Reklama

Wiara

Niech Bóg błogosławi

Pragniemy szczęścia w rodzinach, wspaniałych dzieci, dobrych relacji, ale co czynimy, by te dobra stały się naszym udziałem? Czy szukamy antidotum na współczesny kryzys rodziny, „ranę ojcostwa”? Czy na co dzień towarzyszy nam świadomość istoty błogosławieństwa, np. dzieci przez rodziców, wzajemnego błogosławienia małżonków? Jaką rolę w naszym życiu odgrywa ofiarowanie Matce Bożej siebie, dzieci, rodziny?

[ TEMATY ]

dzieci

błogosławieństwo

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Moc błogosławieństwa w rodzinie

- Jedyną instytucją, którą powołał Bóg, jest rodzina. To sam Bóg powołał nie króla, ministra, prezydenta, tylko ojca i matkę, by tworzyli rodzinę (…). Sobór Watykański II mówi o rodzinie jako o wspólnocie miłości, domowym Kościele, gdzie kapłanami są ojciec i matka. Rola ojca jest bardzo ważna, to on nadaje ton służby wobec Boga, człowieka, wobec siebie.

Tym bardziej istotne jest dobre przygotowanie narzeczonych do małżeństwa. Ważna jest ich świadomość, że życie zgodne z Dekalogiem, częste korzystanie z sakramentów, zachowanie czystości przedmałżeńskiej, tak promowane przez Ruch Czystych Serc, to najwspanialszy duchowy posag, jaki mogą przygotować dla swoich dzieci - jednocześnie dzięki temu sami mogą cieszyć się pełnią błogosławieństwa w małżeństwie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Oczywiście, nie może zabraknąć wiedzy i przygotowania do założenia rodziny - tutaj pomocne są nie tylko prekany, ale także rekolekcje dla narzeczonych.

Słowo „błogosławieństwo” pochodzi od łacińskiego „benedictio” (gr. „eulogein”). Swymi korzeniami sięga jednak do hebrajskiego źródłosłowu „brk”. Oznacza m.in. życzenie innym dobra, przyzywanie łaskawości Boga. To działanie, przez które Bóg wyświadcza nam swą łaskawość. Zarówno w Starym, jak i w Nowym Testamencie można znaleźć liczne wzmianki o błogosławieństwach. Katechizm Kościoła Katolickiego podaje: „Na początku Bóg błogosławi istoty żywe, a w sposób szczególny mężczyznę i kobietę. Przymierze z Noem i wszystkimi istotami żywymi odnawia to błogosławieństwo płodności mimo grzechu człowieka (...). Ale począwszy od Abrahama Boże błogosławieństwo przenika historię ludzi, która zmierzała ku śmierci, by skierować ją do życia (...)” (1080).

Szczególnym przywilejem jest błogosławieństwo, jakie jest przypisane rodzicom, którzy współpracują z Bogiem w przekazywaniu życia i są ambasadorami Jego ojcostwa na ziemi: „Błogosławieństwo ojca umacnia domy dzieci, a przekleństwo matki wywraca fundamenty” (Syr 3, 9). Błogosławieństwo ojca wyprasza potomstwu u Boga potrzebne łaski (por. Rdz 27, 27-29).

Podziel się cytatem

Na Wileńszczyźnie był taki zwyczaj, że dziecko w nocnej koszuli biegło do mamy i prosiło: „Mamusiu - krzyżyk!”. Słowo „błogosławieństwo” było dla dziecka za trudne, a co to jest krzyżyk - wiedziało. Mama zrobiła znak krzyża, a przy okazji i pocałowała, przytuliła.

Reklama

Tak trudno nam zrozumieć, że znak krzyża uczyniony na czole dziecka, żony, męża, że proste słowa błogosławieństwa, np.: „Niech Bóg cię błogosławi”, „Błogosławieństwo Boga Wszechmogącego: Ojca i Syna, i Ducha Świętego niech spocznie na tobie i pozostanie na zawsze” - niosą ze sobą życie, łaskę, nieogarnione dobro.

Błogosławieństwo to duchowa ochrona naszych dzieci, to ochrona każdego, to swoista tarcza, broniąca przed złem. Dzieci, które otrzymują codziennie błogosławieństwo rodziców, np. przed wyjściem do szkoły, czują się bezpieczniej, pewniej, wiedzą, że nie są same. Błogosławmy więc swoje dzieci, męża, żonę. Domagajmy się, jak biblijny Jakub, błogosławieństwa Boga, prośmy o nie kapłanów, nawiedzajmy sanktuaria, by odnowić relację z Bogiem i uzdrowić to, co niedomaga w rodzinie, co potrzebuje dotknięcia Boga i czułości Niepokalanego Serca Maryi.

Każde błogosławieństwo jest cenne, jednak - jak widzimy w Starym Testamencie - uprzywilejowane jest błogosławieństwo ojca. Ma ono wyjątkową wartość, zwłaszcza w dzisiejszych czasach, gdy tzw. rana ojcostwa jest jednym z największych zranień w rodzinie. Specjaliści twierdzą, że problemy w małżeństwie, w rodzinie, przemoc, nieobecność emocjonalna ojców, a tym samym brak więzi dzieci z ojcem - to przyczyny większej podatności młodych na każdą, czasami fałszywą, ofertę miłości i przyjaźni, to przyczyny braku poczucia bezpieczeństwa. Ten brak ochrony duchowej sprawia, że dzieci stają się łatwym łupem sekt, ofiarami wytworów cywilizacji śmierci.

Ofiarowanie dzieci

Kolejną ochroną duchową dla naszych dzieci jest zapomniany w tradycji polskiej rodziny katolickiej piękny i brzemienny w skutki duchowe zwyczaj ofiarowania dzieci w wieku przedszkolnym Matce Bożej.

Co znaczy ofiarować dziecko?

To znaczy zaprosić Matkę Najświętszą do współwychowywania i opieki. Ofiarowanie dziecka to był cały ceremoniał. Rodzice, chrzestni i uczestnicy uroczystości byli po spowiedzi św. - nikt nie mógł być bez spowiedzi i Komunii św., bo nie można grzesznymi rękami ofiarować niewinnego dziecka Maryi.

Reklama

Rodzice są najważniejszymi ludźmi na świecie, ustanowionymi przez samego Boga, dlatego Bóg tym bardziej wsłuchuje się w ich głos. Ksiądz Kardynał zachęca rodziców do tego zewnętrznego dowodu powierzenia dzieci Maryi - „żeby widzieli aniołowie, ludzie i demony, że oddaliście dziecko pod opiekę Matki Bożej”.

Ofiarowanie dzieci Maryi, wypraszanie przez Jej Niepokalane Serce potrzebnych dla nich łask - to pozwolenie rodziców na wszelką interwencję Maryi w rozwój dziecka. To najwspanialszy prezent rodziców i najlepsza inwestycja, jaką mogą uczynić dla swoich dzieci. Biorąc pod uwagę niepokojące przejawy cywilizacji śmierci - począwszy od potteromanii, programów edukacyjnych nasyconych okultyzmem, przez pornografię z udziałem dzieci, po zabijanie nienarodzonych - powinniśmy ofiarować Maryi i złożyć w Jej Sercu nasz skarb: poczęte dziecko, a później akt ofiarowania ponawiać uroczyście, uczestnicząc w pełni w Eucharystii w intencji dziecka, powtarzając akt zawierzenia i prosząc o specjalne błogosławieństwo kapłana.

2022-01-01 20:43

Ocena: +7 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ukraina: Kościół greckokatolicki nie będzie udzielał błogosławieństwa parom tej samej płci

Zwierzchnik Kościoła katolickiego obrządku wschodniego na Ukrainie oświadczył w sobotę, że dokument zatwierdzony w tym tygodniu przez papieża Franciszka, zezwalający na błogosławieństwa dla par tej samej płci, nie ma zastosowania do jego Kościoła i jego nauk.

Arcybiskup większy Światosław Szewczuk powiedział, że dokument watykański „interpretuje duszpasterskie znaczenie błogosławieństw w Kościele łacińskim”, nie zawiera jednak żadnego odniesienia do kwestii rządzących Kościołem wschodnim, czyli greckokatolickim.

CZYTAJ DALEJ

Papież w Wenecji: Młody człowieku - wstań i idź!

2024-04-28 10:52

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

"Młody człowieku, który chcesz wziąć w ręce swe życie, wstań! Otwórz swoje serce przed Bogiem, podziękuj Mu, przyjmij piękno, którym jesteś; zakochaj się w swoim życiu. A potem idź! Wyjdź, idź z innymi, szukaj samotnych, nadaj barwy światu swoją kreatywnością, pomaluj drogi życia Ewangelią. Wstań i idź" - wezwał Franciszek podczas spotkania z młodzieżą na placu przed bazyliką Santa Maria della Salute w Wenecji. Papież zachęcił: "Weź życie w swoje ręce, zaangażuj się; wyłącz telewizor i otwórz Ewangelię; zostaw telefon komórkowy i spotkaj się z osobami!

Franciszek zachęcił młodych do dzielenia się doświadczeniami, które są tak piękne, że nie można ich zatrzymać dla siebie. "Jesteśmy tu dzisiaj właśnie po to: aby na nowo odkryć w Panu piękno, którym jesteśmy i by radować się w imię Jezusa, Boga młodego, który miłuje młodych i który zawsze zaskakuje" - powiedział papież.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Węgrzyniak: trwać w Chrystusie - to nasze zadanie

2024-04-28 15:22

[ TEMATY ]

ks. Wojciech Węgrzyniak

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

My jesteśmy jak latorośle. Jezus jest winnym krzewem. I to tak naprawdę On dzięki swojemu słowu nas oczyszcza. Jego Ojciec robi wszystko, żeby ta winorośl funkcjonowała jak najlepiej, a naszym zadaniem, jedynym zadaniem w tej Ewangelii, to jest po prostu trwać w Chrystusie - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii Piątej Niedzieli Wielkanocnej 28 kwietnia.

Ks. Wojciech Węgrzyniak zaznacza, że „od czasu do czasu zastanawiamy się, co jest najważniejsze, cośmy powinni przede wszystkim w życiu robić”. Biblista wskazuje, że odpowiedź znajduje się w dzisiejszej Ewangelii. „Przede wszystkim powinniśmy trwać w Chrystusie” - mówi.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję