Reklama

Ślady

Nowe ustalenia z życia Zofii Kossak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

We wszystkich oficjalnych publikacjach podawano, że Zofia Kossak przyszła na świat w Kośminie na Lubelszczyźnie 10 sierpnia 1890 r. Nauczycielki ze Szkoły Podstawowej w miejscu urodzenia znakomitej pisarki dotarły przed laty do ksiąg parafialnych w Gołębiu i znalazły akt śmierci jej młodszego brata Stefana, w którym datę podawano według starego i nowego stylu:
„Działo się to we wsi Gołąb 18/30 września 1891 r. o godzinie czwartej po południu. Stawili się Piotr Czarniecki lat 31 i Stanisław Mierzyński lat 33, obaj właściciele majątku Osmolice, mieszkający w Osmolicach, i ogłosili, iż 16/28 września br. o godzinie czwartej nad ranem we wsi Kośmin zmarł w wieku 8 miesięcy Stefan Kossak, syn Tadeusza i jego żony Anny z domu Kisielnickiej, urodzony i mieszkający z rodzicami we wsi Kośmin, należącej do rodziców zmarłego. Po stwierdzeniu zgonu Stefana Kossaka akt ów wszystkim obecnym został odczytany i podpisany przez księdza i świadków”.
Z tego aktu wynikało, że Stefan przyszedł na świat w styczniu 1891 r. Anna Kossakowa nie mogła więc urodzić Zofii w sierpniu 1890 r. Późniejsza autorka Pożogi i Krzyżowców musiała się urodzić w innym terminie.
W księgach parafialnych w Górkach Wielkich na Śląsku Cieszyńskim zachował się akt ślubu pisarki z majorem Zygmuntem Szatkowskim. Zapisano w nim: „Zofia z Kossaków Szczucka, wdowa po śp. Stefanie Szczuckim, córka Tadeusza Kossaka, dzierżawcy dóbr w Górkach Wielkich, i Anny Kossakowej z domu Kisielnickich, urodzona 11 lipca 1899 r. w Kośminie (pow. Puławski)”. Rok 1899 został przekreślony i wpisano: 1889. Ten rok też został przekreślony. Nad nimi pozostała trzecia data: 1890. Która z nich jest prawdziwa?
Wiadomo, że pisarka mieszkała od grudnia 1935 r. w Warszawie przy ul. Ludnej 3, w lokalu 11. Udało mi się dotrzeć do warszawskich ksiąg meldunkowych z okresu międzywojennego. Przy nazwisku Szatkowska Zofia (nazwisko jej drugiego męża) podano informację o dacie urodzenia: 8 sierpnia 1889 r. Ta data wydawała się bardziej prawdopodobna.
Od kilku lat do Polski przyjeżdża wnuczka pisarki - Hanna Fenby-Taylor. Doskonale pamięta wizyty u babci w latach 60. Utarło się, że na okres wakacyjny zjeżdżały do Polski dzieci z rodzinami (córka Anna ze Szwajcarii i syn Witold z Anglii). Po śmierci pisarki w 1968 r. wizyty w Polsce były już bardzo rzadkie. Ożywienie nastąpiło dopiero w latach 90., teraz Hanna bywa nawet kilka razy w ciągu roku. W roku 2003 również wybrała się w rodzinne strony babci. Odwiedziła Kośmin. Zajechała także do Wojewódzkiego Archiwum Państwowego w Lublinie. Okazało się, ku jej wielkiej radości, że istnieje akt chrztu Zofii Kossak. Tekst ten, powstały w zaborze rosyjskim, został napisany w języku rosyjskim. Jedynie niektóre nazwiska (zaznaczone pogrubieniem) napisano po polsku:
„Działo się to we wsi Gołąb dnia dwudziestego pierwszego stycznia (drugiego lutego) tysiąc osiemset dziewięćdziesiątego roku o godzinie trzeciej po południu. Zjawił się osobiście Tadeusz Kossak (Tadeusz Kossak) lat trzydzieści trzy z rodu właścicieli majątku Kośmin, zamieszkały we wsi Kośmin, w obecności świadka Henryka Unruga lat pięćdziesiąt trzy, zamieszkałego w Rykach, a także Piotra Czarnieckiego lat trzydzieści z rodu zamieszkałego w Osmolicach, obu właścicieli, i przedstawił nam dziecko płci żeńskiej oznajmiając, że urodziło się we wsi Kośmin dnia dwudziestego dziewiątego lipca (dziesiątego sierpnia) tysiąc osiemset osiemdziesiątego dziewiątego roku o godzinie drugiej rano przez jego prawowitą małżonkę Annę z domu Kisielnicką (Anna z Kisielnickich) lat dwadzieścia sześć. Dziecku temu na chrzcie świętym nadano imiona: Zofia Anna (Zofia Anna), a chrzestnymi jego byli: Kazimierz Kisielnicki i Maria Meisner. Akt ten obwieszczono i odczytano świadkom, ojcu i podpisany przez świadków:
Tadeusz Kossak - ojciec
ks. A. (nazwisko nieczytelne)
Henryk Unrug - świadek
Piotr Czarniecki - świadek”.
Jak wynika z dokumentu, Zofia Kossak urodziła się w 1889 r.
Należy tu dodać, że w Muzeum Zofii Kossak w Górkach Wielkich znajduje się książeczka do nabożeństwa, w której od 1830 r. czynione były zapiski rodzinne. Także tam odnotowano, że „córeczka Tadeusza - Zosia urodziła się 10 sierpnia 1889 r.”.
Pani Hannie udało się rozwiązać jeszcze jedną zagadkę. Tym razem chodziło o syna pisarki z pierwszego małżeństwa - Tadeusza Szczuckiego. Rodzina była przekonana, że został on aresztowany w czasie II wojny światowej na dworcu (prawdopodobnie w Lublinie). Potem słuch o nim zaginął. Helena Barska ze Skoczowa, która przed wojną była piastunką dzieci pisarki z drugiego małżeństwa: Witolda i Anny Szatkowskich, twierdziła, że wysyłała Tadeuszowi paczki do obozu koncentracyjnego. Jakiego - nie pamiętała. Rodzina twierdziła, że Tadeusz mógł być więźniem KL Auschwitz lub Majdanek. Państwowe Muzeum w Oświęcimiu-Brzezince i Muzeum na Majdanku odpowiedziały w 1992 r., że nie posiadają żadnych dokumentów potwierdzających tę wiadomość.
Hanna Fenby-Taylor odwiedziła Muzeum w Oświęcimiu dużo później, bo przed trzema laty. I tym razem miała szczęście. Do archiwum muzealnego trafiły w tym czasie dokumenty niemieckie, przekazane z Rosji. Wśród nich znajdował się akt zgonu Tadeusza Szczuckiego. Podano w nim, że stolarz (pewniejsze było podanie Niemcom statusu robotnika) Tadeusz Szczucki, zamieszkały w Krakowie przy ul. Jasnej nr 6, urodzony 18 sierpnia 1917 r. w Nowosielicy, zmarł 17 marca 1943 r. w Auschwitz na Sepsis bei Phlegmone (zakażanie krwi, flegmonę). Czy podany powód zgonu był prawdziwy - to już inna sprawa.
Po tylu latach od zakończenia II wojny światowej kolejna zagadka została rozwiązana. Lecz Zofia Kossak do końca życia nie miała pojęcia, kiedy zmarł czy zginął jej syn.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

37 lat temu w Lesie Kabackim rozbił się samolot Ił-62M „Tadeusz Kościuszko”

2024-05-09 07:29

[ TEMATY ]

lotnictwo

samolot

pl.wikipedia.org

Ił-62 w starych barwach PLL LOT (1978)

Ił-62 w starych barwach PLL LOT (1978)

37 lat temu, 9 maja 1987 r., w warszawskim Lesie Kabackim doszło do największej katastrofy w dziejach polskiego lotnictwa cywilnego. Zginęły 183 osoby - wszystkie, które znajdowały się na pokładzie. Katastrofa ponownie obnażyła dramatyczny stan bezpieczeństwa lotnictwa w krajach komunistycznych.

W drugiej połowie lat pięćdziesiątych po obu stronach żelaznej kurtyny trwały prace nad rozwojem samolotów odrzutowych dalekiego zasięgu. Jedną z pierwszych konstrukcji tego typu był sowiecki Iljuszyn Ił-62. Przeznaczony dla maksymalnie 195 pasażerów odrzutowiec został wprowadzony do służby w liniach Aerofłot w 1967 r. Wykorzystywano go do lotów transkontynentalnych oraz krajowych na najdalszych trasach, m.in. z Moskwy do Chabarowska i Władywostoku. W kolejnych latach wprowadzono zmodernizowaną wersję „M” z cichszymi silnikami. Iły i podobne do nich brytyjskie Vickersy VC10 (struktury były na tyle zbliżone, że podejrzewano Sowietów o kradzież technologii) charakteryzowały się wyjątkową konstrukcją. Obie maszyny posiadały aż cztery silniki na ogonie. W przypadku dużej awarii, np. pożaru jednego z silników, wszystkie pozostałe były narażone na szybkie zniszczenie.

CZYTAJ DALEJ

Bp Ważny modlił się z wiernymi za diecezję sosnowiecką, a wierni modlili się nad biskupem

2024-05-09 10:00

[ TEMATY ]

bp Artur Ważny

Piotr Babisz/Muza Dei

Msza święta, wieczór uwielbienia, modlitwa wstawiennicza oraz adoracja Najświętszego Sakramentu połączyły wiernych diecezji sosnowieckiej w dziękczynieniu za dar nowego biskupa diecezjalnego Artura Ważnego. Wydarzenie miało miejsce 8 maja w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Sosnowcu-Środuli.

8 maja bp Artur Ważny podczas specjalnej uroczystości w Bazylice Katedralnej w Sosnowcu objął kanonicznie urząd biskupa sosnowieckiego. Jego wolą było, aby jeszcze tego samego dnia zawierzyć w modlitwie Bogu swoją nową posługę i cały lokalny Kościół, do którego został posłany.

CZYTAJ DALEJ

Dziś bulla o Roku Świętym, najbardziej uroczysty spośród dokumentów papieskich

2024-05-09 16:52

[ TEMATY ]

Watykan

bulla papieska

Rok Święty 2025

www.vaticannews.va/pl

Przewiduje się, że Jubileusz przyciągnie do Wiecznego Miasta miliony pielgrzymów.

Przewiduje się, że Jubileusz przyciągnie do Wiecznego Miasta miliony pielgrzymów.

Dziś wyjątkowy i doniosły dzień w Watykanie. Na rozpoczęcie wieczornych nieszporów Wniebowstąpienia Pańskiego w Bazylice Watykańskiej Papież uroczyście ogłasza Rok Święty 2025. Przewiduje się, że Jubileusz przyciągnie do Wiecznego Miasta miliony pielgrzymów. Dla wierzących jest to wyjątkowy czas łaski, a także specjalna okazja do uzyskania odpustu zupełnego. Szczegóły obchodów oraz daty Roku Świętego podaje bulla papieska.

Jubileusz lub Rok Święty jest obchodzony co 25 lat. Po raz pierwszy został ogłoszony w 1300 r. bullą Bonifacego VIII, która do dziś jest przechowywana w Watykańskiej Bibliotece Apostolskiej. Bulla papieska to dokument z pieczęcią papieża, a zatem po przywileju najbardziej autorytatywny i uroczysty spośród dokumentów biskupa Rzymu. Termin ten wywodzi się od łacińskiego bulla, który oznaczał ołowianą pieczęć zawieszoną na dokumencie, a dopiero od około XIV wieku był stosowany do dokumentów opatrzonych taką pieczęcią. Użycie ołowianej pieczęci jest udokumentowane w przypadku papieży od VI wieku. W przypadku dokumentów o szczególnym znaczeniu zamiast ołowiu stosowano złoto.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję