We wtorek nieznani sprawcy splądrowali i podpalili biura należące do diecezji Talca, w centralnej części Chile. Diecezja wydała oświadczenie, że „drogą do sprawiedliwości i rozwoju jest pokój i dialog. Przemoc nie rozwiązuje problemów Chile, zwłaszcza ludzi najsłabszych”. W zeszłym roku podczas podobnych protestów spłonęły dwa katolickie kościoły w stolicy kraju, Santiago. W południowym regionie kraju kilka kościołów różnych wyznań zostało zaatakowanych w tak zwanym „konflikcie Mapuche”, w którym rdzenni mieszkańcy kraju walczyli o swoje prawa. Protesty te są często gwałtowne i wymierzone w kościoły, choć chrześcijanie stanowią większość ludności Mapuche.
Z powodu tych incydentów, liderzy domagają się, aby w nowej konstytucji państwo uznało religię za „czynnik determinujący życie jednostek i społeczności”. Zawarto także wezwanie do „uwzględnienia w tym celu traktatów i norm międzynarodowych”. Sygnatariusze dokumentu stwierdzili, że „niewiele rzeczy jest bardziej fundamentalnych, ważniejszych dla ludzi niż ich osobiste przekonania religijne lub moralne”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Podkreślają, że „w Chile istnieje rozdział wyznań religijnych i państwa”. „Taka separacja oznacza uznanie i istnienie wyznań religijnych, które są istotnym czynnikiem społecznym w dążeniu do dobra wspólnego, a ich granicami są porządek publiczny, dobre obyczaje i moralność”. Uznanie przez państwo wyznań religijnych nie oznacza, że promuje ono określoną wiarę religijną, ale „postrzega ją jako ważną część misji państwa, polegającej na promowaniu materialnego i duchowego dobrobytu obywateli”.
Argumentowano również, że biorąc pod uwagę fakt, że wyznawcy religii są również obywatelami i rozumieją, że „wartości oraz zasady etyczne i moralne, które wynikają z doświadczenia wyznania religijnego, są bardzo ważnym elementem rozwoju cnót obywatelskich i współżycie społeczne i przyjaźń obywatelska”. „Zachęcamy osoby opracowujące nową Konstytucję do dokładnego zbadania tej kwestii i wprowadzenia w życie poznanych przez ludzkość prawd dotyczących wagi i znaczenia wolności religijnej” – czytamy w oświadczeniu.
Dokument został dostarczony we wtorek, dzień po tym, jak Zgromadzenie Konstytucyjne rozpoczęło pracę w ośmiu różnych grupach nad przygotowaniem pierwszego projektu. Został podpisany przez 11 przywódców 10 głównych wyznań religijnych w Chile, w tym Kościoła katolickiego, Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich, Narodowej Unii Ewangelickiej oraz przywódców ośrodków islamskich i żydowskich, i jest zaadresowany do Elisy Loncón Antileo, przewodniczącej Konwentu Konstytucyjnego, oraz wszystkich odpowiedzialnych za ponowne napisanie Konstytucji.
Decyzja o przeredagowaniu Konstytucji jest następstwem referendum przeprowadzonego w październiku 2020 r., które zostało wywołane serią gwałtownych demonstracji pod koniec 2019 r., jakie wstrząsnęły tym jednym z najbardziej stabilnych krajów Ameryki Łacińskiej. Protesty wywołane były niezadowoleniem społecznym z powodu nieodpowiedniego i nierównego dostępu do opieki zdrowotnej, braku gwarancji emerytur i dobrej edukacji. W maju 155 osób zostało wybranych w głosowaniu powszechnym do napisania nowej Konstytucji. Wśród wybranych znaleźli się m.in. prawnicy, nauczyciele, gospodyni domowa, naukowcy, pracownicy socjalni i dziennikarze. Połowa z nich to kobiety, a 17 to rdzenni mieszkańcy kraju.