Uroczysta Eucharystia w Niedzielę Bożego Miłosierdzia była wielką uroczystością. Oprócz parafialnego odpustu były to bowiem dzień bierzmowania młodzieży, 25. rocznica konsekracji kościoła, a także okazja do poświęcenia nowej monstrancji i wozu strażackiego lokalnej OSP. Proboszcz ks. Adam Szwedzik wraz z przedstawicielami parafian wyrazili wielką wdzięczność za dar tak wielu ważnych uroczystości.
– Sakramenty i spotkanie z Bogiem to przestrzeń, której nie da się wypełnić on-line. Nawet nie wiecie, jak się cieszę, że tu jesteście – powiedział na początku bp Przybylski do zgromadzonej młodzieży.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Dawca prezentów
Jak sam zaznaczył, 25 lat temu był obecny podczas konsekracji tej świątyni jako kapelan abp. Stanisława Nowaka. Teraz wraca jako biskup, aby podziękować za wielki dar parafii. – W pełni zrozumiemy to dopiero po śmierci – jakie to było wielkie i ważne, że między naszymi domami obecny był dom samego Boga – podkreślił.
W homilii bp Przybylski nawiązał do momentu otrzymywania prezentu. – Każdy prezent nas wciąga. Jesteśmy szczęśliwi, gdy coś dostajemy. Pewnego dnia, będąc w waszym wieku, kiedy dostałem prezent na święta, spojrzałem na mojego ojca. Zrozumiałem wtedy, że nie miałbym żadnego prezentu, gdyby nie rodzice. Zrozumiałem, że aby otrzymać prezent, musi być dawca.
Reklama
Kontynuując, nawiązał do relacji człowieka z Bogiem. – Prosimy Boga o tyle rzeczy, ale żeby On mógł nam to dać – musi być. Przyjmujemy od Boga tak wiele, ale o Nim zapominamy. Spójrzmy na czas świąt, w ilu domach tak naprawdę pamiętano o Panu Jezusie? Można świętować Zmartwychwstanie, ale bez Boga. Można czasem nawet przyjmować sakramenty, ale bez Jezusa. Można chodzić do kościoła, ale nie widzieć Boga.
Duchowny dodał, że podobnie jest z Bożym Miłosierdziem. – Chcielibyśmy, żeby na świecie było dużo miłości i aby każdy sobie nawzajem pomagał, ale żebyśmy byli miłosierni – musi być w nas Miłosierny. Nie da się tego uczynić bez Boga. Tam gdzie jest Bóg, tam będzie miłosierdzie – zaznaczył.
Obecny w sakramentach
Biskup Przybylski zwrócił także uwagę na pokorną obecność Boga w sakramentach i w Kościele. – Bóg przychodzi w wodzie, czyli w sakramencie chrztu św., we krwi, czyli w Eucharystii, a także w Duchu – w sakramencie bierzmowania. Nie będzie miłosierdzia Bożego, jeśli nie będziemy przyjmować sakramentów. Bóg przychodzi przez sakramenty w kościele, dlatego dziś tak bardzo dziękujemy za dar waszej parafii – mówił z przekonaniem bp Przybylski.
Podczas homilii nawiązał także do wielkich apostołów Bożego Miłosierdzia – św. Faustyny Kowalskiej oraz św. Jana Pawła II. – Oni odkryli Boże Miłosierdzie, bo byli blisko Boga. Być człowiekiem miłosiernym to znaczy upodabniać się do Jezusa.
Kończąc rozważanie, biskup podzielił się wskazówką, jak najlepiej przyjmować Boże dary. – Jeśli chcemy coś od Boga dostać, to jest na to jeden sposób: Pan Bóg musi być w naszym życiu obecny.