Reklama

Z Jasnej Góry

Początki Apelu Jasnogórskiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

25 września 1953 r. w Warszawie aresztowany został przez władze PRL Prymas Polski Stefan Kardynał Wyszyński, arcybiskup gnieźnieńsko-warszawski. Nie było wiadomo, dokąd został wywieziony i czy w ogóle żyje. W atmosferze ogólnopolskiego przygnębienia, bezsiły wobec przemocy i bezprawia oraz urzędowych oświadczeń, że Prymas Wyszyński już nigdy nie powróci na arcybiskupie stolice w Gnieźnie i Warszawie, jedyną nadzieją pozostała modlitwa.
Na Jasnej Górze, razem z członkiniami Prymasowskiego Instytutu Maryjnego, zwanego wówczas „Ósemką” (nazwa od ośmiu błogosławieństw), zastanawiano się, jak zmobilizować katolicki naród do modlitwy o uwolnienie Prymasa Polski. Zwrócono uwagę na Apel Maryjny. Ta forma modlitwy, polegająca na krótkim skupieniu połączonym z odmówieniem kilku Zdrowaś Maryjo o godz. 21.00, znana była i praktykowana w różnych grupach młodzieży, a także w rodzinach. I ten właśnie Apel stał się natchnieniem do ustalenia kształtu Jasnogórskiego Apelu Maryjnego w intencji uwolnienia Księdza Prymasa i wolności Kościoła w Polsce i w świecie.
Jego układ na Jasnej Górze miał być następujący: każdego dnia o godz. 21.00 odezwie się dzwon. Przed Cudownym Obrazem Matki Bożej stanie generał Zakonu lub przeor klasztoru, względnie ich zastępcy, i zaintonuje pieśń Bogurodzica na melodię krakowską. Po jej odśpiewaniu i powstaniu z klęczek zostanie odmówione lub zaśpiewane trzykrotnie wezwanie: Maryjo, Królowo Polski, jestem przy Tobie, pamiętam, czuwam.
W krótkim czasie powstało kilka melodii do wspomnianych słów, m.in. organisty jasnogórskiego - prof. Eugeniusza Brańki, organisty w kościele Świętego Krzyża w Warszawie - prof. Feliksa Rączkowskiego i salezjanina z Woźniakowa k. Kutna - ks. Stanisława Ormińskiego. Jego melodia zwyciężyła, to tę melodią głównie słyszymy i według niej śpiewamy. Następnie prowadzący modlitwę zapowie, że modlimy się o uwolnienie Księdza Prymasa i w tej intencji odmówimy jedną z tajemnic Różańca św., zakończoną doksologią Chwała Ojcu... i litanijnym wezwaniem do Maryi Królowej Polski. Po udzieleniu liturgicznego błogosławieństwa przez przewodniczącego Apelowi należy zaśpiewać pieśń lub antyfonę maryjną. Tak wyglądał projekt Jasnogórskiego Apelu.
8 grudnia 1854 r. papież bł. Pius IX ogłosił dogmat o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny, orzekając, że „Najświętsza Dziewica Maryja w pierwszej chwili swego poczęcia za szczególną łaską i przywilejem Wszechmocnego Boga i ze względu na zasługi Jezusa Chrystusa, Zbawiciela rodzaju ludzkiego, była zachowana od wszelkiej zmazy pierworodnego grzechu”. Na stulecie tego wydarzenia papież Pius XII encykliką Fulgens Corona (Promienna Korona) ogłosił Maryjny Jubileuszowy Rok - od 8 grudnia 1953 r. do 8 grudnia 1954 r.
Na Jasnej Górze Maryjny Jubileusz rozpoczęto śpiewem Nieszporów w Bazylice. Przewodniczył im w otoczeniu paulinów, członków Kapituły, duchowieństwa, sióstr zakonnych i wielkiej rzeszy wiernych ordynariusz diecezji - bp Zdzisław Goliński. Kazanie głosiłem ja, jako ówczesny przeor jasnogórski. Na zakończenie powiedziałem: „Staniemy wszyscy do Jasnogórskiego Apelu. Codziennie o godzinie dziewiątej wieczorem przeniesiemy się myślą i modlitwą na Jasną Górę do Kaplicy Cudownego Obrazu. Wszyscy, jak nas jest przeszło trzydzieści milionów Polaków na całym świecie; wszyscy o jednej godzinie, gdziekolwiek będziemy - czy w pracy, czy na ulicy, czy w kinie, czy na zabawie; wszyscy zbratani jedną myślą, jednym polskim sercem. Staniemy przy naszej Pani i Królowej, przy Matce i Pocieszycielce, aby prosić, żebrać za Polskę, za naród”.
Tego wieczoru o godz. 21.00 na Jasnej Górze wiernych jeszcze nie było. Bazylika i Kaplica były puste i zamknięte. Bocznym wejściem i przez zakrystię do prezbiterium Kaplicy Cudownego Obrazu weszło trzech młodych paulinów: o. Aleksander Rumiński, o. Teofil Krauze - kustosz Bazyliki i o. Jerzy Tomziński - przeor klasztoru oraz Maria Okońska z towarzyszką - obie z Prymasowskiego Instytutu Maryjnego. 8 grudnia 1953 r. odmówiliśmy i odśpiewaliśmy według ustalonego wcześniej programu pierwszy Apel Jasnogórski przed zasłoniętym Cudownym Obrazem Matki Bożej. Taki był jego początek - początek istniejącej już 50 lat nieprzerwanej historii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pogrzeb ks. Jerzego Witka SBD

2024-05-07 16:42

ks. Łukasz Romańczuk

Msza św. pogrzebowa ks. Jerzego Witka SDB

Msza św. pogrzebowa ks. Jerzego Witka SDB

Rodzina Salezjańska pożegnała ks. Jerzego Witka SDB. Na Mszy świętej modliło się ponad 100 księży, wspólnoty neokatechumenalne oraz wierni świeccy dziękujący za posługę tego kapłana.

Msza święta pogrzebowej sprawowana była w kościele pw. Chrystusa Króla we Wrocławiu. Przewodniczył jej ks. Piotr Lorek, wikariusz Inspektora Prowincji Wrocławskiej, a homilię wygłosił ks. Bolesław Kaźmierczak, proboszcz parafii św. Jana Bosko w Poznaniu. Podczas Eucharystii czytana była Ewangelia ukazująca uczniów idących z Jerozolimy do Emaus, którzy w drodze spotkali Jezusa. Do tych słów nawiązał także ks. Kaźmierczak podkreślając, że uczniowie pełnili ważną misję w przekazaniu prawdy o zmartwychwstaniu. Kaznodzieja nawiązał także do osoby zmarłego kapłana. - W naszych sercach jest wiele wspomnień po nieżyjącym już ks. Jerzy, który posługiwał tutaj przez wiele lat. Wspominamy jego piękną pracę w Lubinie, w Twardogórze, posługę pośród młodzieży i studentów w kościele pw. św. Michała Archanioła we Wrocławiu. Organizował koncerty, na które przychodzili ludzie. Będąc proboszczem u św. Michała Archanioła zapoznał się z życiem św. Teresy Benedykty od Krzyża. Bardzo się zaangażował i to on przyczynił się do tego, że powstała kaplica Edyty Stein w kościele na Ołbinie – zaznaczył ks. Kaźmierczak dodając: - Ksiądz Jerzy założył Towarzystwo im. Edyty Stein. Zabiegał o to, aby dom Edyty Stein przy ul. Nowowiejskiej był otwartym miejscem spotkań. Organizował tam wykłady.

CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Niezwyciężony atleta Chrystusa - takim tytułem św. Andrzeja Bobolę nazwał papież Pius XII w swojej encyklice, napisanej z okazji rocznicy śmierci polskiego świętego. Dziś, gdy wiara katolicka jest atakowana z wielu stron, św. Andrzej Bobola może być ciągle stawiany jako przykład czystości i niezłomności wiary oraz wielkiego zaangażowania misyjnego.

Św. Andrzej Bobola żył na początku XVII wieku. Ten jezuita-misjonarz przemierzał rozległe obszary znajdujące się dzisiaj na terytorium Polski, Białorusi i Litwy, aby nieść Dobrą Nowinę ludziom opuszczonym i religijnie zaniedbanym. Uwieńczeniem jego gorliwego życia było męczeństwo za wiarę, którą poniósł 16 maja 1657 roku w Janowie Poleskim. Papież Pius XI kanonizował w Rzymie Andrzeja Bobolę 17 kwietnia 1938 roku.

CZYTAJ DALEJ

Łódź: Czas matur 2024

2024-05-08 08:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

Maturzyści w całej Polsce rozpoczęli swoje egzaminy dojrzałości. W Łodzi do najważniejszego sprawdzianu przystąpiło niemal 6 500 absolwentów szkół średnich.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję