Reklama

Nauka

Naukowcy wykazali, że czasem im cieńszy nanomateriał, tym bardziej miękki

Na przykładzie grafenu powszechnie uznaje się, że im mniej warstw atomowych, tym materiał twardszy i wytrzymalszy. Badacze z Polski i Hiszpanii udowodnili, że nie jest to regułą, a niektóre nanomateriały w miarę zmniejszania grubości stają się bardziej miękkie. To zaleta przy projektowaniu elastycznej elektroniki - mówią.

[ TEMATY ]

Polacy

naukowcy

grafen

Wikipedia

Grafen

Grafen

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Badaniami kierował dr hab. Bartłomiej Graczykowski, prof. Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, który jest również stypendystą Fundacji na rzecz Nauki Polskiej.

Badając wytrzymałość mechaniczną materiałów w skali nano naukowcy pod lupę wzięli diselenek molibdenu (MoSe2) – jeden z tzw. materiałów van der Waalsa, które stosunkowo łatwo jest odwarstwiawiać i dojść do grubości rzędu kilku nanometrów (jeden nanometr to jedna miliardowa metra, czyli jedna milionowa milimetra).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Powszechnie uznaje się - w oparciu o przykład grafenu, że twardość i wytrzymałość materiałów zbudowanych z zaledwie jednej lub kilku warstw atomowych przewyższa parametry ich pełnowymiarowych odpowiedników. Nasze badania pokazały jednak, że nie zawsze można spodziewać się wzmocnienia pewnych właściwości w skali nano. Wykazaliśmy, że w miarę stopniowego zmniejszania grubości diselenku molibdenu (do zaledwie trzech warstw molekularnych), stawał się on coraz bardziej miękki” – wyjaśnił fizyk.

Dodał, że podczas przejścia od materiału objętościowego do materiału o grubości trzech warstw molekularnych badany materiał zmiękł o około 30 proc. „Dotychczasowe badania teoretyczne nie dają jednoznacznych wyników co do tego zjawiska, dlatego jest to rozwojowa ścieżka i musimy zbadać również inne materiały van der Waalsa” – wskazał.

Reklama

Jak mówił fizyk, metoda pomiarowa, którą naukowcy zastosowali do badania próbek materiału o stopniowo zmniejszanych wymiarach, jest znana od ponad stu lat. Nie była dotąd stosowana do takich badań.

„Jest to metoda całkowicie bezkontaktowa, która mierzy termiczne fale akustyczne w materiale (o częstotliwościach gigahercowych) i pozwala na wydobycie jego właściwości mechanicznych. Obecnie tylko my potrafimy stosować tę technikę do badań membran o grubości kilku nanometrów. A jest ona bardziej niezawodna i bardziej przydatna niż tradycyjne metody kontaktowe, ponieważ może dostarczyć zarówno informacji na temat właściwości mechanicznych, jak i danych o grubości membran” – twierdzi dr hab. Graczykowski.

Jednak to, że materiał w skali nano staje się bardziej miękki nie zawsze jest problemem – uważa badacz. „Miękki materiał wprawdzie ma mniejszą wytrzymałość na rozerwanie, ale z drugiej strony jest bardziej giętki, co jest zaletą przy projektowaniu elastycznej elektroniki, która już wkrótce może zastąpić elektronikę opartą na krzemie” – ocenił.

Nanomateriały, takie jak np. diselenek molibdenu, mogą bowiem w przyszłości zastąpić krzem – podstawowy obecnie materiał do wytwarzania elektroniki.

„Poszukiwanie nanomateriału, który może być aletrnatywą dla krzemu to badanie przede wszystkim właściwości elektrycznych, a także cieplnych i mechanicznych. Z jednej strony wyznacznikiem jest tutaj duża wytrzymałość mechaniczna, z drugiej jednak zależy nam na skończonym czasie życia i prostym recyklingu takiego materiału. Nauka o nanomateriałach się prężnie rozwija, ale to wciąż głównie etap badań podstawowych” – podsumował dr hab. Graczykowski.

Badania pod kierunkiem dra hab. Graczykowskiego prowadzone są na Uniwersytecie Adama Mickiewicza (UAM) w Poznaniu oraz w Katalońskim Instytucie Nanonauki i Nanotechnologii (ICN2) w Barcelonie w Hiszpanii. Wyniki zostały opublikowane w czasopiśmie "Advanced Materials".

2021-10-15 20:20

Oceń: +3 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Spotkanie Polaków z Kresów na rumuńskiej Bukowinie

Niedziela wrocławska 29/2014

[ TEMATY ]

spotkanie

Polacy

Janusz Gajdamowicz

Stowarzyszenie Odra-Niemen od kilku lat integruje środowiska Polaków na Kresach i aktywnie działa na rzecz mieszkających poza granicami rodaków. W ostatnim tygodniu czerwca doszło do spotkania naszych rodaków z Litwy, Białorusi, Ukrainy, Mołdawii i Nadniestrza z Polakami zamieszkującymi w Rumunii. Na Bukowinę przybyli także reprezentanci środowisk patriotycznych z Polski, w tym z Wrocławia. Ku wielkiemu zaskoczeniu przybyłych gości, Polonia w Rumunii okazała się świetnie zorganizowana i niezwykle gościnna. Dom Polski w Suczawie – wybudowany w latach 1903-1907, w czasach komunistycznych odebrany Polakom, oddany w ich ręce w 1997 r. – jest dzisiaj siedzibą Związku Polaków w Rumunii. Jego prezesem jest obecnie Gerwazy Longher, także poseł na Sejm w Rumunii. Jak podkreśla w rozmowie, Bukowina może być dzisiaj wzorem do naśladowania dla całej Europy w funkcjonowaniu i rozwijaniu się licznych mniejszości narodowych na terenie przyjaznego dla nich państwa i szanującej ich prawa Rumunii. Redaktor naczelna miesięcznika „Polonus”, Stanisława Jakimowska, chętnie opowiada o historii sztandaru przechowywanego potajemnie w komunistycznych czasach, o odzyskaniu po latach Domu Polskiego i codziennej pracy na rzecz rumuńskiej Polonii. Liczy ona obecnie ok. 3 tys. osób, a większość zamieszkuje w okręgu Suczawa. Niezwykle miłych i gościnnych Polaków znajdziemy w Nowym Sołońcu, Pleszy i Pojana Mikuli. To miejscowości zamieszkane w większości przez potomków górali czadeckich przybyłych na te tereny na początku XIX wieku. Do dzisiaj kultywują nasze tradycje, przekazują język i religię katolicką dla ósmego już pokolenia, i świetnie się organizują wokół Domów Polskich znajdujących się w każdej z tych miejscowości. Na uwagę zasługuje także miejscowość Kaczyka, gdzie znajdziemy kopalnię soli założoną 200 lat temu przez przybyłych tam górników z Wieliczki i Bochni. W pobliżu kopalni na małym wzniesieniu wyróżnia się kościół, który zarazem jest sanktuarium Matki Bożej Kaczyckiej – od 1905 r. przybywają tu liczne pielgrzymki. Przed kościołem znajduje się plac i figura Jana Pawła II, którego kult widoczny jest w Rumunii na każdym kroku. Liczne pomniki, portrety i witraże w kościołach (nawet w stolicy państwa – Bukareszcie) bardzo cieszą turystów z ojczyzny. Jako ciekawostkę można dodać, że pierwszy na świecie kościół pod wezwaniem błogosławionego, a teraz świętego Jana Pawła II został konsekrowany 21 maja 2011 r. w Pojanie Mikuli. W takim historycznym miejscu i w otoczeniu przepięknych górskich widoków młodzi Polacy z dawnych Kresów spędzili pracowity czas, uczestnicząc w projekcie realizowanym przez Stowarzyszenie Odra-Niemen pod nazwą „Trzeci Sektor w Europie Wschodniej”, a zwieńczeniem wydarzeń był Festiwal Talentów Artystycznych, który odbył się w nowo powstałych Domach Polskich w Pleszy i Nowym Sołońcu. Wizyta u Polaków w Rumunii przyniosła mnóstwo wrażeń, zawiązało się wiele przyjaźni, a w pamięci na długo pozostanie piękno rumuńskiej Bukowiny. Na pożegnanie usłyszeliśmy od gospodarzy: „Pamiętajcie – tu też jest Polska!”.
CZYTAJ DALEJ

Papież sprawdził stan przygotowań w Castel Gandolfo na jego przybycie

2025-07-03 20:45

[ TEMATY ]

Castel Gandolfo

Papież Leon XIV

Vatican Media

Papież sprawdził stan przygotowań obiektów, w których spędzi dwutygodniowy urlop

Papież sprawdził stan przygotowań obiektów, w których spędzi dwutygodniowy urlop

Po południu 3 lipca Leon XIV przybył do Castel Gandolfo, gdzie w najbliższą niedzielę przeniesie się na letni, dwutygodniowy odpoczynek. Papież chciał zprawdzić stan przygotowań Villi Barberini, w której się zatrzyma.

Jak poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej, wizyta Papieża miała na celu sprawdzenie stanu prac na kilka dni przed przeprowadzką do Villa Barberini, w Borgo Laudato Si’ w Castel Gandolfo. Papież przeprowadzi się tam w niedzielę, 6 lipca.
CZYTAJ DALEJ

Ks. Wojtyła był na spływie kajakowym. Wtedy nadeszła informacja, że będzie biskupem

2025-07-04 10:02

[ TEMATY ]

biskup

nominacja

św. Jan Paweł II

Ks. Karol Wojtyła

Papież Polak

Archidiecezja Krakowska

Ks. Karol Wojtyła na spływie kajakowym

Ks. Karol Wojtyła na spływie kajakowym

Wakacje to czas, kiedy nie tylko świeccy, ale i kapłani wyjeżdżają na zasłużony odpoczynek. Nie inaczej było z przyszłym świętym Janem Pawłem II. Łączył on często przyjemne z pożytecznym, by nie tylko wypoczywać z młodzieżą, ale także towarzyszyć jej we wzrastaniu. Te wakacje dla ks. Karola Wojtyły zapewne były inne niż wszystkie.

Podziel się cytatem - czytamy na profilu Facebook Archidiecezji Krakowskiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję