Na trasie jest ponad 80 motocykli, 23 małżeństwa, osoby indywidualne i kapłani. - W tegorocznej pielgrzymce jest 14 kapłanów i jeden kleryk. Dziękujemy im za wieloletnią inicjatywę - mówi pani Marzena, która z mężem jedzie po raz drugi. Przyjechali spod Wrocławia. - Spotkaliśmy tu cudownych ludzi z całej Polski i wspaniałych kapłanów, którzy prowadzą nas każdego dnia nie tylko drogą, ale Słowem Bożym.
Ks. Marian Augustyn, motocyklista i proboszcz parafii pw. Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Szczecinie Dąbiu podkreśla, że trasa nie jest przypadkowa. - Szlak wiedzie nas wydarzeniami, które w tym roku przeżywamy. Z racji przeżywanego Roku poświęconego Eucharystii, odwiedzimy Sokółkę, miejsce cudu eucharystycznego. Z racji Roku św. Józefa nawiedzone zostanie Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu, a z racji oczekiwanej beatyfikacji Sługi Bożego kardynała Stefana Wyszyńskiego, będziemy także w Stoczku Warmińskim- wymienia ks. Augustyn.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Pani Urszula uczestniczy w pielgrzymce po raz szósty. Przyjechała z mężem z Wolsztyna w Wielkopolsce. - Jako osoby wierzące i praktykujące możemy ludziom pokazać, że motocykliści to też ludzie z serduchem. Modlimy się też za Polaków i za naszą ojczyznę. Mając ten krzyż na plecach, to on coś oznacza. Nie tylko wiarę, ale też Bóg, Honor, Ojczyzna - podkreśla pani Urszula. - Integrujemy się duchowo modląc się, ale uczymy się także historii odwiedzając różne miejsca, sanktuaria.
Chętni w piątek wejdą pod krzyż na Giewoncie.