Reklama

Polska

Abp Tadeusz Wojda - nowy metropolita gdański, pallotyn, specjalista od misji, duszpasterz

Dziś w Niedzielę Palmową o 14. 30 odbędzie się uroczysty ingres nowego metropolity gdańskiego abp. Tadeusza Wojdy SAC do archikatedry oliwskiej. Nowy metropolita gdański został mianowany przez papieża Franciszka 2 marca br., a kanoniczne objęcie przezeń archidiecezji gdańskiej odbyło się 25 marca, Do metropolii gdańskiej należą także diecezje pelplińska i elbląska.

[ TEMATY ]

Gdańsk

abp Tadeusz Wojda

Karol Porwich/Niedziela

Abp Tadeusz Wojda SAC

Abp Tadeusz Wojda SAC

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Aby była głoszona Ewangelia” – to motto posługi biskupiej abp. Tadusza Wojdy, pallotyna, misjologa, wieloletniego pracownika Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów, a w latach 2017 - 2021 – metropolity białostockiego.

Zdaniem abp Wojdy jednym z głównych priorytetów duszpasterskich Kościoła w Polsce powinna być pogłębiona tożsamość ludzi świeckich jak również troska o nieustanną formację kapłanów. Zwraca on również uwagę na konieczność wychodzenia z Ewangelią do tych, którzy są daleko od Kościoła i sami do niego nie przyjdą. Broni małżeństwa i rodziny. Jak podkreśla abp Hoser, jego współbrat w zakonie i wieloletni współpracownik, abp Wojda jest przede wszystkim kapłanem, a przy tym człowiekiem ciepłym, serdecznym i bardzo skromnym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Obejmując w 2017 r. posługę metropolity białostockiego, abp Wojda nie ukrywał, że z racji 30-letniego pobytu zagranicą, Kościoła w Polsce musi się dopiero uczyć. Swoje zadania jako biskupa definiował w nawiązaniu do myśli papieża Franciszka: pasterz powinien być na początku, w środku i na końcu stada; powinien pachnieć owcami.

Przez blisko 4 lata posługiwania w Archidiecezji Białostockiej abp Tadeusz Wojda dostrzegając znaki czasu i nowe potrzeby duszpasterskie podjął szereg inicjatyw. Wiele uwagi poświęcił formacji stałej kapłanów a także dużą rolę przyznawał różnorodnym świeckim inicjatywom apostolskim i ewangelizacyjnym. M. in. powołał do istnienia Stowarzyszenie Mess’aje Polska; zainicjował formację świeckich szafarzy Eucharystii; a także odważnie stawał w obronie małżeństwa i rodziny.

Jego zdaniem ludzie świeccy stanowią w Kościele w Polsce „ogromny potencjał ale wciąż nieco uśpiony”. Abp Wojda przestrzega jednak przed tym, by w kwestii relacji między świeckimi i duchownymi nie iść drogą Zachodu a zwłaszcza krajów języka niemieckiego. Jak twierdzi, dokonał się tam niezdrowy proces „klerykalizacji świeckich” i „zeświecczenia kleru” – świeccy przejęli w Kościele niemal wszystkie funkcje zaś księża starają się maksymalnie dostosować do „świeckiego” życia, zapominając o swym duchowym autorytecie.

Reklama

Abp Wojda podkreśla również znaczenie duszpasterstwa młodzieży i duszpasterstwa młodych małżeństw. Mówi o konieczności wychodzenia z Ewangelią do tych, którzy są poza wspólnotą i którzy sami nie przyjdą do kościoła. - Powinniśmy z większą pokorą podchodzić do doświadczenia innych i nie bać się z nimi konfrontować – twierdzi abp Wojda, mówiąc o tym zarówno w kontekście doświadczeń Kościoła w innych krajach, jak i relacji ze światem.

Abp Wojda zwraca uwagę na kwestie ekumeniczne, szczególnie istotne w archidiecezji białostockiej z uwagi na żyjących na jej terenie licznych wiernych prawosławnych. Jego zdaniem kwestii tych nie można traktować jako czegoś pobocznego lub opcjonalnego. Przypomina, że ekumenizm jest dziś jednym z najważniejszych zadań Kościoła. „Od zawsze towarzyszyła mi świadomość, że Kościół prawosławny jest najbliższym nam Kościołem. Podróżując po różnych krajach zawsze starałem się wchodzić do cerkwi – żeby popatrzeć, ale i żeby odmówić „Ojcze nasz” w intencji zjednoczenia tych dwóch Kościołów.

Przyznaje, że jako metropolita białostocki miał dobre relacje z prawosławnymi biskupami. - Często się spotykamy, organizujemy spotkania ekumeniczne, wspólnie się modlimy w Adwencie czy z okazji wielkich świąt chrześcijańskich, spotykamy się na święceniu opłatków, składaniu życzeń w różnych instytucjach. Współpracujemy też na polu charytatywnym. W wielu parafiach, choć może nie wszędzie, są wręcz wspaniałe relacje pomiędzy proboszczami obydwu wyznań. Ten ekumenizm praktyczny rozwija się więc bardzo mocno, bo przecież ci ludzie żyją w tych samych wioskach, a także tworzą katolicko-prawosławne związki małżeńskie i nierzadko uczestniczą w liturgiach obydwu Kościołów” – mówił w 2019 r. w rozmowie z KAI.

Reklama

Istotnym przedmiotem jego troski był rozwój kultu Matki Bożej Miłosierdzia (ostrobramskiej), która od wieków patronuje metropolii wileńskiej, do której należały przez wieki tereny obecnej archidiecezji białostockiej. W związku z tym zainicjował budowę nowego ołtarza Matki Bożej Miłosierdzia w tutejszej archikatedrze oraz podjął decyzję o peregrynacji obrazu Matki Bożej Miłosierdzia w parafiach archidiecezji z okazji 25-lecia koronacji tego obrazu. Peregrynacja została wstrzymana z powodu pandemii koronawirusa.

Jako wieloletni pracownik Kongregacji Ewangelizacji Narodów (centralnej struktury misyjnej Kościoła powszechnego) angażował się w misji, zaprosił do wypełniania posługi duszpasterskiej w archidiecezji kapłanów Zgromadzenia Matki Bożej Pocieszenia.

A w związku z rozwojem kultu eucharystycznego w Sokółce podjął decyzję o powstaniu Centrum Eucharystycznego w tamtejszym Sanktuarium Najświętszego Sakramentu.

Powołał do istnienia platformę medialną ArchiBial Media. Erygował także w Białymstoku nową parafię pw. św. Stanisława Kostki, powierzając jej prowadzenie księżom jezuitom. Jego staraniem kościół św. Rocha w Białymstoku został ogłoszony Bazyliką Mniejszą.

Abp Wojda wielokrotnie występował w obronie małżeństwa i rodziny a także przeciwko obrażaniu uczuć religijnych. W lipcu 2019 r. związku z planowanym w Białymstoku Marszem Równości wystosował do wiernych odezwę, odczytaną w kościołach, przytaczając krytyczne wobec Kościoła incydenty występujące podczas podobnych wydarzeń w innych miastach. - Wobec takiej postawy mówimy stanowcze „nie” i powtarzamy za kard. Stefanem Wyszyńskim „Non possumus” – napisał. Zaprosił też wiernych na czuwanie modlitewne w katedrze w dniu planowanego marszu oraz na piknik rodzinny, nad którym objął patronat. Wobec aktów przemocy, które miały miejsce w Białymstoku w związku z Marszem Równości abp Wojda wydał oświadczenie, w którym podkreślił, że akty przemocy i pogardy są nie do pogodzenia z postawą chrześcijanina, naśladowcy Chrystusa. Nie mogą być one w żadnym przypadku usprawiedliwione i akceptowane.

Reklama

Mówiąc o swoich mistrzach duchowych abp Wojda wymienia przede wszystkim trzy osoby: ks. Jana Nowobilskiego, wikariusza rodzinnej parafii, św. Jana Pawła II i jezuitę, o. Corcione, pod którego kierownictwem odbywał rekolekcje ignacjańskie. Zwraca uwagę na osobistą świętość tych kapłanów i ich duchowe bogactwo.

Zdaniem abp Hosera, zakonnego współbrata nowego metropolity gdańskiego, jego wieloletniego współpracownika w Kongregacji Ewangelizacji Narodów a także osobistego przyjaciela, abp Wojda jest przede wszystkim kapłanem. Ten fakt dominuje w jego wszystkich relacjach. Dlatego przez całe życie, mimo wszystkich wykonywanych funkcji, zawsze podejmował też działania stricte duszpasterskie. - Przez wiele lat był swego rodzaju proboszczem parafii szpitalnej Czerwonego Krzyża w Rzymie. Tam zawsze w soboty i niedziele odprawiał Msze św. Bardzo dużo konferencji wygłaszał siostrom zakonnym, prowadził liczne rekolekcje – wspominał abp Hoser w rozmowie z KAI w 2017 r. Zwracał też uwagę na jego bardzo dobre wykształcenie i znajomość tematyki misyjnej.

Pasją abp Wojdy są dobre lektury, muzyka i podróże.

Życiorys:

Abp Tadeusz Wojda SAC urodził się 29 stycznia 1957 r. w Kowali na Kielecczyźnie w rodzinie wielodzietnej jako czwarte dziecko Władysława i Anieli z domu Pietrzyk. Młodszy jego brat jest księdzem, tak jak on w Stowarzyszeniu Apostolstwa Katolickiego (Pallotyni), zaś starsza siostra jest w Zgromadzeniu Sióstr Elżbietanek Cieszyńskich.

W latach 1964-1972 uczęszczał do szkoły podstawowej w Kowali, a w latach 1972-1976 do liceum ogólnokształcącego, które ukończył egzaminem dojrzałości.

Reklama

W 1976 r. wstąpił do Stowarzyszenia Apostolstwa Katolickiego (Pallotynów). W latach 1977-1983 odbył studia z filozofii i teologii w Wyższym Seminarium Duchownym Stowarzyszenia Apostolstwa Katolickiego w Ołtarzewie k. Warszawy, a jednocześnie w latach 1980-1983 studia z teologii fundamentalnej na Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie, ukończone tytułem magistra. W 1982 r. przyjął święcenia diakonatu w Stowarzyszeniu Apostolstwa Katolickiego, a 8 maja 1983 r. święcenia kapłańskie w tymże zgromadzeniu. Po święceniach przez kilka miesięcy pracował jako wikariusz w parafii Chrystusa Króla w Warszawie, a następnie był współpracownikiem pallotyńskiego Sekretariatu Misyjnego w Ząbkach.

W maju 1984 r. decyzją Rady Prowincjalnej, został skierowany na studia misjologii do Rzymu na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim, które ukończył doktoratem z misjologii w 1989 r. Obronił pracę doktorską nt. "Nurty teologii misji z Münster i Louvain". Nostryfikowano ją na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie w 2001 roku.

Od 2 stycznia 1990 r. ks. Tadeusz Wojda rozpoczął pracę w Papieskim Dziele Rozkrzewiania Wiary i w Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów. Od 12 grudnia 2007 r. pełnił funkcję kierownika biura w Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów. 24 lipca 2012 r. został mianowany przez papieża podsekretarzem w Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów. Ponadto od 1991 r. ks. Wojda był kapelanem Wspólnoty Sióstr Boromeuszek w Rzymie, a od 1996 r. kapelanem Centrum Edukacji fizycznej dla niepełnosprawnych Czerwonego Krzyża Włoskiego. Jest też autorem licznych artykułów i rozpraw naukowych z zakresu misjologii.

12 kwietnia 2017 r. Ojciec Święty Franciszek mianował go arcybiskupem metropolitą białostockim. Święcenia biskupie ks. Tadeusz Wojda przyjął 10 czerwca 2017 r. Udzielił ich prefekt Kongregacji Ewangelizacji Narodów i Krzewienia Wiary kard. Fernando Filoni. Współkonsekratorami byli abp Edward Ozorowski oraz abp Henryk Hoser. Podczas tej uroczystości odbył się ingres nowego Arcybiskupa Metropolity do archikatedry białostockiej.

Reklama

Mottem posługi biskupiej abp. Tadeusza Wojdy są słowa z Ewangelii wg św. Marka 13,10 „Oportet praedicari Evangelium” (Aby była głoszona Ewangelia).

29 czerwca 2017 r. w Rzymie w uroczystość św. Apostołów Piotra i Pawła abp Tadeusz Wojda otrzymał z rąk papieża Franciszka paliusz. 5 listopada 2017 r. w białostockiej bazylice archikatedralnej uroczystego nałożenia paliusza Arcybiskupowi Metropolicie dokonał nuncjusz apostolski w Polsce abp Salvatore Pennacchio.

Abp Wojda jest członkiem Kościelnej Komisji Konkordatowej oraz komisji misyjnej Konferencji Episkopatu Polski.

2 marca br. papież Franciszek mianował abp Wojdę arcybiskupem metropolitą gdańskim.

2021-03-28 14:17

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kapłańskie zmiany i nominacje

[ TEMATY ]

Gdańsk

abp Tadeusz Wojda

ks. Paweł Kłys

W piątek 28 maja abp Tadeusz Wojda wręczył kapłanom dekrety dotyczące zmian i nominacji w archidiecezji gdańskiej.

Poniżej publikujemy listę kapłańskich zmian i nominacji:

CZYTAJ DALEJ

Św. Florian - patron strażaków

Św. Florianie, miej ten dom w obronie, niechaj płomieniem od ognia nie chłonie! - modlili się niegdyś mieszkańcy Krakowa, których św. Florian jest patronem. W 1700. rocznicę Jego męczeńskiej śmierci, właśnie z Krakowa katedra diecezji warszawsko-praskiej otrzyma relikwie swojego Patrona. Kim był ten Święty, którego za patrona obrali także strażacy, a od którego imienia zapożyczyło swą nazwę ponad 40 miejscowości w Polsce?

Zachowane do dziś źródła zgodnie podają, że był on chrześcijaninem żyjącym podczas prześladowań w czasach cesarza Dioklecjana. Ten wysoki urzędnik rzymski, a według większości źródeł oficer wojsk cesarskich, był dowódcą w naddunajskiej prowincji Norikum. Kiedy rozpoczęło się prześladowanie chrześcijan, udał się do swoich braci w wierze, aby ich pokrzepić i wspomóc. Kiedy dowiedział się o tym Akwilinus, wierny urzędnik Dioklecjana, nakazał aresztowanie Floriana. Nakazano mu wtedy, aby zapalił kadzidło przed bóstwem pogańskim. Kiedy odmówił, groźbami i obietnicami próbowano zmienić jego decyzję. Florian nie zaparł się wiary. Wówczas ubiczowano go, szarpano jego ciało żelaznymi hakami, a następnie umieszczono mu kamień u szyi i zatopiono w rzece Enns. Za jego przykładem śmierć miało ponieść 40 innych chrześcijan.
Ciało męczennika Floriana odnalazła pobożna Waleria i ze czcią pochowała. Według tradycji miał się on jej ukazać we śnie i wskazać gdzie, strzeżone przez orła, spoczywały jego zwłoki. Z czasem w miejscu pochówku powstała kaplica, potem kościół i klasztor najpierw benedyktynów, a potem kanoników laterańskich. Sama zaś miejscowość - położona na terenie dzisiejszej górnej Austrii - otrzymała nazwę St. Florian i stała się jednym z ważniejszych ośrodków życia religijnego. Z czasem relikwie zabrano do Rzymu, by za jego pośrednictwem wyjednać Wiecznemu Miastu pokój w czasach ciągłych napadów Greków.
Do Polski relikwie św. Floriana sprowadził w 1184 książę Kazimierz Sprawiedliwy, syn Bolesława Krzywoustego. Najwybitniejszy polski historyk ks. Jan Długosz, zanotował: „Papież Lucjusz III chcąc się przychylić do ciągłych próśb monarchy polskiego Kazimierza, postanawia dać rzeczonemu księciu i katedrze krakowskiej ciało niezwykłego męczennika św. Floriana. Na większą cześć zarówno świętego, jak i Polaków, posłał kości świętego ciała księciu polskiemu Kazimierzowi i katedrze krakowskiej przez biskupa Modeny Idziego. Ten, przybywszy ze świętymi szczątkami do Krakowa dwudziestego siódmego października, został przyjęty z wielkimi honorami, wśród oznak powszechnej radości i wesela przez księcia Kazimierza, biskupa krakowskiego Gedko, wszystkie bez wyjątku stany i klasztory, które wyszły naprzeciw niego siedem mil. Wszyscy cieszyli się, że Polakom, za zmiłowaniem Bożym, przybył nowy orędownik i opiekun i że katedra krakowska nabrała nowego blasku przez złożenie w niej ciała sławnego męczennika. Tam też złożono wniesione w tłumnej procesji ludu rzeczone ciało, a przez ten zaszczytny depozyt rozeszła się daleko i szeroko jego chwała. Na cześć św. Męczennika biskup krakowski Gedko zbudował poza murami Krakowa, z wielkim nakładem kosztów, kościół kunsztownej roboty, który dzięki łaskawości Bożej przetrwał dotąd. Biskupa zaś Modeny Idziego, obdarowanego hojnie przez księcia Kazimierza i biskupa krakowskiego Gedko, odprawiono do Rzymu. Od tego czasu zaczęli Polacy, zarówno rycerze, jak i mieszczanie i wieśniacy, na cześć i pamiątkę św. Floriana nadawać na chrzcie to imię”.
W delegacji odbierającej relikwie znajdował się bł. Wincenty Kadłubek, późniejszy biskup krakowski, a następnie mnich cysterski.
Relikwie trafiły do katedry na Wawelu; cześć z nich zachowano dla wspomnianego kościoła „poza murami Krakowa”, czyli dla wzniesionej w 1185 r. świątyni na Kleparzu, obecnej bazyliki mniejszej, w której w l. 1949-1951 jako wikariusz służył posługą kapłańską obecny Ojciec Święty.
W 1436 r. św. Florian został ogłoszony przez kard. Zbigniewa Oleśnickiego współpatronem Królestwa Polskiego (obok świętych Wojciecha, Stanisława i Wacława) oraz patronem katedry i diecezji krakowskiej (wraz ze św. Stanisławem). W XVI w. wprowadzono w Krakowie 4 maja, w dniu wspomnienia św. Floriana, doroczną procesję z kolegiaty na Kleparzu do katedry wawelskiej. Natomiast w poniedziałki każdego tygodnia, na Wawelu wystawiano relikwie Świętego. Jego kult wzmógł się po 1528 r., kiedy to wielki pożar strawił Kleparz. Ocalał wtedy jedynie kościół św. Floriana. To właśnie odtąd zaczęto czcić św. Floriana jako patrona od pożogi ognia i opiekuna strażaków. Z biegiem lat zaczęli go czcić nie tylko strażacy, ale wszyscy mający kontakt z ogniem: hutnicy, metalowcy, kominiarze, piekarze. Za swojego patrona obrali go nie tylko mieszkańcy Krakowa, ale także Chorzowa (od 1993 r.).
Ojciec Święty z okazji 800-lecia bliskiej mu parafii na Kleparzu pisał: „Święty Florian stał się dla nas wymownym znakiem (...) szczególnej więzi Kościoła i narodu polskiego z Namiestnikiem Chrystusa i stolicą chrześcijaństwa. (...) Ten, który poniósł męczeństwo, gdy spieszył ze swoim świadectwem wiary, pomocą i pociechą prześladowanym chrześcijanom w Lauriacum, stał się zwycięzcą i obrońcą w wielorakich niebezpieczeństwach, jakie zagrażają materialnemu i duchowemu dobru człowieka. Trzeba także podkreślić, że święty Florian jest od wieków czczony w Polsce i poza nią jako patron strażaków, a więc tych, którzy wierni przykazaniu miłości i chrześcijańskiej tradycji, niosą pomoc bliźniemu w obliczu zagrożenia klęskami żywiołowymi”.

CZYTAJ DALEJ

Niech miłość do Maryi będzie sprawdzianem polskiego ducha

2024-05-03 23:18

Karol Porwich / Niedziela

- Maryja Królowa Polski, to tytuł, którym określił Bogarodzicę 1 kwietnia 1656 r. król Jan Kazimierz podczas ślubów lwowskich, by dramatyczne wówczas losy Ojczyzny i Kościoła powierzyć jej macierzyńskiej opiece, przypomniał na rozpoczęcie wieczornej Mszy św. w intencji archidiecezji częstochowskiej o. Samuel Pacholski, przeor Jasnej Góry. Wieczorna Eucharystia pod przewodnictwem abp Wacława Depo, metropolity częstochowskiego oraz Apel Jasnogórski z udziałem Wojska Polskiego zwieńczyły uroczystości trzeciomajowe na Jasnej Górze. Towarzyszyła im szczególna modlitwa o pokój oraz w intencji Ojczyzny.

Witając wszystkich zebranych o. Samuel Pacholski, przypomniał, że „Matka Syna Bożego może być i bardzo chce być także Matką i Królową tych, którzy świadomym aktem wiary wybierają ją na przewodniczkę swojego życia”. Przywołując postać bł. Prymasa Stefana Wyszyńskiego, który tak dobrze rozumiał, że to właśnie Maryja jest Tą, „która zawsze przynosi człowiekowi wolność, wolność do miłowania, do przebaczania, uwolnienie od grzechu i każdego nieuporządkowania moralnego”, zachęcał wszystkich, by te słowa stały się również naszym programem, który będzie pomagał „nam wierzyć, że zawsze można i warto iść ścieżką, która wiedzie przez serce Królowej”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję