasu reglamentowanej rewolucji z 1989 roku nie zdobyło żadne ugrupowanie. Jakie były przyczyny takiego wyniku? Powodów było kilka, ale najistotniejszym była chęć pokazania Unii Europejskiej żółtej kartki. Ściślej rzecz biorąc nie UE, tylko politykom sprawującym władzę w unijnych instytucjach, co jest istotnym rozróżnieniem, bo bycie przeciwnikiem ich polityki nie jest równoznaczne z byciem przeciwko samej Wspólnocie, co od lat próbują sugerować niektórzy politycy w naszym kraju.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję