Reklama

„Całe moje życie jest wielkim zdumieniem”

Swe najważniejsze życiowe sprawy powierzają Polacy Jasnogórskiej Matce. Tak jest od wieków. Przychodzą tu prosić o łaski i dziękować za nie. Nie mógł więc gdzie indziej obchodzić swego jubileuszu 85 lat życia ks. prał. Zdzisław Jastrzębiec - Peszkowski, wielki czciciel Matki Bożej, oddany służbie Bogu i Ojczyźnie.

Niedziela Ogólnopolska 36/2003

Ks. prał. Zdzisław Peszkowski w Kaplicy Matki Bożej na Jasnej Górze

Ks. prał. Zdzisław Peszkowski w Kaplicy Matki Bożej na Jasnej Górze

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

We Mszy św., którą ks. prał. Zdzisław Peszkowski sprawował przed Cudownym Obrazem Matki Bożej Jasnogórskiej 23 sierpnia br., uczestniczyła najbliższa rodzina i grono przyjaciół, były poczty sztandarowe Stowarzyszenia Rodzin Katyńskich, weterani AK i Szarych Szeregów. Twarze, na których oprócz oznak upływającego czasu ciągle widać niezwykłą szlachetność, skronie przyprószone siwizną, biało-czerwone opaski na ramionach - to oznaki pokolenia walczących. Tych, dla których słowa wypowiadane przez ks. prał. Peszkowskiego nie są tylko świadectwem. Często oznaczają wspomnienia najboleśniejszych, ale - jak sami mówią - najwspanialszych lat ich życia. Nie dziwi więc fakt, że przyjechali na Jasną Górę z całej Polski, aby być ze swym przyjacielem, opiekunem, towarzyszem broni. Kapelan Rodzin Katyńskich bowiem to nie tylko wspaniały kapłan. To również sumienie Polski, dopominające się nieustannie o prawdę. Od kilkudziesięciu lat walczy on o prawo do godnego pochówku dla wszystkich zamordowanych na Wschodzie Polaków, o nazwiska na ich grobach. Dobra pamięć ks. prał. Peszkowskiego nie jest dziś cechą zbyt pożądaną. W czasach politycznej poprawności Katyńska Prawda ciągle „zgrzyta”. Tym bardziej należy się Księdzu Prałatowi wielkie uznanie i szacunek, że nie poddaje się.
Przed Matką Bożą na Jasnej Górze Czcigodny Jubilat dziękował Bogu za całe swe życie, prosił o siły na dalszą posługę i przypomniał zgromadzonym o obowiązkach wobec Boga i Ojczyzny. Odnosząc się do napisanego przez Ojca Świętego Tryptyku rzymskiego, mówił o swoim życiu, które ciągle odbiera właśnie jako „wielkie zdumienie”: „Panie Jezu, jak to się stało, że mnie, rotmistrza z kawalerii, poprowadziłeś do kapłaństwa, a potem uczyniłeś kapłanem tych, co polegli na Wschodzie? Dziś wielu nie podoba się moja działalność, ale wtedy mówię im, że na swych barkach dźwigam tysiące pomordowanych i działam w ich imieniu. Ja tam byłem i uczynię wszystko dla prawdy o Golgocie Wschodu. Modlę się dziś o Polskę prawą, wierną Bogu i Matce Najświętszej. Proszę też, by Golgota Wschodu była tu, na Jasnej Górze, bo to jest miejsce, gdzie przychodzą najgłębsze myśli i decyzje. Ona musi tu być, żeby Polska wiedziała, za jaką cenę możemy na Jasną Górę pielgrzymować”.
Na zakończenie Mszy św. o. Marian Lubelski, przeor Jasnej Góry, złożył Dostojnemu Jubilatowi życzenia od Ojców Paulinów. Równie ciepłe słowa przekazał w imieniu kombatantów pełnomocnik Zarządu Głównego Związku Oficerów Rezerwy II RP im. Marszałka Józefa Piłsudskiego. Wiele życzeń i kwiatów otrzymał tego dnia Ksiądz Prałat. Był również serdeczny list od prezydenta Częstochowy Tadeusza Wrony.
Każde spotkanie z ks. prał. Zdzisławem Peszkowskim jest przeżyciem, jednak możliwość wspólnej z nim modlitwy przed Cudownym Obrazem Matki Bożej Jasnogórskiej to wielka łaska.

Czaszki

Teresa Wrodycka

jest taki Ksiądz - ułan
którego
anioł przeniósł z katyńskich popiołów
w życie

i nakazał mu
dźwigać czaszki
a w każdej z nich - Ukrzyżowany
I wysłał go za ocean
gdzie Żydzi
kładli na wadze
swój własny niepodzielny
diament holocaustu

wtedy Ksiądz rzucił
na szalę katyńską czaszkę
Czy można
zmierzyć ciszę z ciszą
nieograniczoną?

Autorka wiersza jest laureatką konkursu
„Krzyż - Drzewo Kwitnące”

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Błogosławiona Maria Angela Truszkowska

Niedziela podlaska 45/2017, str. 7

[ TEMATY ]

bł. Maria Angela Truszkowska

Al. Bartosz Ojdana

Obraz bł. Marii Angeli Truszkowskiej w Muzeum Diecezjalnym w Drohiczynie

Obraz bł. Marii Angeli Truszkowskiej w Muzeum Diecezjalnym w Drohiczynie

Chrystus prowadził matkę Angelę drogą niezwykłą, dając jej szczególny udział w tajemnicy swego krzyża. Rzeźbił jej duszę cierpieniem, które przyjmowała z wiarą i heroicznym poddaniem się Jego woli: w ukryciu i samotności, w długotrwałej i uciążliwej chorobie, w ciemnej nocy duszy” (św. Jan Paweł II).

Zofia Kamila (takie imiona otrzymała na chrzcie św.) Truszkowska przyszła na świat 16 maja 1825 r. w Kaliszu jako najstarsza córka Józefa i Józefy z Rudzińskich. Pochodziła z wielodzietnej rodziny szlacheckiej. Ojciec, który posiadał wykształcenie prawnicze i należał do miejscowej inteligencji, zwracał uwagę na wartość kultury i nauki. Z kolei matka, jako osoba bardzo religijna, wychowywała dzieci w duchu chrześcijańskim, kształtując w nich autentyczną pobożność oraz troskę o bliźnich. W 1830 r. rodzina przeniosła się do Warszawy. Tu błogosławiona rozpoczęła edukację na wysokim poziomie, ale z powodu gruźlicy musiała przerwać naukę. Mając 16 lat, wyjechała do Szwajcarii dla ratowania zdrowia. Tam poczuła powołanie zakonne, jednak choroba ojca pokrzyżowała jej plany i pozostała w domu, pomagając rodzinie.
CZYTAJ DALEJ

„Szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam"

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Łk 11, 5-13.

Czwartek, 9 październik. Dzień Powszedni albo wspomnienie świętych męczenników Dionizego, biskupa, i Towarzyszy albo wspomnienie św. Jana Leonardiego, prezbitera.
CZYTAJ DALEJ

Zupa od św. Siostry Faustyny

2025-10-10 13:59

Małgorzata Pabis

Sto pięćdziesiąt porcji ciepłej zupy oraz pieczywo trafiło do podopiecznych Dzieła Pomocy św. Ojca Pio. w piątek (10 października) z samego rana!

Posiłek ufundował Kościół Rektoralny z Funduszu Miłosierdzia - W tygodniu, w którym obchodziliśmy uroczystość św. Siostry Faustyny, chcieliśmy podzielić się ciepłym posiłkiem z ludźmi potrzebującymi. Modlitwa, słowo i czyn – to sposoby czynienia miłosierdzia, jakie podała nam Apostołka Bożego Miłosierdzia. Staramy się je wypełniać każdego dnia z pomocą wielu ludzi o wrażliwym sercu – mówi Małgorzata Pabis, rzecznik prasowy Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach, dodając, że do działania na rzecz potrzebujących zachęca nas także papież Leon XIV w Adhortacji „Dilexi te", gdzie napisał m.in.:
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję