Reklama

Wiadomości

Czarnek: Marsz Niepodległości był niebywale udany

Marsz Niepodległości w Warszawie był niebywale udany, udało się przeprowadzić naprawdę znakomite uroczystości - powiedział w piątek minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Szef resortu edukacji i nauki był gościem "Radia Gdańsk".

"To, że udało się wczoraj przeprowadzić naprawdę znakomite uroczystości, podkreślające wagę niepodległości i patriotyzmu w Polsce, o tym świadczy choćby fakt, że dziś przeglądając Onet, to nie ma ani jednej informacji o Marszu Niepodległości. To znaczy, że marsz był tak udany, tak niebywale udany, w tak wspaniałej atmosferze przebiegał – widzieliśmy całe rodziny z małymi dziećmi w wózeczkach, z flagami – maszerowały, żeby pokazać swoją dumę z niepodległości, dumę z bycia Polakami, do tego stopnia, że nawet Onet dzisiaj nic o tym nie pisze" - mówił Czarnek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Minister pogratulował wszystkim organizatorom Marszu Niepodległości i wszystkim jego uczestnikom "tym 150 tysięcy patriotów, którzy wczoraj demonstrowali swoje przywiązanie do niepodległości".

Podziel się cytatem

Reklama

Czarnek komentował też słowa prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego wypowiedziane podczas czwartkowego wystąpienia w Krakowie. Szef PiS mówił m.in. o sytuacji na polsko-białoruskiej granicy: "W czasie kryzysów strzeżcie się agentów. Trzeba się strzec, podejmować wszelkie możliwe działania, trzeba ich rozpoznawać i wiedzieć, że ta bitwa, która się w tej chwili toczy, to jest bitwa przede wszystkim o świadomość, o to, co będą myśleć i jakie wnioski z tego myślenia będą wyciągać Polacy".

Reklama

"Pan prezes powiedział to po raz pierwszy 10 listopada wieczorem pod pomnikiem Józefa Piłsudskiego cytując Józefa Piłsudskiego. To Piłsudski powiedział przed wojną, że w czasach kryzysów strzeżcie się agentów, agenci są najgorsi, są ukryci wśród nas i oni narobią największe szkody dla interesu narodu polskiego" - powiedział minister edukacji i nauki.

Czarnek podkreślił, że ci agenci byli w Polsce w XIX wieku, przed II wojną światową i są też dzisiaj.

"Zachowania – nie będę teraz wymieniał poszczególnych zachowań i nie będę nawet odwoływał się do poszczególnych nazwisk – wszyscy nasi słuchacze słyszą to, co wszyscy słyszymy. Zachowania niektórych przedstawicieli opozycji, niektórych celebrytów, tzw. ludzi kultury – a co to ma wspólnego z kulturą, ci ludzie mają wyższe wykształcenie, ale wydaje się, że nie mają podstawowego wykształcenia – te zachowania wskazują na to, że tych agentów jest u nas mnóstwo" - stwierdził.

Dodał, że "musimy się strzec, wystrzegać kontaktów z agentami".

"Ale przede wszystkim musimy się wystrzegać przyjmowania do wiadomości informacji przekazywanych przez agentów poprzez rozmaite ich wybryki, wyskoki, wypowiedzi, te w mediach społecznościowych. To są agenci, szanowni państwo, którzy działają na szkodę narodu polskiego" - ocenił Czarnek.

Zdaniem ministra, ci agenci są "świadomi i nieświadomi".

"Są tacy, którzy są pełni świadomi tego, co robią. Są tacy, którzy są po prostu naiwni i powtarzają jako modę pewną pewne hasła, pewne zwroty po to tylko, żeby zaistnieć" - ocenił Czarnek.(PAP)

Podziel się cytatem

Reklama

Autor: Robert Pietrzak

rop/ mir/

2021-11-12 10:10

Ocena: +4 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wszystko przed nami

Niedziela Ogólnopolska 18/2023, str. 32-33

[ TEMATY ]

Przemysław Czarnek

Ministerstwo Edukacji i Nauki

Przemysław Czarnek

Przemysław Czarnek

O sukcesach i porażkach w oświacie, o katechezie, etyce i edukacji włączającej rozmawiamy z Przemysławem Czarnkiem, ministrem edukacji i nauki.

Piotr Grzybowski: Kończy się druga kadencja rządów Zjednoczonej Prawicy. Jaki jest bilans tego okresu w Pańskim resorcie? Co uznałby Pan za porażkę, a co za sukces?

Minister Przemysław Czarnek: Trudno mówić o jakiejś porażce, choć niewątpliwie żałuję, że nie udało się wprowadzić zmian w prawie oświatowym (nazwanych przez media „Lex Czarnek” – przyp. red.), czyli koniecznego wzmocnienia roli rodziców w systemie oświaty. Sukcesów natomiast jest wiele: program „Poznaj Polskę” – 800 tys. dzieci na wycieczkach za pieniądze państwowe; przyłączenie wszystkich szkół do internetu, z czym nie poradzili sobie poprzednicy; „Laboratoria przyszłości” – nowoczesne pracownie techniczno-informatyczne we wszystkich szkołach podstawowych; wielkie inwestycje w oświacie – ponad 5 mld zł w ostatnim roku; wzmocnienie szkolnictwa specjalnego; wprowadzenie historii i teraźniejszości jako przedmiotu obowiązkowego we wszystkich szkołach ponadpodstawowych. Do tego – utworzenie Akademii Kopernikańskiej i Instytutu Rozwoju Języka Polskiego im. Maksymiliana Marii Kolbego. To są podstawowe sukcesy.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Historia Anny jest dowodem na to, że Bóg może człowieka wyciągnąć z każdej trudnej życiowej sytuacji i dać mu spełnione, szczęśliwe życie. Trzeba tylko się nawrócić.

Od dzieciństwa była prowadzona przez mamę za rękę do kościoła. Gdy dorosła, nie miała już takiej potrzeby. – Mawiałam do męża: „Weź dzieci do kościoła, ja ugotuję obiad i odpocznę”, i on to robił. Czasem chodziłam do kościoła, ale kompletnie nie rozumiałam, co się na Mszy św. dzieje. Niekiedy słyszałam, że Pan Bóg komuś pomógł, ale myślałam: No, może komuś świętemu, wyjątkowemu pomógł, ale na pewno nie robi tego dla tzw. przeciętnych ludzi, takich jak ja.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: zaproszenie na uroczystość Królowej Polski

2024-04-29 12:48

[ TEMATY ]

Jasna Góra

uroczystość NMP Królowej Polski

Karol Porwich/Niedziela

Na Maryję jako tę, która jest doskonale wolną, bo doskonale kochającą, wolną od grzechu wskazuje o. Samuel Pacholski. Przeor Jasnej Góry zaprasza na uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski 3 maja. Podkreśla, że Jasna Góra jest miejscem, które rodzi nas do wiary, daje nadzieję, uczy miłości, a o tym świadczą ścieżki wydeptane przez miliony pielgrzymów. Zachęca, by pozwolić się wprowadzać Maryi w przestrzeń, w której uczymy się ufać Bogu i „wierzymy, że w oparciu o tę ufność nie ma dla nas śmiertelnych zagrożeń, śmiertelnych zagrożeń dla naszej wolności”.

- Żyjemy w czasach, kiedy nasza wspólnota narodowa jest bardzo podzielona. Myślę, że główny kryzys to kryzys wiary, który dotyka tych, którzy nominalnie są chrześcijanami, są katolikami. To ten kryzys generuje wszystkie inne wątpliwości. Trudno, by ci, którzy nie przeżywają wiary Kościoła, nie widząc naszego świadectwa, byli przekonani do naszych, modne słowo, „projektów”. To jest ciągle wołanie o rozwój wiary, o odrodzenie moralne osobiste i społeczne, bo bez tego nie będziemy wiarygodni i przekonujący - zauważa przeor. Jak wyjaśnia, jedną z głównych intencji zanoszonych do Maryi Królowej Polski będzie modlitwa o pokój, o dobre decyzje dla światowych przywódców i „byśmy zawsze potrafili budować relacje, w których jesteśmy gotowi na dialog, także z tymi, których nie rozumiemy”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję