O otoczenie szczególną opieką biednych, głodujących, samotnych, bezdomnych, zepchniętych na margines życia, doświadczonych wojną, zwłaszcza dzieci zaapelował papież do Polaków podczas ostatniej przed Bożym Narodzeniem audiencji ogólnej.
Papież pozdrowił pielgrzymów z różnych krajów świata. Zwracając się do Polaków powiedział: "Pozdrawiam serdecznie Polaków: was tu obecnych, waszych rodaków w kraju i za granicą. Już wkrótce nasze serca przeniknie radość Wigilii i świąt Bożego Narodzenia. Zostawiając wolne miejsce przy wigilijnym stole pomyślmy o biednych, głodujących, samotnych, bezdomnych, zepchniętych na margines życia, doświadczonych wojną, zwłaszcza o dzieciach! W nich także obecny jest Jezus, Syn Boży, który stał się człowiekiem. Otwórzmy dla nich serca tak, by nasza radość stała się ich udziałem. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus".
Wcześniej papieską katechezę streścił ks. prał. Sławomir Nasiorowski z Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej: "Atmosfera Adwentu coraz bardziej kieruje naszą uwagę na tajemnicę narodzin Jezusa. Na Ziemię przychodzi Syn Boży, by zamieszkać z ludźmi. Bóg-Człowiek wkracza w historię świata, pełną ograniczeń i dramatów. Ukazuje miłosierne i pełne miłości Oblicze Boga, który pragnie zbawić człowieka. „Dziecię z Betlejem” obdarowuje nas duchową energią, która ogrzewa, przemienia serca, napełnia je pokojem. Wydarzenie Betlejem rodzi dwa spostrzeżenia i wyzwania. Pierwsze: Bóg uniżył się, przychodząc na ziemię w postaci małego Dziecka, narodził się w ubogiej grocie, a skoro tak, to także i my powinniśmy być pokorni, otwarci i wrażliwi na potrzeby braci. Drugie: Bóg przez Jezusa związał się z człowiekiem tak dalece, że stał się jednym z nas, a skoro tak, to w każdym człowieku mamy dostrzegać przychodzącego do nas Chrystusa. Kto nawiedził jednego z tych najmniejszych, nakarmił, przyjął, pomógł, uczynił to Synowi Bożemu. Prośmy Maryję, Bożą Rodzicielkę, by pomogła nam w postrzeganiu bliźnich jako naszych braci, by uczyła nas otwarcia na ich potrzeby z miłością i wielkodusznością."
Pomóż w rozwoju naszego portalu