Reklama

Edukacja

KUL obchodził jubileusz 95-lecia działalności

[ TEMATY ]

uniwersytet

wikipedia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II obchodził w niedzielę jubileusz 95-lecia powstania i działalności. To jedn z najstarszych uniwersytetów w Polsce. Kadrę uniwersytetu tworzy 1235 nauczycieli akademickich, na 41 kierunkach kształci się ponad 16 tys. studentów. Katolicki Uniwersytet Lubelski został utworzony w lipcu 1918 r. przez Episkopat Polski. Od początku jego misją jest prowadzenie badań naukowych w harmonii nauki i wiary oraz kształcenie kadr inteligencji katolickiej.

Pierwsza inauguracja roku akademickiego Uniwersytetu Lubelskiego odbyła się 8 grudnia 1918 r. Na czterech wydziałach: Teologicznym, Prawa Kanonicznego, Prawa i Nauk Społeczno-Ekonomicznych oraz Nauk Humanistycznych studia podjęło 399 studentów. W roku 1928 zmieniono nazwę uczelni na Katolicki Uniwersytet Lubelski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wspólnota akademicka oraz mieszkańcy Lublina i regionu w miniony weekend mogli uczestniczyć w różnych wydarzeniach przygotowanych z okazji jubileuszu.

W piątek w Auli Stefana Kardynała Wyszyńskiego odbył się uroczysty koncert z okazji 95. rocznicy powstania uczelni. Chór Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II oraz Orkiestra Teatru Muzycznego w Lublinie wykonali „Magnificat” Johna Ruttera.

W niedzielę, w dniu jubileuszu w kościele akademickim KUL została odprawiona Msza św. w intencji Uniwersytetu, całej wspólnoty akademickiej oraz przyjaciół uczelni. Mszy przewodniczył rektor uczelni, ks. prof. Antoni Dębiński. W homilii, wspominając założyciela i pierwszego rektora KUL, ks. Idziego Radziszewskiego podkreślił, że przeciwstawiał się on upolitycznieniu uniwersytetu. "Chciał uniknąć wewnętrznych światopoglądowych sporów, stanowiących potencjalne zagrożenie ze względu na podejmowanie nauki przez studentów wywodzących się z rodzin prawosławnych i protestanckich, a także w związku z intensywnym rozpolitykowaniem społeczeństwa po odzyskaniu niepodległości” - wskazał rektor KUL.

Reklama

Po południu wszystkim mieszkańcom Lublina oraz gościom zaproponowano także „Niedzielny spacer na KUL”. Wraz z przewodnikiem można było zwiedzić muzeum uniwersyteckie oraz zabytkowy gmach główny. Goście otrzymywali okolicznościowe pamiątki - unikalne zdjęcia z archiwum uczelni.

Wieczorem, w auli Stefana Kardynała Wyszyńskiego, odbył się pierwszy koncert z nowego cyklu „OPUS MAGNUM - KULowskie wieczory z muzyką”. Wystąpili Krzysztof Jabłoński (fortepian) oraz Tomasz Strahl (wiolonczela), wykonując utwory Chopina i Rachmaninowa.

W dniu jubileuszu została także uruchomiona strona www.Ex Thesauro Universitatis, na której można obejrzeć wybrane eksponaty ze zbiorów muzealnych Instytutu historii Sztuki KUL, które po raz pierwszy zostały zaprezentowane szerokiej publiczności wiosną tego roku w Muzeum Zamoyskich w Kozłówce. Aktualnie wystawa jest prezentowana w Muzeum Okręgowym w Lesznie.

Katolicki Uniwersytet Lubelski jest jednym z najstarszych uniwersytetów w Polsce. Został utworzony w lipcu 1918 r. przez Episkopat Polski, a we wrześniu tegoż roku założenie „Uniwersytetu prywatnego w Lublinie” zatwierdziło Ministerstwo Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego. Celem nowoutworzonej instytucji było prowadzenie badań naukowych w harmonii nauki i wiary oraz kształcenie kadr inteligencji katolickiej.

Pierwsza inauguracja roku akademickiego Uniwersytetu Lubelskiego odbyła się 8 grudnia 1918 r. w gmachu seminarium duchownego – tymczasowej siedzibie uniwersytetu. Na czterech wydziałach: Teologicznym, Prawa Kanonicznego, Prawa i Nauk Społeczno-Ekonomicznych oraz Nauk Humanistycznych studia podjęło 399 studentów.

W 1921 roku uczelnia uzyskała własny gmach – XVIII-wieczny budynek klasztorny dominikanów obserwantów, za rogatką miejską, przy Alejach Racławickich. W roku 1928 zmieniono nazwę uczelni na Katolicki Uniwersytet Lubelski.

W czasie okupacji hitlerowskiej uczelnia była zamknięta, a w gmachu uniwersyteckim okupanci urządzili szpital. Wykładowcy, którym udało się uniknąć więzienia, prowadzili zajęcia na tajnych kompletach.

Reklama

Po wyzwoleniu KUL wznowił działalność już 21 sierpnia 1944 roku, jako pierwszy uniwersytet w powojennej Polsce. Trzeba było od początku kompletować kadrę, wyremontować zdewastowany gmach, zapewnić środki finansowe. Bardzo szybko też stał się uniwersytetem niechcianym w PRL.

Władze komunistyczne, szczególnie w latach 50. i 60., w różny sposób starały się zahamować rozwój uczelni i zmniejszyć jej oddziaływanie na społeczeństwo. Pozbawiono funkcji i uwięziono ówczesnego rektora ks. A. Słomkowskiego, doprowadzono do zamknięcia części sekcji, wprowadzono limity przyjęć na pozostałe kierunki studiów, utrudniano kontakty z ośrodkami zagranicznymi. Publikacje pracowników naukowych poddawano ostrej cenzurze, zaś absolwentów KUL nie zatrudniano w instytucjach państwowych. Uniwersytet traktowano jak instytucję dochodową i zobowiązywano do płacenia wysokich podatków, a z powodu zaległości podatkowych rekwirowano budynki i tereny uniwersyteckie.

Wyraźna odwilż przyszła w latach 70. Stopniowo reaktywowano zamknięte wcześniej wydziały i kierunki studiów, przywracano utracone prawa. Dzięki powołaniu Zakładu Duszpasterstwa i Migracji Polonijnej (1972) oraz Szkoły Letniej Kultury i Języka Polskiego (1974) zacieśniono więź między KUL a Polonią. W ostatnich latach poszerzony został obszar badań naukowych o nowe dziedziny z zakresu nauk przyrodniczych i ścisłych, m.in. biotechnologię, inżynierię środowiska, matematykę i informatykę.

Bardzo ważnym wydarzeniem dla uczelni był wybór ks. kard. Karola Wojtyły, Kierownika Katedry Etyki KUL, na papieża. W roku 1982 powołano do życia Instytut Jego imienia. W 1983 r. Jan Paweł II otrzymał tytuł doktora honoris causa wszystkich wydziałów KUL, a 9 czerwca 1987 roku Papież odwiedził swoją uczelnię. W kwietniu 2005 roku uniwersytet przyjął imię Jana Pawła II.

Reklama

KUL należy do Międzynarodowej Federacji Uniwersytetów Katolickich (FIUC), Stowarzyszenia Uniwersytetów Europejskich (EUA), Federacji Uniwersytetów Katolickich Europy (FUCE).

Obecnie uczelnię tworzy jedenaście wydziałów: Teologii; Filozofii; Nauk Społecznych; Nauk Humanistycznych; Prawa, Prawa Kanonicznego i Administracji; Biotechnologii i Nauk o Środowisku; Matematyki, Informatyki i Architektury Krajobrazu, a także wydziały zamiejscowe: Nauk Prawnych i Ekonomicznych w Tomaszowie Lubelskim oraz Nauk o Społeczeństwie i Prawa i Nauk o Gospodarce w Stalowej Woli.

Kadrę uniwersytetu tworzy 1235 nauczycieli akademickich, studiuje ponad 16 tys. studentów. Oferta dydaktyczna KUL obejmuje 41 kierunków studiów.

2013-12-09 13:06

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kraków: UPJPII znosi opłaty za drugi kierunek studiów

[ TEMATY ]

uniwersytet

Marcin Żegliński

Senat Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie zniósł opłaty za drugi i następne kierunki studiów. UPJPII podjął taką decyzję jako pierwsza uczelnia w Krakowie i trzecia w Polsce.

- Jesteśmy jedną z pierwszych uczelni w Polsce, która zdecydowała się na zaniechanie pobierania opłaty za drugi lub kolejny kierunek, gdyż chcemy, aby młodzi ludzie nie musieli rezygnować ze studiowania u nas ze względów finansowych – powiedziała KAI Monika Wiertek, rzeczniczka UPJPII w Krakowie. – Ze względu na naszą specyfikę zawsze byliśmy uniwersytetem otwartym na ludzi i wczorajsza uchwała Senatu tego dowodzi – dodała.

CZYTAJ DALEJ

św. Katarzyna ze Sieny - współpatronka Europy

Niedziela Ogólnopolska 18/2000

W latach, w których żyła Katarzyna (1347-80), Europa, zrodzona na gruzach świętego Imperium Rzymskiego, przeżywała okres swej historii pełen mrocznych cieni. Wspólną cechą całego kontynentu był brak pokoju. Instytucje - na których bazowała poprzednio cywilizacja - Kościół i Cesarstwo przeżywały ciężki kryzys. Konsekwencje tego były wszędzie widoczne.
Katarzyna nie pozostała obojętna wobec zdarzeń swoich czasów. Angażowała się w pełni, nawet jeśli to wydawało się dziedziną działalności obcą kobiecie doby średniowiecza, w dodatku bardzo młodej i niewykształconej.
Życie wewnętrzne Katarzyny, jej żywa wiara, nadzieja i miłość dały jej oczy, aby widzieć, intuicję i inteligencję, aby rozumieć, energię, aby działać. Niepokoiły ją wojny, toczone przez różne państwa europejskie, zarówno te małe, na ziemi włoskiej, jak i inne, większe. Widziała ich przyczynę w osłabieniu wiary chrześcijańskiej i wartości ewangelicznych, zarówno wśród prostych ludzi, jak i wśród panujących. Był nią też brak wierności Kościołowi i wierności samego Kościoła swoim ideałom. Te dwie niewierności występowały wspólnie. Rzeczywiście, Papież, daleko od swojej siedziby rzymskiej - w Awinionie prowadził życie niezgodne z urzędem następcy Piotra; hierarchowie kościelni byli wybierani według kryteriów obcych świętości Kościoła; degradacja rozprzestrzeniała się od najwyższych szczytów na wszystkie poziomy życia.
Obserwując to, Katarzyna cierpiała bardzo i oddała do dyspozycji Kościoła wszystko, co miała i czym była... A kiedy przyszła jej godzina, umarła, potwierdzając, że ofiarowuje swoje życie za Kościół. Krótkie lata jej życia były całkowicie poświęcone tej sprawie.
Wiele podróżowała. Była obecna wszędzie tam, gdzie odczuwała, że Bóg ją posyła: w Awinionie, aby wzywać do pokoju między Papieżem a zbuntowaną przeciw niemu Florencją i aby być narzędziem Opatrzności i spowodować powrót Papieża do Rzymu; w różnych miastach Toskanii i całych Włoch, gdzie rozszerzała się jej sława i gdzie stale była wzywana jako rozjemczyni, ryzykowała nawet swoim życiem; w Rzymie, gdzie papież Urban VI pragnął zreformować Kościół, a spowodował jeszcze większe zło: schizmę zachodnią. A tam gdzie Katarzyna nie była obecna osobiście, przybywała przez swoich wysłanników i przez swoje listy.
Dla tej sienenki Europa była ziemią, gdzie - jak w ogrodzie - Kościół zapuścił swoje korzenie. "W tym ogrodzie żywią się wszyscy wierni chrześcijanie", którzy tam znajdują "przyjemny i smaczny owoc, czyli - słodkiego i dobrego Jezusa, którego Bóg dał świętemu Kościołowi jako Oblubieńca". Dlatego zapraszała chrześcijańskich książąt, aby " wspomóc tę oblubienicę obmytą we krwi Baranka", gdy tymczasem "dręczą ją i zasmucają wszyscy, zarówno chrześcijanie, jak i niewierni" (list nr 145 - do królowej węgierskiej Elżbiety, córki Władysława Łokietka i matki Ludwika Węgierskiego). A ponieważ pisała do kobiety, chciała poruszyć także jej wrażliwość, dodając: "a w takich sytuacjach powinno się okazać miłość". Z tą samą pasją Katarzyna zwracała się do innych głów państw europejskich: do Karola V, króla Francji, do księcia Ludwika Andegaweńskiego, do Ludwika Węgierskiego, króla Węgier i Polski (list 357) i in. Wzywała do zebrania wszystkich sił, aby zwrócić Europie tych czasów duszę chrześcijańską.
Do kondotiera Jana Aguto (list 140) pisała: "Wzajemne prześladowanie chrześcijan jest rzeczą wielce okrutną i nie powinniśmy tak dłużej robić. Trzeba natychmiast zaprzestać tej walki i porzucić nawet myśl o niej".
Szczególnie gorące są jej listy do papieży. Do Grzegorza XI (list 206) pisała, aby "z pomocą Bożej łaski stał się przyczyną i narzędziem uspokojenia całego świata". Zwracała się do niego słowami pełnymi zapału, wzywając go do powrotu do Rzymu: "Mówię ci, przybywaj, przybywaj, przybywaj i nie czekaj na czas, bo czas na ciebie nie czeka". "Ojcze święty, bądź człowiekiem odważnym, a nie bojaźliwym". "Ja też, biedna nędznica, nie mogę już dłużej czekać. Żyję, a wydaje mi się, że umieram, gdyż straszliwie cierpię na widok wielkiej obrazy Boga". "Przybywaj, gdyż mówię ci, że groźne wilki położą głowy na twoich kolanach jak łagodne baranki". Katarzyna nie miała jeszcze 30 lat, kiedy tak pisała!
Powrót Papieża z Awinionu do Rzymu miał oznaczać nowy sposób życia Papieża i jego Kurii, naśladowanie Chrystusa i Piotra, a więc odnowę Kościoła. Czekało też Papieża inne ważne zadanie: "W ogrodzie zaś posadź wonne kwiaty, czyli takich pasterzy i zarządców, którzy są prawdziwymi sługami Jezusa Chrystusa" - pisała. Miał więc "wyrzucić z ogrodu świętego Kościoła cuchnące kwiaty, śmierdzące nieczystością i zgnilizną", czyli usunąć z odpowiedzialnych stanowisk osoby niegodne. Katarzyna całą sobą pragnęła świętości Kościoła.
Apelowała do Papieża, aby pojednał kłócących się władców katolickich i skupił ich wokół jednego wspólnego celu, którym miało być użycie wszystkich sił dla upowszechniania wiary i prawdy. Katarzyna pisała do niego: "Ach, jakże cudownie byłoby ujrzeć lud chrześcijański, dający niewiernym sól wiary" (list 218, do Grzegorza XI). Poprawiwszy się, chrześcijanie mieliby ponieść wiarę niewiernym, jak oddział apostołów pod sztandarem świętego krzyża.
Umarła, nie osiągnąwszy wiele. Papież Grzegorz XI wrócił do Rzymu, ale po kilku miesiącach zmarł. Jego następca - Urban VI starał się o reformę, ale działał zbyt radykalnie. Jego przeciwnicy zbuntowali się i wybrali antypapieża. Zaczęła się schizma, która trwała wiele lat. Chrześcijanie nadal walczyli między sobą. Katarzyna umarła, podobna wiekiem (33 lata) i pozorną klęską do swego ukrzyżowanego Mistrza.

CZYTAJ DALEJ

Francja: siedmiu biskupów pielgrzymuje w intencji powołań

2024-04-29 17:49

[ TEMATY ]

episkopat

Francja

Episkopat Flickr

Biskupi siedmiu francuskich diecezji należących do metropolii Reims rozpoczęli dziś pięciodniową pieszą pielgrzymkę w intencji powołań. Każdy z nich przemierzy terytorium własnej diecezji. W sobotę wszyscy spotkają się w Reims na metropolitalnym dniu powołań.

Biskupi wyszli z różnych miejsc. Abp Éric de Moulins-Beaufort, który jest metropolitą Reims a zarazem przewodniczącym Episkopatu Francji, rozpoczął pielgrzymowanie na granicy z Belgią. Po drodze zatrzyma się u klarysek i karmelitanek, a także w sanktuarium maryjnym w Neuvizy. Liczy, że na trasie pielgrzymki dołączą do niego wierni z poszczególnych parafii. W ten sposób pielgrzymka będzie też okazją dla biskupów, aby spotkać się z mieszkańcami ich diecezji - tłumaczy Bénédicte Cousin, rzecznik archidiecezji Reims. Jednakże głównym celem tej bezprecedensowej inicjatywy jest uwrażliwienie wszystkich wiernych na modlitwę o nowych kapłanów.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję