Reklama

Kościół

Polska o tobie pamięta - dzień modlitwy i pomocy materialnej Kościołowi na Wschodzie

Ten dzień jest po to, aby „powiedzieć ludziom na Wschodzie: Polska o tobie pamięta” – mówi w rozmowie z Family News Service ks. Leszek Kryża, dyrektor Zespołu Pomocy Kościołowi na Wschodzie. 5 grudnia 2021 roku obchodzimy XXII Dzień modlitwy i pomocy materialnej Kościołowi na Wschodzie. Aktualnie Kościołowi za wschodnią granicą służy 198 kapłanów diecezjalnych, 387 kapłanów zakonnych, 320 sióstr i 40 braci zakonnych z Polski oraz wolontariusze świeccy.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

-Ten dzień ma nam uświadomić, że istnieje taka rzeczywistość jak Kościół na Wschodzie.

Kiedyś miałem okazję rozwozić paczki po ziemi lwowskiej. Trafiliśmy do domu starszej pani. Była Polką i żyła w bardzo mizernych warunkach. Podarowałem jej paczkę. Ona spojrzała na nią i zapytała dlaczego jej ją daję i skąd ona pochodzi. Odpowiedziałem, że z Polski. Staruszka powiedziała ze łzami w oczach: „Polska o mnie jeszcze pamięta”. Po to jest ten dzień, aby powiedzieć ludziom na Wschodzie: Polska o tobie pamięta - mówi w rozmowie z Family News Service ks. Leszek Kryża, dyrektor Zespołu Pomocy Kościołowi na Wschodzie.

Family News Service: 30 lat pracy chrystusowców na rzecz Wschodu. Co się zmieniło przez ten czas?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ks. Leszek Kryża*

: Zespół Pomocy Kościołowi na Wschodzie działa już ponad 30 lat. Po rozpadzie Związku Radzieckiego, kiedy powstawały poszczególne, niepodległe państwa, pojawiła się możliwość odrodzenia Kościoła katolickiego, który był w ruinie nie tylko fizycznej, ale także i duchowej. Wszystko trzeba było na nowo rozniecić i muszę przyznać, że w tamtym momencie Kościół w Polsce stanął na wysokości zadania. Kapłani diecezjalni, zakonnicy, siostry zakonne - oni wszyscy zgłosili się, aby pomóc odbudowywać Kościół za wschodnią granicą.

Niewiele było kościołów, które funkcjonowały...

Oczywiście, najpierw była to odbudowa bardziej fizyczna, polegająca na stworzeniu od podstaw miejsca kultu. Większość świątyń była zrujnowana albo zamieniona na jakieś magazyny czy nawet warsztaty. Po przemianie, wierni mogli znowu gromadzić się w kościele, zyskał on nowe struktury, a i więcej osób odnalazło swoje miejsce chociażby w parafiach.

Ks. Kryża: „Kościół na Wschodzie jest bardzo zróżnicowany”

Potem przyszedł trudniejszy czas...

Reklama

Tak. Wielu ludzi wyjechało za granicę w poszukiwaniu lepszych warunków do życia. W niektórych parafiach było coraz mniej wiernych, ale z czasem zaczęły pojawiać się nowe. Tych ludzi jest nieco mniej, ale są oni bardziej świadomi swojej wiary, bardziej konsekwentni w wyborach. Trzeba też przyznać, że Kościół na Wschodzie jest bardzo zróżnicowany. Inaczej wygląda sytuacja chociażby na Białorusi, a zupełnie inaczej w Kazachstanie czy Azerbejdżanie.

Domy seniorów, schroniska i prowadzenie świetlic dla dzieci

Jak wygląda sytuacja misjonarzy na wschodzie, problemy organizacyjne?

Sytuacja posługujących misjonarzy jest bardzo zróżnicowana. W diecezji grodzieńskiej sytuacja jest zupełnie inna niż na Syberii. Podam przykład: diecezja irkucka jest 34 razy większa powierzchniowo niż terytorium Polski i jest to największa diecezja świata. Potrzeba wiele wysiłku, aby taką diecezję obsłużyć. W parafii na Kamczatce pracuje ksiądz, a jego najbliższy sąsiad jest około 2800 kilometrów dalej. Kościół katolicki w Azerbejdżanie liczy 6 kapłanów - tam wspólnota rzymskokatolicka jest niewielka.

Co ich wszystkich łączy?

Praca ponad podziałami. Widzę oddaną służbę sióstr zakonnych i kapłanów. Nie chodzi tylko o pracę duszpasterską czy ewangelizację, ale również o pomoc charytatywną. Prowadzone są świetlice dla dzieci z rodzin dysfunkcyjnych, domy seniora, jest też pomoc świadczona osobom bezdomnym.

Najważniejsza jest inwestycja w człowieka

Podziel się cytatem

W tej chwili niestabilna sytuacja jest na Ukrainie. Pojawiają się pytania pełne wątpliwości...Pełen niepokoju jest teren położony bliżej granicy z Rosją.

A Białoruś? Sytuacja polityczna przekłada się na życie chrześcijan?

Reklama

Sytuacja na granicy oddziałuje na tamtejszy Kościół, ale z racji tego, że jest to sytuacja zupełnie nowa. Pocieszające jest to, że od pewnego czasu „Caritas” pomaga tamtejszym wiernym. To bardzo delikatna materia, dlatego potrzeba dużo roztropności, aby w tej sytuacji się odnaleźć.

Duchowe wsparcie jest bardzo ważne. Jak jeszcze możemy pomóc chrześcijanom zza wschodniej granicy?

Można im pomóc materialnie. Jest wielepróśb o pomoc. Często zachodzi pilna potrzeba uregulowania opłat za energię elektryczną czy konieczność zakupu opału. Chodzi głównie o utrzymanie domów seniora czy schronisk. Przy parafiach funkcjonują świetlice dla dzieci i chcielibyśmy dla nich zorganizować paczki świąteczne. Patrząc przyszłościowo, to będziemy się starać, aby wszystkie powołane instytucje mogły normalnie funkcjonować. Jest też perspektywa odpoczynku wakacyjnego dla dzieci. Takich wakacji udało nam się zorganizować dla 44 grup dzieci z różnych krajów: Rosji, Ukrainy, Uzbekistanu. Dla niektórych taki wypoczynek to nie tylko radość korzystania z wolnego czasu, ale jedyna okazja, aby się najeść.

„Polska pamięta o tobie”

Transporty pomocowe też są organizowane?

Był taki czas, że organizowaliśmy transporty i wysyłki. W tej chwili taka forma pomocy wiąże się z wieloma trudnościami na granicy. Dlatego zbieramy fundusze i w danym miejscu organizujemy to, co jest najbardziej potrzebne. Wpłacając pieniądze mamy więc świadomość, że pomoc trafia do konkretnych ludzi z konkretnymi potrzebami.

II Niedziela Adwentu. Od 2000 roku jest to Dzień Pomocy Kościołowi na Wschodzie. Dlaczego warto się w niego włączyć?

Ten dzień ma nam uświadomić, że istnieje taka rzeczywistość jak Kościół na Wschodzie.

Kiedyś miałem okazję rozwozić paczki po ziemi lwowskiej.Trafiliśmy do domu starszej pani. Była Polką i żyła w bardzo mizernych warunkach. Podarowałem jej paczkę. Ona spojrzała na mnie i zapytała dlaczego jej ją daję i skąd ona pochodzi. Odpowiedziałem, że z Polski. Staruszka powiedziała ze łzami w oczach: „Polskapamięta jeszcze o mnie”.Po to jest ten dzień, aby powiedzieć ludziom na Wschodzie: „Polska pamięta o tobie”. Nie da się pomóc każdemu, potrzeb jest naprawdę wiele. Ale tyle ile możemy, to zróbmy.

Ks. Leszek Kryża - dyrektor Zespołu Pomocy Kościołowi na Wschodzie przy Sekretariacie Konferencji Episkopatu Polski

BP KEP

Ks. Leszek Kryża

Ks. Leszek Kryża
2021-12-05 08:27

Oceń: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jutro XXIV Dzień Modlitwy i Pomocy Materialnej Kościołowi na Wschodzie

Druga niedziela Adwentu w Kościele katolickim w Polsce tradycyjnie od 2000 roku jest Dniem Modlitwy i Pomocy Materialnej Kościołowi na Wschodzie. Chodzi o duchowe i rzeczowe wspieranie naszych sióstr i braci w wierze na terenie dawnego ZSRR, przede wszystkim tuż za naszą wschodnią granica, a więc na Białorusi i Ukrainie, gdzie żyją największe skupiska katolików, w większości zresztą pochodzenia polskiego, ale także w Rosji, na Kaukazie i w Azji Środkowej. Całość działań w tym zakresie koordynuje powołany 30 grudnia 1989 przez kard. Józefa Glempa Zespół Pomocy Kościołowi na Wschodzie (początkowo jako Zespół Pomocy Kościelnej dla Katolików w Związku Radzieckim; zmiana nastąpiła po rozpadzie ZSRR w 1991).

Najnowsze dane
CZYTAJ DALEJ

Dziewica i męczennica o wypróbowanej wierze

Niedziela kielecka 40/2015, str. 4-5

[ TEMATY ]

święta

WD

Św. Tekla z kościoła w Krzyżanowicach

Św. Tekla z kościoła w Krzyżanowicach

Tekla to patronka czczona jako święta Kościoła katolickiego i prawosławnego, uznawana jest za pierwszą męczennicę Kościoła. W Polsce znana jest od wieków. W diecezji kieleckiej jej wezwanie noszą kościoły w Wolicy k. Gór Pińczowskich, w Gnojnie, gdzie patronuje kościołowi razem ze św. Janem, w Piotrkowicach – ze św. Pawłem i w Krzyżanowicach. W tej świątyni każdy odnajdzie ducha i charyzmat św. Tekli, ale i esencję klasycyzmu w architekturze oraz piękne malarstwo epoki stanisławowskiej

Parafia istniała tutaj już na przełomie XII i XIII wieku. Pierwszy kościół ufundował Benedykt Jaksa, ale konsekrowany był dopiero przez bp. Tomasza Oborskiego w 1626 r.
CZYTAJ DALEJ

Muzyka, która otwiera czas – koncert w Bazylice w Trzebnicy

2025-09-24 08:29

ks. Łukasz Romańczuk

Dominika Zamara

Dominika Zamara

5 października w Międzynarodowym Sanktuarium św. Jadwigi Śląskiej odbędzie się koncert, który stanie się podróżą przez wieki – od barokowej wzniosłości, przez klasyczne wyrafinowanie, aż po romantyczne uniesienia.

Pod sklepieniem ponad 800-letniej świątyni zabrzmią utwory mistrzów, którzy zapisali się złotymi nutami w historii muzyki: Antonio Vivaldi – pełne blasku Domine Deus. Georg Friedrich Handel – wzruszające Lascia ch’io pianga, Tomaso Albinoni – legendarne Adagio w wersji na klarnet, Alessandro Stradella – przejmujące Pietà Signore, Luigi Boccherini – elegancki Minuetto, Vincenzo Bellini – zarówno liryczne Angiol di pace, jak i pełna kontrastów Sonata in Sol maggiore, Giuseppe Verdi – dramatyczne Non t’accostare all’urna, Jean Xavier Lefevre – sonata klarnetowa pełna subtelności, Giulio Braga – medytacyjne Ave Maria.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję