Reklama

Nasza rozmowa

Stypendium - to zadanie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Szymon Chrostowski jest stypendystą Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia, powołanej przez Konferencję Episkopatu Polski. Jest laureatem pierwszej edycji Konkursu Akademickiego im. bp. Jana Chrapka, uczestnikiem pierwszego obozu wakacyjno-integracyjnego stypendystów Fundacji w Krakowie. Poprosiliśmy go o kilka słów dla „Niedzieli”.

Tadeusz A. Janusz: - Skąd Pan pochodzi?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Szymon Chrostowski: - Pochodzę z Łosińca. To mała wioska w powiecie wągrowieckim w województwie wielkopolskim.

- Jakie znaczenie ma dla Pana pomoc stypendialna?

- Jestem po pierwszym roku studiów na Wydziale Dziennikarstwa i Nauk Politycznych UW. Gdyby nie stypendium, nie stać by mnie było na studia dzienne. Na pewno nie studiowałbym ani w Warszawie, ani w Krakowie. Ewentualnie mógłby to być Uniwersytet Adama Mickiewicza w Poznaniu w trybie zaocznym.

Reklama

- Czy stypendysta, który wygrał konkurs, jest pewny, że do końca będzie miał tę pomoc i będzie mógł ukończyć studia, czy też musi wykazać się wynikami?

- W założeniu - stypendium jest przydzielone na pięć lat. Jednak trzeba wykazać się odpowiednią średnią. Co roku poprzeczka jest podwyższana. Pierwszy rok trzeba ukończyć z minimalną średnią 3,5. W następnych latach średnia musi być coraz wyższa.

- Jak Pan wypadł po pierwszym roku?

- Mieszczę się w kryterium, które wymagane jest na drugim roku. Ale po pierwszym roku już wiem, że trzeba się nauczyć studiować. Uczyłem się tego, co miałem zadane, ale posiadana wiedza nie zawsze przekładała się na wyniki.

- Czy to wszystkie wymagania, jakie stawia swym stypendystom Fundacja?

- Stypendium to nie tylko otrzymywanie pomocy finansowej czy socjalnej. Jeżeli coś jest dane, to jest i zadane. Główne kryterium uzyskania stypendium - to oceny i opinia. Ważny jest też czynnik ubóstwa. Trzeba jednak pamiętać, że na jedno miejsce przypada kilkunastu, a czasami kilkudziesięciu kandydatów ubiegających się o stypendium. Nie można zatem pozwolić sobie, aby pieniądze, które ludzie wrzucają do puszek z logo Fundacji podczas Dnia Papieskiego, były nieodpowiednio wykorzystywane. Zadaniem Fundacji jest szukanie mądrych, dobrych i uczynnych ludzi. Uczyńmy człowieka - głosiło hasło naszego obozu w Krakowie. Zatem ważne jest, by była to młodzież nie tylko inteligentna, osiągająca dobre wyniki w nauce i mająca jedyny cel w życiu, związany z pieniędzmi i karierą. Fundacja chce pomagać tym, którzy będą liderami w swoich środowiskach, dając pozytywny przykład innym. Mają oni angażować się i budować „żywy pomnik” poświęcony Ojcu Świętemu.

- Pan angażuje się w działalność Fundacji...

- Obdarzono mnie dużym zaufaniem i zostałem szefem biura prasowego tego obozu. Funkcję tę sprawowałem z wielką przyjemnością. Wydawaliśmy obozowy biuletyn. Tworzyli go wspólnie stypendyści Fundacji - laureaci konkursu akademickiego. Na koniec naszego spotkania w Krakowie wydaliśmy biuletyn, jako pamiątkę z obozu dla stypendystów. Zawarte w nim materiały mają przypominać nam o tym, że jesteśmy stypendystami i że to do czegoś zobowiązuje. Ma to być i pamiątka, i przypomnienie zarazem, że stypendystą jest się nie tylko od września do czerwca lub podczas obozu, ale ma się nim być przez cały czas.

- Jak, Pana zdaniem, młodzież odnalazła się w Krakowie?

- Początki były trudne. Ale koleżanki i koledzy szybko przystosowali się do aktywnego wypoczynku, jaki im zaproponowaliśmy. Czas mieli bardzo wypełniony, program nastawiony na zwiedzanie, wspólne spotkania na modlitwie, warsztaty antropologiczne, podczas których uczyli się siebie samych i siebie nawzajem oraz tego, jak odnaleźć w sobie człowieka - zgodnie z hasłem obozu: Uczyńmy człowieka. Uczyli się po prostu, jak stać się w pełni wartościowymi ludźmi, którzy w przyszłości stworzą potencjał intelektualny kraju. Był też czas na zabawę i wypoczynek.

- Dziękuję za rozmowę.

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie żyje górnik poszukiwany po wtorkowym wstrząsie w kopalni Mysłowice-Wesoła

2024-05-15 08:52

[ TEMATY ]

górnictwo

PAP/Kasia Zaremba

Nie żyje trzeci górnik, ostatni z poszukiwanych po wtorkowym wstrząsie w kopalni Mysłowice-Wesoła - przekazała PAP w środę rano rzeczniczka Polskiej Grupy Górniczej, do której należy kopalnia, Aleksandra Wysocka-Siembiga.

"Górnik ten został znaleziony; lekarz o godz. 7.20 stwierdził zgon. Rodzina została już powiadomiona" - powiedziała Wysocka-Siembiga.

CZYTAJ DALEJ

Franciszek: liczy się tylko miłość

2024-05-15 10:30

[ TEMATY ]

Franciszek

PAP/EPA/Riccardo Antimiani

„Chrześcijańska miłość obejmuje to, co nie jest urocze, oferuje przebaczenie, błogosławi tych, którzy przeklinają. Jest to miłość tak śmiała, że zdaje się prawie niemożliwa, a jednak jest jedyną rzeczą, która po nas pozostanie. Jest to «ciasna brama», przez którą musimy przejść, aby wejść do Królestwa Bożego” - mówił papież podczas dzisiejszej audiencji ogólnej. Swoją katechezę Ojciec Święty poświęcił teologalnej cnocie miłości.

Drodzy bracia i siostry, dzień dobry!

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: dziękczynienie za dar przyjęcia I Komunii Świętej

2024-05-15 17:34

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Pierwsza Komunia św.

Karol Porwich/Niedziela

Przyjeżdżają, aby podziękować za dar przyjęcia I Komunii Świętej. To czas dziękczynienia dzieci, ale i rodziców, katechetów, duszpasterzy - docierają na Jasną Górę ze wszystkich stron Polski.

- Tworzymy piękną rodzinę, bo jesteśmy tu wspólnie z dziećmi, ich rodzicami, opiekunami, nauczycielami - zauważył proboszcz parafii św. Jana Chrzciciela z Chełma z diec. tarnowskiej ks. Jerzy Bulsa.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję