Reklama

Kazanie

Darem wielkanocnym - pokój

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ogromną radość Zmartwychwstania Pańskiego możemy zamknąć w jednym słowie: Pokój! Bo Pan Jezus tym słowem pozdrawia swoich uczniów. Najpierw dwukrotnie "owego pierwszego dnia tygodnia", wieczorem, gdy nie było Tomasza, a potem po ośmiu dniach, jakby szczególnie dla tego "niewiernego" Apostoła. Ale możemy zapytać, jakie szczególne znaczenie miało to słowo wtedy dla uczniów Pana i czy ma taki sam sens dziś dla nas? To nie jest tylko nasze dzisiejsze "dzień dobry", które możemy często powtarzać, nawet tego samego dnia wiele razy. Tamto pozdrowienie wielkanocne ma szczególne znaczenie. Było wtedy nieoczekiwanym błyskiem światła po ciemnościach, jakie zaległy nad ziemią po śmierci Pana Jezusa na Kalwarii w Wielki Piątek. Zwyczajni ludzie byli przekonani, że owe ciemności to było jakieś nieoczekiwane zaćmienie słońca. Byli zaniepokojeni, ale tylko uczniowie Pana wiedzieli, że to znak śmierci Pana Jezusa. "A o godzinie szóstej ciemności ogarnęły całą ziemię aż do godziny dziewiątej" ( por. Mk 15, 33).
W tej Jezusowej śmierci był początek wielkiego pokoju, ofiarowanego całemu światu. Dlatego tym życzeniem pokoju pozdrawiają się ludzie na Wschodzie, nawet wówczas, gdy ich rozdziela wojenna linia frontu.
Ale czy dla Pana Jezusa te słowa: "Pokój wam!" były tylko pozdrowieniem? To nie było pozdrowienie takie jak przyjaciół, którzy widzieli się wczoraj i spotykają dziś. To Jezusowe pozdrowienie i życzenie wyraża wielką moc. To nie jest także tylko obwieszczenie, że skończyły się godziny lęku i nastał pokój w historii ludzkości. Taki pokój - nawet uroczyście ogłaszany, dokumentami potwierdzony - łatwo i często bywa niweczony, nie tylko z braku dobrej woli, ale także z przyczyn głęboko tkwiących w naturze człowieka, sięgających aż do grzechu pierworodnego. Ten pokój, który nam przynosi Pan Jezus, to jakby nowe dzieło stworzenia, w którym szczęk broni ma na zawsze ucichnąć. Takim pokojem może społeczność ludzką obdarzyć tylko Bóg.
Tym Pokojem jest sam Jezus Chrystus (por. Ef 2, 14). Dlatego w pozdrowieniach mszalnych słyszymy zamiennie: Pan z wami! Pokój Pana niech będzie zawsze z wami! Ale gdy myślimy o takim pokoju, jako Jezusowym, wielkanocnym obdarowaniu - to mamy prawo mieć nadzieję, że stanie się on także rzeczywistością w tym naszym, dzisiejszym skłóconym świecie. To my sami, uczniowie Chrystusa, mamy być nie tylko głosicielami, ale twórcami tego pokoju. Jako chrześcijanie w tym dążeniu do pokoju (nie używajmy słowa: "w tej walce o pokój") możemy działać twórczo. Tych obszarów życia ludzkiego, które potrzebują pokoju - jak płuca powietrza, jest wiele. Ale najpierw musimy rozróżniać i dostrzegać fałszywych głosicieli pokoju. Pamiętamy nie tak dawne jeszcze lata, kiedy reklamowany "gołąbek pokoju" był tylko wielkim kamuflażem. Tylko tam, gdzie jest przebaczenie i pojednanie, jest możliwy pokój. Właśnie Chrystusowy pokój! W Ewangelii dzisiejszej niedzieli trzy razy słyszymy to Jezusowe pozdrowienie: "Pokój wam!" . To nie tylko Jego serdeczne życzenie, ale Dar wielkanocny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Między braćmi

2025-03-27 14:10

[ TEMATY ]

wiara

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

Adobe.Stock.pl

Komentarz do Ewangelii na IV niedzielę Wielkiego Postu roku C.

CZYTAJ DALEJ

Misja św. Andrzeja Boboli w niebie

2025-03-28 21:12

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

"Niedziela. Magazyn"

Archiwum parafii

Skąd tak ogromne zainteresowanie św. Andrzejem Bobolą w ostatnich latach? Jak doszło do pojawienia się owego, znaczącego sanktuarium tego świętego w Strachocinie k. Sanoka?

To prawda, że nie zdarzyło się dotąd, aby papież ogłosił encyklikę poświęconą postaci pojedynczego świętego. A tak uczynił Pius XII w 1957 r. z okazji 300. rocznicy śmierci św. Andrzeja Boboli. W encyklice Invicti athletae Christi (Niezwyciężony bohater Chrystusa) papież opisał ze szczegółami, jak Bobola zginął w Janowie Poleskim 16 maja 1657 r., bestialsko zamordowany przez Kozaków. Gdyby wyparł się wiary w Chrystusa, uszedłby z życiem. Jego kapłańska wierność wprawiła zbrodniarzy w taką wściekłość, że z niesłychanym okrucieństwem bili go biczami, wyrwali mu prawe oko, w różnych miejscach zdarli mu skórę, okrutnie przypiekali rany ogniem i nacierali je szorstką plecionką. Nad jego kapłaństwem znęcali się, obcinając mu uszy, nos i wargi, a język wyrwali przez otwór zrobiony w karku, ostrym szydłem ugodzili go w serce. Aż wreszcie, ok. godz. 3 po południu, dobili go cięciem miecza. Pius XII zakończył wstrząsający opis słowami: „Odziany w purpurowy ornat własnej krwi złożył Bogu swą ostatnią i najdoskonalszą ofiarę – samego siebie”. Jak z tego widać, męczeństwo Andrzeja Boboli było podobne do drogi krzyżowej Jezusa. Taką też drogę krzyżową Andrzeja Boboli zbudował w Strachocinie ks. Józef Niżnik.
CZYTAJ DALEJ

Przewodniczący Episkopatu apeluje o pomoc poszkodowanym w wyniku trzęsienia ziemi w Mjanmie i Tajlandii

2025-03-29 22:25

[ TEMATY ]

abp Tadeusz Wojda SAC

abp Tadeusz Wojda

BP KEP

Abp Tadeusz Wojda

Abp Tadeusz Wojda

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Tadeusz Wojda SAC zaapelował do wiernych Kościoła katolickiego w Polsce o pomoc poszkodowanym w wyniku trzęsienia ziemi w Mjanmie i Tajlandii.

Podziel się cytatem W imieniu Konferencji Episkopatu Polski, podziękował wszystkim Polakom za dotychczas okazywane wsparcie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję