Proboszcz parafii św. Antoniego we Wrocławiu-Karłowicach przewodniczył Mszy św. w rocznicę Chrztu Polski, podczas której wierni odnowili przyrzeczenia chrzcielne. W homilii zauważył: – Dzisiaj ważne wydarzenie, wspominamy chrzest Polski. Dokonało się to 1055 lat temu. Co właściwie zmienia chrzest? Są osoby, które bardzo chcą ochrzcić dziecko, ale nie widzą związku z tym, co później ma się dziać, że ma być wychowywane w duchu religijnym. Tymczasem chodzi o to, aby nie był to tylko jednorazowy akt, ale aby dziecko mogło wzrastać w odpowiednim środowisku religijnym – mówił o. Kaltbach.
Nawiązał następnie do wypowiedzi Leszka Kołakowskiego, który na początku swojej działalności był filozofem ateistycznym, później więcej mówił już o chrześcijaństwie i Jezusie. – A na końcu swojego życia mówił prawie jak wierzący, jak chrześcijanin. Możemy znaleźć u Kołakowskiego takie słowa: „Bez Ewangelii, bez chrześcijaństwa nie mielibyśmy w kulturze europejskiej, światowej wiedzy na temat tego, co znaczy miłosierdzie. Nie ma gdzie indziej wytłumaczenia, na czym ma ono polegać, czym jest, jak tylko w Ewangelii a najlepiej czyni to sam Jezus”. Dalej Kołakowski mówi, że nie mamy nigdzie w kulturze mowy o tym, że trzeba miłować nieprzyjaciół, że należy im wybaczać. Kultura światowa byłaby uboższa o to, gdyby nie było chrześcijaństwa. Czy rzeczywiście tak jest, że chrzest wyrządza komuś krzywdę? – pytał franciszkanin, mówiąc o ludziach, którzy mają żal do rodziców z powodu swojego chrztu. I przywołał jeszcze jedną myśl Kołakowskiego o jałmużnie chrześcijańskiej i o dobrodziejstwach, jakimi są: modlitwa, wyciszenie, poukładanie celów w życiu człowieka.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
– Kiedy zastanawiamy się nad swoim własnym chrztem, często słyszymy nawoływanie: A znasz datę swojego chrztu? Można zapomnieć datę chrztu, ale warto pamiętać, co się na chrzcie zyskało i co się obiecało. Jest to dużo ważniejsze. Choć najlepiej pamiętać jedno i drugie – kiedy to się odbyło i co otrzymaliśmy, w jakim dobrodziejstwie wzięliśmy udział – mówił ojciec proboszcz.
Reklama
Następnie przypomniał pytanie, które kiedyś Andre Frossard zadał Janowi Pawłowi II, a mianowicie, w jakim zdaniu streszcza się Ewangelia. – Papież miał odpowiedzieć słowami z dzisiejszego fragmentu Ewangelii: „Tak Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne (J 3,16)”. Tak też patrzmy na swój chrzest i na jego wymowę. Tak Bóg umiłował świat, byśmy nie zginęli. Ten sakrament i następne sakramenty mają temu służyć – byśmy życie mieli i tu, ale byśmy to życie przekraczali. Dlatego w dniu dzisiejszym chcemy odnowić przyrzeczenia chrztu świętego.
22 lutego 2019 r. Sejm RP ustanowił dzień 14 kwietnia Świętem Chrztu Polski. Sekretarz Generalny KEP bp Artur Miziński zwraca naszą uwagę, „aby pamięć o tak ważnym dla Kościoła i narodu wydarzeniu była kultywowana rokrocznie, tak aby zapadła głęboko w pamięci i serca wszystkich Polaków, zwłaszcza najmłodszych pokoleń”.