Reklama

Miłość dobra jak czekolada

Niedziela Ogólnopolska 43/2003

Dzięki „Dziełu adopcji na odległość” wiele dzieci odzyskało uśmiech.

Dzięki „Dziełu adopcji na odległość” wiele dzieci odzyskało uśmiech.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uśmiechnięte szczęście

Słońce praży niemiłosiernie. Ani jeden obłok nie przesuwa się po niebie. Gdzieś niedaleko słychać dziwny ptasi świergot. Na szkolnym boisku w Bombo-Namaliga w Ugandzie gwarno jak w ulu. Uśmiechnięte „czekoladowe” dzieciaki biegają, skaczą, grają w piłkę. Ubrane w zgrabne mundurki, na pozór nie różnią się od dzieci europejskich. Tyle w nich życia, tyle radości, tyle dziecięcej prostoty... I gdyby nie czarne buzie i poskręcane w spiralki włosy, można by uważać, że to zwykła, niczym niewyróżniająca się europejska szkoła podstawowa.
Jeszcze niedawno te dzieci miały w oczach tyle smutku i bólu, jakby dźwigały w sobie ogromny ciężar, któremu na imię - życie. Ono jednak uśmiechnęło się do nich. Nie tylko przyszli tam misjonarze salezjańscy, by prowadzić parafię. Włączyli się oni z pasją w nową inicjatywę zaproponowaną przez Salezjański Ośrodek Misyjny w Warszawie, w „Dzieło adopcji na odległość”. Dzięki wielkim sercom rzeszy polskich dobroczyńców, często ludzi prostych, ubogich, ale za to wspaniałomyślnych - wiele dzieci odzyskało uśmiech, znalazło szczęście, o jakim nigdy nie marzyło.

„Kikomeko” z Polski

Reklama

Ks. Jan Marciniak długo nie może zasnąć. Mieć tyle dzieci na głowie to nie lada zadanie. O każdym trzeba pomyśleć... Jak w kalejdoskopie przesuwają się przed oczyma misjonarza twarze małych przyjaciół...
Teddy jest półsierotą. Ma dwóch braci. Mieszka w wiosce Bombo wraz ze swoim tatą, który jest nauczycielem i prowadzi chór parafialny, ale mimo to są bardzo biedni... Lydia też jest sierotą, mieszka ze swoją ciotką w Lukole. Po śmierci rodziców została sama, bo nie ma żadnego rodzeństwa. Na pomoc ciotki nie może liczyć, bo ta ma bardzo dużą rodzinę. Jedynie kąt do spania się znajdzie... Flavia nie zna ojca, ma tylko mamę i sześcioro rodzeństwa. Chciałaby się uczyć, ale najpierw trzeba myśleć, co do garnka włożyć... Matia to również sierota. Jego rodzice zmarli. Ma brata. Babcia stara się zastąpić ojca i matkę ukochanym wnukom, ale nie ma już siły, by pracować i wysłać ich do szkoły...
Zegarek już dawno pokazał północ, ale Ksiądz Jan jeszcze spisuje potrzeby małych podopiecznych... Brian potrzebuje butów, Patrick powinien przejść badania lekarskie, Harriet zgubiła swój tornister, Geofrey ostatnio nic nie je, Opio rozdarł spodnie... Ksiądz Jan kalkuluje, czy na wszystko starczy. Wkrótce otrzyma pieniądze z Polski od adopcyjnych rodziców, więc może być spokojny. Będąc w sierpniu i we wrześniu na wakacjach w Polsce, nie zdążył odpocząć. Zbierał ofiary na swoje pociechy z Ugandy. Do swojej „ojczyzny z wyboru” wyjeżdżał ze smutną duszą, bo musiał zostawić w kraju chorą mamę.
Nic dziwnego, że Księdza Jana tam, w Ugandzie, nazwali Kikomeko. To nowe imię bowiem oznacza: Ten, który doradza, pomaga i jest dobry dla wszystkich.
Dziś już nie ma siły, ale jutro musi napisać do Polski, podziękować za pomoc, podzielić się życiem swoich 280 adoptowanych przez polskich rodziców dzieci. Wcześniej pisał: „Dziękuję Wam za wszystkie listy i modlitwę. Bieda jest tu wielka, szczególnie na wsi, gdzie jestem. Nie mogę przejść obok tego obojętnie. Dzieci często proszą: Księże misjonarzu, proszę mi pomóc w płaceniu za szkołę, bo bardzo chcę się uczyć, ale nie mam możliwości. Rodzice zmarli na AIDS i teraz mieszkam z babcią, która nie ma nic... Z takimi prośbami spotykam się każdego dnia i robię, co mogę, by im zaradzić. Często jedyną zapłatą za dobro czynione dla afrykańskiego biednego dziecka jest jego czarna uśmiechnięta twarz...”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

A może i ty...

Minął kolejny Tydzień Misyjny. Dla misjonarzy i misjonarek to czas łaski. Oni wiedzą, że szczególna modlitwa wznosi się do Boga w ich intencjach. Ta modlitwa dociera do nich drogą wiary i drogą serca, wrażliwego na potrzeby ubogich, także tam - daleko od Ojczyzny, gdzie tęsknota uwiera bardziej. Pamiętajmy o nich. A może Wasze serce zatęskni za miłością, która dotrze do konkretnego dziecka w Afryce, w Ameryce, w Azji... i pozwoli mu odzyskać uśmiech, zapali nadzieję w jego oczach i sprawi, że patrząc na Waszą fotografię, ucałuje Was i wyszepcze na dobranoc: Kocham Cię, daleka Mamo... dziękuję Ci, polski Tato...

Więcej informacji o misjach i adopcji na odległość można uzyskać pod adresem:
Salezjański Ośrodek Misyjny
ul. Korowodu 20, 02-829 Warszawa
tel. (0-22) 644-86-78
e-mail: misje@salezjanie.pl
www.misje.salezjanie.pl

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Matka, która widzi nasze potrzeby - uroczystość ku czci MB Częstochowskiej w Bojanicach

2025-08-24 19:38

[ TEMATY ]

Matka Boża Częstochowska

bp Adam Bałabuch

Bojanice

ks. Marcin Mazur

Stanisław Bałabuch

Bp Adam Bałabuch podczas Mszy św. odpustowej w Bojanicach, wraz z ks. Marcinem Mazurem – proboszczem parafii, oraz ks. kan. Bogdanem Deroniem – byłym duszpasterzem wspólnoty.

Bp Adam Bałabuch podczas Mszy św. odpustowej w Bojanicach, wraz z ks. Marcinem Mazurem – proboszczem parafii, oraz ks. kan. Bogdanem Deroniem – byłym duszpasterzem wspólnoty.

– Czy my stajemy się podobni do Maryi naszej Matki? – pytał w homilii bp Adam Bałabuch, zachęcając wiernych do wiary, która nie zatrzymuje się na Matce Bożej, lecz przez Jej zawierzenie prowadzi do Chrystusa.

Takie właśnie słowa, proste, a jednocześnie głęboko osadzone w duchowości maryjnej, wybrzmiały w niedzielne przedpołudnie 24 sierpnia w Bojanicach, gdzie parafia Matki Bożej Częstochowskiej obchodziła swój doroczny odpust. Uroczystej Mszy Świętej przewodniczył i homilię wygłosił bp Adam Bałabuch, biskup pomocniczy diecezji świdnickiej, który przybył na zaproszenie ks. Marcina Mazura, proboszcza miejscowej wspólnoty od pięciu lat służącego wiernym Bojanic.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do Matki Bożej Częstochowskiej 2024 (dzień 8.)

[ TEMATY ]

Nowenna do Matki Bożej Częstochowskiej

Karol Porwich/Niedziela

Nowenna przed Uroczystością Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej trwa od 17 do 25 sierpnia przez dziewięć kolejnych dni, podczas których odmawiamy przypisane na każdy dzień poniższe modlitwy.

- Módlmy się za Kościół w Polsce, aby nie odchodził od Boga, by życie nienarodzonych było chronione i aby lekcje religii nie zniknęły ze szkół - apeluje ks. Marek Studenski. Wikariusz generalny diecezji bielsko-żywieckiej poprowadzi w tym roku duchowe przygotowanie do obchodzonej 26 sierpnia uroczystości Matki Bożej Częstochowskiej.
CZYTAJ DALEJ

„Bądź pozdrowiona Matko Częstochowska!” – tysiące pielgrzymów dociera na Jasną Górę

2025-08-25 14:02

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Matka Częstochowska

bądź pozdrowiona

tysiące pielgrzymów

Monika Książek

Mali pielgrzymi w drodze na Jasną Górę

Mali pielgrzymi w drodze na Jasną Górę

Matka Boża Częstochowska jest najbliższa naszemu sercu - wyznają ci, którzy pielgrzymują teraz na „Imieniny Maryi” na Jasną Górę pieszo, rowerami, biegiem i na rolkach. W wigilię uroczystości Matki Bożej Częstochowskiej docierają kolejne pielgrzymki, diecezjalna z Tarnowa, trzy paulińskie i kilkadziesiąt małych grup, w tym jedna ze Słowacji. Z Warszawy, jak zwykle, przyjedzie też pielgrzymka na rolkach. Pątniczy strumień napływać będzie aż do wieczora.

Abp Wacław Depo, wskazując na wciąż aktualny w polskiej duchowości fenomen pielgrzymowania, zwłaszcza pieszego, na Jasną Górę, podkreśla znaczenie oddziaływania Matki Bożej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję