Reklama

Franciszek

Papież: nie przestawajcie marzyć i podążajcie swoją drogą

Franciszek spotkał się w Międzynarodowym Kolegium Papieskim Maria Mater Ecclesiae z młodzieżą ze Szkoły Politycznej „Fratelli Tutti” Fundacji Scholas Occurrentes. Uczestniczyli w nim młodzi ludzie pomiędzy 16 a 27 rokiem życia z 41 krajów i 5 kontynentów. Reprezentowali różne kultury i religie oraz wywodzili się z różnych kontekstów społeczno-gospodarczych. Byli wśród nich uchodźcy, ubiegający się o azyl, studenci renomowanych uczelni oraz młodzi wykluczeni z systemu edukacyjnego.

[ TEMATY ]

szkoła

młodzież

papież Franciszek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ojciec Święty obejrzał najpierw przedstawienie teatralne, przygotowane przez młodzież zatytułowane: „Oblicza pandemii”. Następnie Papież rozmawiał z młodymi o świecie, który przedstawili w spektaklu, o tym, jak przełożyć ich wrażliwość na konkretne działania po powrocie do krajów, z których przybyli oraz co nowego wniosła pandemia do spojrzenia na życie. Franciszek odpowiedział również na pytania młodzieży.

W rozmowie z młodymi ludźmi Franciszek mówił o potrzebie rozwijania zdolności spotkania. Bez niej człowiek staje się skostniały i popada w społeczną poprawność. Należy zachować kreatywność, która zawsze wiąże się z ryzykiem, ale bez niej ludzie przywdziewają maski i tracą swoją niepowtarzalną osobowość.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W rozmowie z młodymi Ojciec Święty dotknął także tematu migracji, która jest opuszczeniem z konieczności swojego miejsca na ziemi i wiąże się z wyruszeniem w drogę, aby żyć jak wolny człowiek. Problem uchodźców to według Papieża nie liczby, ale konkretni ludzie, bracia i siostry, którzy często są ofiarami bezwzględnych handlarzy i nie mogą znaleźć trwałego oparcia w życiu. Nie wiedzą, dokąd pójść, często są odpychani i trafiają do obozów, gdzie są poniżani i wykorzystywani. Życie uchodźcy to często życie na ulicy, gdzie jest się ignorowanym, deptanym oraz traktowanym jak śmieć. Franciszek zwrócił uwagę, że trzeba dzisiaj otworzyć serca dla uchodźców, bo oni nie przybywają w celach turystycznych ani komercyjnych, ale po prostu, aby żyć i w tym celu także ryzykują swoje życie. Uchodźcy mogą wiele nauczyć tych, którzy nie są zmuszeni, aby uciekać ze swoich ojczyzn.

„Mogą nas nauczyć uciekania z więzień stworzonych przez nawyki społeczne, narzucane z góry, mówiące nam, co jest społecznie poprawne. Przez nie stajemy się nieprzemakalni, zanika nasza zdolność odczuwania, którą one wręcz blokują. Uchodźca ucieka, ponieważ nosi w sobie pragnienie wolności i sprawiedliwości, ma zdolność odczuwania – podkreślił Papież. – Pytam każdego z was, młodych ludzi: czy pozwalasz swoim uczuciom wzrastać, abyś mógł je następnie rozeznać, czy też je ukrywasz? Jeśli ukrywasz swoje uczucia, one później wybuchną, i to wybuchną źle, w postawach społecznych, które widzimy każdego dnia. Jeśli pozwolisz, aby twoje uczucia wyszły na jaw, masz obowiązek je rozeznać i skonfrontować się z nimi, to da ci dojrzałość.“

2021-11-26 19:44

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jan Paweł II i młodzież

[ TEMATY ]

młodzież

św. Jan Paweł II

Arturo Mari/Biały Kruk

Jan Paweł II przewodniczył Mszy św., która stała się – jak uznano później – prawdopodobnie największym zgromadzeniem w historii ludzkości. Było to w Manili na Filipinach, 15 stycznia 1995 r. w czasie Światowego Dnia Młodzieży. Z okazji przypadającej dziś 100. rocznicy urodzin Jana Pawła II publikujemy wybór faktów i opinii dotyczących nauczania papieża Wojtyły kierowanego do młodzieży.

Biskup Wojtyła był mocno związany z tzw. Ruchem oazowym założonym przez ks. Franciszka Blachnickiego (1921-1987; obecnie toczy się jego proces beatyfikacyjny) pod nazwą Ruch Światło-Życie. Była to inicjatywa o tyle cenna, że komuniści zlikwidowali wszystkie przedwojenne katolickie stowarzyszenia młodzieżowe. Biskup krakowski wspierał Ruch, także finansowo, uczestniczył w spotkaniach, odprawiał Msze – bardzo często pod gołym niebem.

CZYTAJ DALEJ

Kryzys powołań czy kryzys powołanych?

Tę wspólną troskę o powołania powinno się zacząć nie tylko od tygodniowego szturmowania nieba, ale od systematycznej modlitwy.

Często wspominam pewną rozmowę o powołaniu. W czasach gdy byłem rektorem seminarium, poprosił o nią młody student. Opowiedział mi trochę o sobie, o dobrze zdanej maturze i przypadkowo wybranym kierunku studiów. Zwierzył się jednak z największego pragnienia swojego serca: że głęboko wierzy w Boga, lubi się modlić, że jego największe pasje dotyczą wiary, a do tego wszystkiego nie umie uciec od przekonania, iż powinien zostać księdzem. „Dlaczego więc nie przyjdziesz do seminarium, żeby choć spróbować wejść na drogę powołania?” – zapytałem go trochę zdziwiony. „Bo się boję. Gdyby ksiądz rektor wiedział, jak się mówi u mnie w domu o księżach, jak wielu moich rówieśników śmieje się z kapłaństwa i opowiada mnóstwo złych rzeczy o Kościele, seminariach, zakonach!” – odpowiedział szczerze. Od tamtej rozmowy zastanawiam się czasem, co dzieje się dziś w duszy młodych ludzi odkrywających w sobie powołanie do kapłaństwa czy życia konsekrowanego; z czym muszą się zmierzyć młodzi chłopcy i młode dziewczyny, których Pan Bóg powołuje, zwłaszcza tam, gdzie ziemia dla rozwoju ich powołania jest szczególnie nieprzyjazna. Kiedy w Niedzielę Dobrego Pasterza rozpoczniemy intensywny czas modlitwy o powołania, warto zacząć nie tylko od analiz dotyczących spadku powołań w Polsce, od mniej lub bardziej prawdziwych diagnoz tłumaczących bolesne zjawisko malejącej liczby kapłanów i osób życia konsekrowanego, ale od pytania o moją własną odpowiedzialność za tworzenie przyjaznego środowiska dla wzrostu powołań. Zapomnieliśmy chyba, że ta troska jest wpisana w naturę Kościoła i nie pojawia się tylko wtedy, gdy tych powołań zaczyna brakować. Kościół ma naturę powołaniową, bo jest wspólnotą ludzi powołanych przez Boga, a jednocześnie jego najważniejszym zadaniem jest, w imieniu Chrystusa, powoływać ludzi do pójścia za Bogiem. Ewangelizacja i troska o powołania są dla siebie czymś nieodłącznym, a odpowiedzialność za powołania dotyczy każdego człowieka wierzącego. Myśląc więc o powołaniach, zacznijmy od siebie, od osobistej odpowiedzi na to, jak ja sam buduję klimat dla rozwoju swojego i cudzego powołania. Indywidualna i wspólna troska o powołania nie może wynikać z negatywnych nastawień. Mamy się troszczyć o powołania nie tylko dlatego, że bez nich nie uda nam się dobrze zorganizować Kościoła, ale przede wszystkim z tego powodu, iż każdy człowiek jest powołany przez Boga i potrzebuje naszej pomocy, aby to powołanie rozeznać, mieć odwagę na nie odpowiedzieć i wiernie je zrealizować w życiu.

CZYTAJ DALEJ

Na motocyklach do sanktuarium w Rokitnie

2024-04-19 19:00

[ TEMATY ]

Świebodzin

motocykliści

Zielona Góra

Rokitno

Pielgrzymka motocyklistów

Karolina Krasowska

Pielgrzymka Motocyklistów ze Świebodzina do Rokitna

Pielgrzymka Motocyklistów ze Świebodzina do Rokitna

Do udziału w XII Diecezjalnej Pielgrzymce Motocyklistów do Rokitna są zaproszeni nie tylko poruszający się na motocyklach, ale także wszyscy kierowcy, rowerzyści.

W tym roku już po raz dwunasty kapłański Klub Motocyklowy God’s Guards organizuje pielgrzymkę motocyklistów do sanktuarium w Rokitnie, która rozpoczyna się tradycyjnie pod figurą Chrystusa Króla w Świebodzinie. Pielgrzymka odbędzie się w niedzielę 28 kwietnia. W imieniu organizatorów ks. Jarosław Zagozda podaje plan.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję