Reklama

Franciszek

Papież: pandemia zniweczyła nasze plany, trzeba słuchać Ducha

Pandemia zniweczyła wiele naszych planów i zmusiła nas do konfrontacji z nieprzewidywalnym. Wymaga to od nas szczególnej uległości wobec Ducha Świętego i wierności ludziom naszych czasów – mówił papież podczas audiencji dla przedstawicieli Włoskiej Akcji Katolickiej. Franciszek radził im, jak ma wyglądać działalność chrześcijańskiego laikatu w tym trudnym czasie.

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Papież przypomniał, że kiedy ewangelista Marek opisuje działalność rodzącego się Kościoła, podkreśla, że Pan współdziałał z apostołami i potwierdzał ich nauczanie znakami.

„Kto zatem działa? Ewangelia zapewnia nas, że działanie należy do Pana. To On nam na to wyłączność, idąc incognito przez nasze dzieje. Pamiętanie o tym nie zwalnia nas z odpowiedzialności, ale przywraca nam naszą tożsamość ucznia-misjonarza. W rzeczywistości, relacja Marka dodaje zaraz potem, że uczniowie wyruszyli natychmiast i głosili wszędzie. Pan działał a uczniowie wyruszyli – powiedział Franciszek. – Pamiętając jednak, że działanie należy do Pana, nie możemy nigdy stracić z oczu faktu, że to Duch Święty jest źródłem misji: Jego obecność jest przyczyną, a nie skutkiem misji. Pozwala nam zawsze pamiętać, że nasze zdolności pochodzą od Boga (por. 2 Kor 3, 5); że historią kieruje miłość Pana, a my jesteśmy jej współpracownikami.“

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W tym kontekście papież przestrzegł też przed zbytnim przywiązaniem do planów i programów. Mają one być punktem wyjścia, ale nie mogą nas zniewalać.

Zwracając się do członków Włoskiej Akcji Katolickiej Franciszek zwrócił uwagę właśnie na jej katolickość, która oznacza powszechność. Przypomina ona, że misja Kościoła nie ma granic: „Słowo katolicka można zatem przetłumaczyć jako stawać się bliskim, bo katolickość to powszechność. A zatem być bliskim dla wszystkich. Czas pandemii, która wymagała i nadal wymaga od nas zachowania dystansu, jeszcze bardziej uwidocznił wartość braterskiej bliskości: między ludźmi, między pokoleniami, między terytoriami. Bycie stowarzyszeniem jest właśnie sposobem na wyrażenie tego pragnienia, by żyć i wierzyć razem. Poprzez waszą przynależność do stowarzyszenia dajecie dziś świadectwo, że dystans nigdy nie może stać się obojętnością, nigdy nie może stać się wyobcowaniem”.

Reklama

Papież zwrócił też uwagę członkom Akcji Katolickiej, że zaangażowanie świeckich w życie Kościoła wiąże się z ryzykiem ich klerykalizacji, pokusą, by chcieć robić to, co księża. Przypominał zatem, że to właśnie świeckość wiernych jest ubogaceniem Kościoła.

Franciszek zaznaczył, że obecna pandemia może spowodować „katastrofę w edukacji” i kryzys gospodarczy. Dlatego trosce Akcji Katolickiej w sposób szczególny powierzył tych, którzy najdotkliwiej odczuwają skutki pandemii.

Podziel się cytatem

Reklama

Na zakończenie Ojciec Święty wyjaśnił na czym polega synodalność Kościoła. Podkreślił, że nie chodzi tu przeglądanie się w lustrze, lecz o wspólne podążanie za Panem. Przyznał, że droga synodalna musi prowadzić do wyborów, które muszą wyrastać z rzeczywistości, nie po to, zostawić ją taką, jaka jest, aby ja zmieniać według wizji Królestwa Bożego.

„Musimy być precyzyjni, kiedy mówimy o synodalności, o drodze synodalnej, o doświadczeniu synodalnym... To nie jest parlament: synodalność nie jest zwoływaniem parlamentu. Synodalność to nie tylko omawianie problemów, różnych rzeczy, które są w społeczeństwie. To coś więcej. Synodalność nie jest poszukiwaniem większości, porozumienia co do rozwiązań duszpasterskich, które musimy podjąć. To nie jest synodalność. To jest katolicki parlament, być może, ale nie jest to synodalność. Ponieważ brakuje Ducha Świętego. Tym, co sprawia, że dyskusja, parlament, dociekania stają się synodalnością, jest obecność Ducha: modlitwa, milczenie, rozeznanie tego wszystkiego, czym się dzielimy. Nie może być synodalności bez Ducha, a nie ma Ducha bez modlitwy. I to jest bardzo ważne” - stwierdził papież.

2021-04-30 14:28

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież Franciszek przesłał telegram kondolencyjny po śmierci śp. abp Wojciecha Ziemby

"Jego Świątobliwość Franciszek powiadomiony o śmierci śp. arcybiskupa seniora archidiecezji warmińskiej Wojciecha Ziemby, łączy się w żałobie z Waszą Ekscelencją, rodziną Zmarłego, duchowieństwem i uczestnikami liturgii pogrzebowej (...) - napisał kard. Pietro Parolin, Sekretarz Stanu Stolicy Apostolskiej, w telegramie kondolencyjnym skierowanym do abp Józefa Górzyńskiego, metropolity warmińskiego po śmierci abp. Wojciecha Ziemby.

Publikujemy treść telegramu przesłanego przez kard. Pietro Parolina:

CZYTAJ DALEJ

„Napełnił naczynie wodą i zaczął umywać uczniom nogi” (J 13, 5)

Niedziela warszawska 15/2004

[ TEMATY ]

Wielki Tydzień

pl.wikipedia.org

Mistrz Księgi Domowej, "Chrystus myjący nogi apostołom", 1475

Mistrz Księgi Domowej,

1. Wszelkie „umywanie”, „obmywanie się” lub kogoś albo czegoś kojarzy się ściśle z faktem istnienia jakiegoś brudu. Umywanie to akcja mająca na celu właśnie uwolnienie się od tego brudu. I jak o brudzie można mówić w znaczeniu dosłownym i przenośnym, taki też sens posiada czynność obmywania; jest to oczyszczanie się z fizycznego brudu albo akcja symboliczna powodująca uwolnienie się od moralnego zbrukania. To ten ostatni rodzaj obmycia ma na myśli Psalmista, kiedy woła: „Obmyj mnie całego z nieprawości moich i oczyść ze wszystkich moich grzechów …obmyj mnie a stanę się bielszy od śniegu” (Ps 51, 4-9). Wszelkie „bycie brudnym” sprowadza na nas złe, nieprzyjemne samopoczucie, uwolnienie się zaś od owego brudu przez obmycie przynosi wyraźną ulgę.
Biblia mówi wiele razy o obydwu rodzajach zarówno brudu jak i obmycia, czyli oczyszczenia. W rozważaniach niniejszych zajmiemy się obmyciami z brudu w znaczeniu moralnym.

CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio tajemnice Męki Pańskiej nie tylko kontemplował, ale jej ślady nosił na ciele

2024-03-28 23:15

[ TEMATY ]

Droga Krzyżowa

św. o. Pio

Wydawnictwo Serafin

O. Pio

O. Pio

Mistycy wynagrodzenia za grzechy są powołani do wzięcia w milczeniu grzechów i cierpienia świata na siebie, w zjednoczeniu z Jezusem z Getsemani. Rzeczywiście, Ojciec Pio tajemnice Męki Pańskiej nie tylko kontemplował i boleśnie przeżywał, ale jej ślady nosił na własnym ciele, aby w zjednoczeniu ze swoim Boskim Mistrzem współdziałać w wynagradzaniu za ludzkie grzechy. Jako czciciel Męki Pańskiej chciał, aby i inni korzystali z jego dobrodziejstwa.

„Misterium miłości. Droga krzyżowa z Ojcem Pio” to rozważania drogi krzyżowej, które proponuje nam br. Błażej Strzechmiński OFMCap - znawca życia i duchowości Ojca Pio. Rozważania każdej ze stacji przeplatane są z fragmentami pism Stygmatyka. Książka wydana jest w niewielkiej, poręcznej formie i zawiera także miejsce na własne notatki, co doskonale nadaje się do osobistej kontemplacji Drogi krzyżowej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję