Reklama

Watykan

Papież przewodniczył Liturgii Męki Pańskiej

Katolików dzieli opcja polityczna, a nie dogmaty. A to oznacza, że „w sercu człowieka ważniejsze stało się «królestwo tego świata», niż królestwo Boże” – mówił o tym kaznodzieja Domu Papieskiego kard. Raniero Cantalamessa w homilii podczas Liturgii Męki Pańskiej, którą w Wielki Piątek papież Franciszek odprawił w bazylice św. Piotra w Watykanie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nabożeństwo rozpoczęło się w ciszy. Ojciec Święty, ubrany w czerwony ornat i białą mitrę, procesjonalnie podszedł przed ołtarz Katedry i położył się twarzą do ziemi na znak uniżenia wobec Boga. Następnie odczytał modlitwę rozpoczynającą Liturgię Słowa. Po wysłuchaniu opisu męki i śmierci Jezusa Chrystusa z Ewangelii według św. Jana, zgodnie z tradycją, homilię tego dnia wygłosił nie papież, lecz kaznodzieja Domu Papieskiego, którym od ponad 40 lat jest włoski kapucyn, kard. Raniero Cantalamessa.

PAP

Nawiązując do encykliki papieża Franciszka „Fratelli tutti” o braterstwie, zwrócił uwagę na jego chrystologiczny fundament i podkreślił, że zostało ono zainaugurowane na krzyżu. W znaczeniu biblijnym bratem lub siostrą jest osoba zrodzoną z tego samego ojca i matki, a także należąca do tego samego ludu i narodu, a ostatecznie każda osoba ludzka. – Brat jest tym, co Biblia nazywa „bliźnim” – zaznaczył włoski kapucyn. I dodał, że w sposób szczególny braćmi „są uczniowie Jezusa, ci, którzy przyjmują Jego naukę”. To „braterstwo w Chrystusie” nie zastępuje „innych rodzajów braterstwa, opartych na więzach rodzinnych, narodowych czy rasowych, ale je wieńczy”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Wszystkie istoty ludzkie są braćmi, jako stworzenia tego samego Boga i Ojca. Do tego wiara chrześcijańska dodaje drugi decydujący powód. Jesteśmy braćmi nie tylko ze względu na stworzenie, ale także ze względu na odkupienie; nie tylko dlatego, że wszyscy mamy tego samego Ojca, ale dlatego, że wszyscy mamy tego samego brata, Chrystusa, „pierworodnego między wielu braćmi” – wskazał papieski kaznodzieja.

Zauważył, że „braterstwo katolickie jest zranione”, gdyż „tunika Chrystusa została rozerwana na strzępy przez podziały między Kościołami; ale – co jest nie mniej poważne – każdy kawałek tuniki często dzieli się z kolei na inne kawałki”. Wyjaśnił przy tym, że „prawdziwej tuniki Chrystusa, Jego mistycznego ciała ożywionego Duchem Świętym, nikt nigdy nie będzie w stanie rozerwać”. – W oczach Boga Kościół jest „jeden, święty, katolicki i apostolski” i takim pozostanie aż do skończenia świata. To jednak nie usprawiedliwia naszych podziałów, ale sprawia, że jesteśmy za nie bardziej winni i musi nas mocniej pobudzać do ich uzdrowienia – stwierdził kard. Cantalamessa.

Reklama

Pytając, co jest najczęstszą przyczyną podziałów między katolikami, zaznaczył, że „nie jest to dogmat, nie są to sakramenty i posługi: to wszystko, co dzięki szczególnej łasce Bożej zachowujemy nienaruszone i jednomyślne”. – Jest to opcja polityczna, kiedy przeważa nad opcją religijną i kościelną, i opowiada się za jakąś ideologią, całkowicie zapominając o wartości i obowiązku posłuszeństwa w Kościele. To jest prawdziwy czynnik podziału w niektórych częściach świata, nawet jeśli się go przemilcza lub lekceważąco neguje. Jest to grzech, w najściślejszym znaczeniu tego słowa. Oznacza, że w sercu człowieka ważniejsze stało się „królestwo tego świata”, niż królestwo Boże – wyjaśnił włoski purpurat. Wezwał „do zrobienia poważnego rachunku sumienia w tej sprawie i do nawrócenia”.

Przypomniał, że również wokół Jezusa istniała „silna polaryzacja polityczna”. Były „cztery partie: faryzeusze, saduceusze, herodianie i zeloci”. – Jezus nie stanął po stronie żadnej z nich i energicznie opierał się próbom przeciągnięcia go na jedną lub drugą stronę. W tej decyzji wiernie za Nim podążała pierwsza wspólnota chrześcijańska. Jest to przykład przede wszystkim dla pasterzy, którzy muszą być pasterzami całej owczarni, a nie tylko jednej jej części. Dlatego jako pierwsi muszą uczynić poważny rachunek sumienia i zadać sobie pytanie, gdzie prowadzą swoją owczarnię: czy po swojej stronie, czy po stronie Jezusa – podkreślił kardynał. Przypomniał, że „Sobór Watykański II powierza przede wszystkim świeckim zadanie przekładania społecznych, ekonomicznych i politycznych wskazań Ewangelii na wybory, także różne, pod warunkiem, by zawsze zachowywały szacunek dla innych i były pokojowe”.

Reklama

Wyraził przekonanie, że charyzmatem, „który Kościół katolicki powinien pielęgnować dla dobra wszystkich Kościołów”, jest jedność. – Ostatnia podróż Ojca Świętego do Iraku pozwoliła nam namacalnie doświadczyć, co znaczy dla tych, którzy są uciskani lub wychodzą z wojen i prześladowań, poczucie się częścią uniwersalnego ciała, z kimś, kto może sprawić, że twoje wołanie zostanie usłyszane przez resztę świata i sprawić, że odrodzi się nadzieja. Po raz kolejny spełniło się polecenie Chrystusa skierowane do Piotra: „Utwierdzaj twoich braci” – powiedział kaznodzieja Domu Papieskiego, zaznaczając, że Jezus umarł na krzyżu, „by rozproszone dzieci Boże zgromadzić w jedno”.

W rozbudowanej Modlitwie Powszechnej proszono Boga w intencjach całego świata: za Kościół, papieża, wszystkie stany Kościoła, katechumenów, o jedność chrześcijan, za żydów, niewierzących w Chrystusa, niewierzących w Boga, rządzących państwami oraz za „strapionych i cierpiących”.

PAP

Do tych tradycyjnych wezwań w tym roku dołączono modlitwę w intencji „wszystkich udręczonych trwającą epidemią, aby nasz Bóg i Pan przywrócił chorym zdrowie, dał siły tym, którzy się nimi opiekują, pocieszył płaczące rodziny, a zmarłym dał pełnię odkupienia”.

Kolejną częścią Liturgii Męki Pańskiej była adoracja krzyża. Przy trzykrotnie powtórzonym śpiewie: „Oto drzewo Krzyża, na którym zawisło Zbawienie świata” diakon odsłaniał zakryty do tej pory krucyfiks, po czym podał go papieżowi. Franciszek uniósł go wysoko - był to moment adoracji Krzyża dla pozostających na swoich miejscach nielicznych wiernych, którzy z racji obostrzeń związanych z koronawirusem mogli być obecni w bazylice i dla wszystkich oglądających bezpośrednią transmisję nabożeństwa w środkach przekazu.

Liturgię zakończyła Komunia święta. Konsekrowane hostie pochodziły ze Mszy św. Wieczerzy Pańskiej, odprawionej w Wielki Czwartek, gdyż w Wielki Piątek Kościół katolicki nie sprawuje Eucharystii.

2021-04-02 20:06

Ocena: +2 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Przybylski: krzyż ma dwie strony: cierpienie i zbawienie oraz zmartwychwstanie

– Od kiedy Pan Jezus umarł na Golgocie, nie wystarczy tak po prostu mówić o krzyżu. Nie wystarczy nosić krzyżyk, patrzeć na krzyż, mijać drzewo krzyża. Od kiedy Jezus umarł na Golgocie, Kościół pragnie, abyśmy mówili o tajemnicy krzyża, nie tylko o znaku – mówił w homilii bp Andrzej Przybylski. Biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej przewodniczył Liturgii Męki Pańskiej w kościele św. Stanisława Kostki w Częstochowie.

Biskup zwrócił uwagę na słowo symbol, misterium, z języka greckiego „symbolon”. Przypomniał, że oznacza ono dosłownie umowę albo znak. Zaznaczył, że symbol składa się z dwóch połówek, które muszą pasować do siebie. „Symbolonem” mógł być każdy niewielki przedmiot rozłamany na znak zawarcia umowy. Przy zawarciu transakcji obie połówki składano w jedną całość.

CZYTAJ DALEJ

Z prośbą o bezpieczną przyszłość przybyli maturzyści diec. bielsko-żywieckiej

2024-04-19 16:59

[ TEMATY ]

Jasna Góra

maturzyści

diecezja bielsko‑żywiecka

BPJG

Młodzież w bazylice jasnogórskiej

Młodzież w bazylice jasnogórskiej

Z prośbą o bezpieczną przyszłość, opiekę Matki Bożej nad Polską i o pokój na świecie modlili się maturzyści z diecezji bielsko-żywieckiej. Dziś na Jasną Górę przyjechało ponad 800 młodych. Modlił się z nimi diecezjalny biskup Roman Pindel.

- Przyjechaliśmy na Jasną Górę, żeby napełnić się nadzieją. To było dla nas bardzo ważne, żeby tutaj być. Oddajemy Maryi nasze troski i prosimy o wsparcie. Wierzymy, że Ona doda nam sił i pozwoli uwierzyć we własne możliwości - mówili maturzyści.

CZYTAJ DALEJ

Odpowiedzialni za formację księży debatowali o kryzysach i porzucaniu stanu kapłańskiego

2024-04-19 22:02

[ TEMATY ]

kapłaństwo

Karol Porwich/Niedziela

Przyczyny kryzysów księży w Polsce i porzucania stanu kapłańskiego były tematem ogólnopolskiej sesji zorganizowanej przez Zespół ds. przygotowania wskazań dla formacji stałej i posługi prezbiterów w Polsce przy Komisji Duchowieństwa KEP, która obradowała w piątek Warszawie.

Piąta ogólnopolska sesja dotycząca formacji duchowieństwa odbyła się piątek w Centrum Apostolstwa Liturgicznego Sióstr Uczennic Boskiego Mistrza w Warszawie.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję