Reklama

Polska

Forum Młodych: spotkanie z Wojciechem Cejrowskim

[ TEMATY ]

młodzi

spotkanie

Cejrowski

Wrocław

BOŻENA SZTAJNER

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Spotkanie z Wojciechem Cejrowskim było tym punktem programu Forum Młodych, na które wielu Wrocławian czekało z niecierpliwością.

Bilety rozeszły się w mgnieniu oka. Ale ci, którym bardzo zależało na spotkaniu ze znanym podróżnikiem i pisarzem, czekali przed wejściem do auli PWT na informację, czy znajdą się dla nich wolne miejsca. Wojciech Cejrowski na scenie pojawił się tuż po godzinie 16, a swoje wystąpienie zaczął od mocnego akcentu, przedstawiając cechy, jakimi powinien wyróżniać się katolik.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Najpierw trzeba odpowiedzieć sobie na trzy pytania: kim jestem? kim chcę być? kim powinienem być? – musimy wiedzieć, do czego jesteśmy powołani i chociaż nasze życie może nas czasem rozczarować, ale nie musi być ono „śliczne i wygodne, najważniejsze, aby było święte”.

Podróżnik zachęcał do tego, by w każdej sferze życia być „za” lub „przeciw” – katolik ma być radykalny, twardy i kolorowy. Mamy być solą ziemi – nawoływał Cejrowski – „a sól szczypie”. Mamy „szczypać” innych i być dla nich wyrzutem sumienia, nawet w obliczu śmierci. Za przykład osób, które wytrwały w takiej postawie, podróżnik podał św. Maksymiliana Marię Kolbego oraz kard. Stefana Wyszyńskiego.

Reklama

Cejrowski wspomniał też o tzw. świętym gniewie, który polega na „świętym przekonaniu w swoim gniewie, że Bogu coś zrobiono”. Święty gniew może być np. reakcją na bluźnierstwo i prowadzić do obrony wiary.

Drugą część spotkania pisarz poświęcił na opowieści podróżnicze. Opowiedział wiele ciekawostek dotyczących kultury Indian – przeżywania przez nich żałoby, podejścia do chorób, wyboru kobiet, rzeczy, które zawsze potrafią ich rozśmieszyć. Pojawił się nawet indiański dowcip.

Nie zabrakło też odniesień do kobiecości i męskości. Cejrowski wyjaśniał, że zajęty oglądaniem meczu mężczyzna, nie może jednocześnie deklarować miłości swojej kobiecie oraz że zaaferowana wyborem nowej torebki kobieta, potrzebuje obok siebie zdecydowanego mężczyzny, który wskazując na dowolny model, pomoże jej szybciej dokonać zakupu. Taka jest nasza natura, tacy jesteśmy – komentował podróżnik. Tłumaczył też, że natury nie da się oszukać, dlatego ideologia gender jest pozbawiona sensu.

Chociaż na plakatach promujących spotkanie podróżnik trzyma w ręku znak z napisem „STOP ABORCJI”, temat ten w ogóle nie został poruszony.

„Komu się podobało, niech się za mnie pomodli. A komu się nie podobało – tym bardziej” – powiedział na zakończenie oficjalnej części spotkania. Później był czas na to, aby porozmawiać z podróżnikiem, wspólnie zapozować do zdjęcia oraz otrzymać jego autograf.

2013-11-22 08:03

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świątnickie Spotkanie Kresowe

Po raz drugi Świątniki stały się świadkiem Spotkania Pokoleń tych, którzy przybyli wygnani przez butę bolszewickiego okupanta i uciekając przed terrorem UPA i sowietów. Ziemia wołyńska to świadek prześladowań i tragicznych historii, które różnie się kończyły. Pod krzyżem pamięci mogliśmy wspomnieć tych, których groby rozsiane są na Kresach - Wołyniu, Wileńszczyźnie, Polesiu, woj. lwowskim, stanisławowskim, tarnopolskim, nowogródzkim, białostockim - o których wiemy gdzie są, i tych, które już wiatr rozwiał po stepach Ukrainy. Pierwsze łzy, spotkania ciepłe słowa, że znów dane było się spotkać. Jak dumnie brzmi „Rota”, bo nie rzucimy ziemi, skąd nasz ród. Spojrzenie na przybyły z pielgrzymką do Świątnik obraz Madonny z Lewacz - Królowej Korony Polskiej, jak mocno wpisuje się w serce. U NMP Bolesnej Niwirkowsko-Świątnickiej spotykają się ludzkie drogi, historie, wspomnienia. Spotyka się przeszłość z teraźniejszością. Na ołtarzu Eucharystii zostają złożone przez bolejące Serce Maryi w serce Chrystusa te wszystkie ludzkie sprawy, a w świadectwie wiary ks. Władysława Czajki - proboszcza z Równego, a później ks. Wacława Kuriaty - proboszcza z Mirkowa zostaje zebrana ludzka pomięć, ból, ale i przebaczenie.Żywym świadectwem dla potomnych staje się też spotkanie w szkole czy też na przyszkolnym placu, gdzie młodzi mogli wsłuchiwać się w świadectwo starszych, a starsi ubogacać energią i entuzjazmem młodych. Kresowa biesiada po raz kolejny potwierdziła słowa Jezusa Chrystusa „Gdzie dwaj albo trzej zebrani są w imię Moje, tam Ja jestem między nimi”. Niedzielny dzień spotkania ubogaciła odpustowa Eucharystia ku czci NMP Bolesnej Patronki kościoła w Świątnikach. Jej cudowne korzenie niwirkowskie dały o sobie znać cudem pogody zarówno w sobotę, jak i niedzielę. Ten uroczysty dzień to spotkanie ze świadectwami. Pierwsze to osoba bł. Jana Pawła II, którego relikwie - kropla krwi zostały przez kard. Stanisława Dziwisza przyznane dla tej świątyni. Wniesione na tle śpiewu pieśni o Wadowicach, „Polskich kwiatów” przez dzieci ze świątnickiej szkoły podstawowej wycisnęły łzy w oczach uczestników uroczystości. Zaś homilia wygłoszona przez bp. Jana Bagińskiego, który z cudownym obrazem Matki Bożej Bolesnej Niewirkowsko-Świątnickiej związany jest przez sakrament chrztu, I Komunię i sakrament bierzmowania, zaś prymicje odprawił w ubiegłym roku podczas pierwszego spotkania w swoim 79. roku życia, to szczególne świadectwo wiary i odpowiedzialności za życie wspólnoty Kościoła. Modlitwa za Wołyń odmówiona po Komunii przez głównego celebransa, ks. Władysława Czajkę wycisnęła łzy. Warto dodać szczególne podziękowania dla mieszkańców Świątnik i parafii nasławickiej za kresową gościnę i szczodrobliwość serca. Jako proboszcz wiem, że dla Wołynian, dla Kresowian, dla żołnierzy - kombatantów 27. Wołyńskiej Dywizji Piechoty Armii Krajowej ta wspólnota jest rodziną a Kościół ich domem.
CZYTAJ DALEJ

Norweska wyspa staje miejscem duchowego przebudzenia

2025-07-11 14:53

[ TEMATY ]

Skandynawia

norweska wyspa

duchowe przebudzenie

Selja

Adobe Stock

Ruiny pierwszego klasztoru w Norwegii znów rozbrzmiewają modlitwą. W ten sposób przybywający na wyspę Selja doznają przemiany swojego życia i walczą o powrót katolicyzmu w to miejsce.

Legenda św. Sunnivy
CZYTAJ DALEJ

Coraz więcej pielgrzymów na szlaku św. Jakuba

2025-07-11 17:10

[ TEMATY ]

Santiago de Compostela

szlak św. Jakuba

pielgrzymi

Vatican Media

Camino de Santiago bije rekordy. Coraz więcej pielgrzymów

Camino de Santiago bije rekordy. Coraz więcej pielgrzymów

Liczba pielgrzymów wędrujących do Santiago de Compostela rośnie z roku na rok. Według biura pielgrzyma Oficina de Acogida al Peregrino, w 2025 roku trasę może ukończyć aż 570 tysięcy osób — to o 14 procent więcej niż w rekordowym 2024 roku - podaje Catholic Herald.

Jak pisze Catholic Herald, Camino de Santiago przeżywa prawdziwy renesans. W 2024 roku pielgrzymkę ukończyły 499 242 osoby — o 12 procent więcej niż rok wcześniej. Dla porównania, w 2000 roku szlak przeszło jedynie 55 004 pielgrzymów. Jeśli prognozy na 2025 rok się sprawdzą, liczba pielgrzymów będzie ponad dziesięciokrotnie wyższa niż ćwierć wieku temu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję