Abp Gallagher: wirus groźny nie tylko dla zdrowia, ale i dla praw człowieka
Szef watykańskiej dyplomacji zabrał głos podczas 46. posiedzenia Rady Praw Człowieka ONZ. Zauważył, że niektóre obostrzenia narzucane przez władze w celu zapewnienia bezpieczeństwa sanitarnego naruszają korzystanie z praw człowieka. Abp Paul Gallagher podkreślił, że jednym z najpoważniejszych problemów jest pogłębiająca się erozja prawa do wolności religijnej.
Przypomniał, że prawo to powinno chronić nie tylko wolność sumienia, ale także publiczne wyznawanie wiary, np. w formie obrzędów i uroczystości.
Watykański odpowiednik ministra spraw zagranicznych zauważył, że jednym z efektów ubocznych walki z koronawirusem jest rozluźnienie naszego rozumienia praw człowieka. „Aby móc w autentyczny sposób je realizować, jako społeczność międzynarodowa musimy na nowo odkryć fundamenty praw człowieka” – podkreślił sekretarz ds. relacji z państwami Stolicy Apostolskiej.
„Prawdziwe promowanie podstawowych praw człowieka zależy od fundamentu, z którego się one wywodzą. Każda praktyka lub system, który traktowałby prawa w sposób abstrakcyjny, w oderwaniu od istniejących wcześniej i uniwersalnych wartości, grozi podważeniem ich racji bytu. Wówczas prawa człowieka stają się podatne na panujące mody lub ideologie – powiedział abp Gallagher. – Tak stało się z prawem do życia. Jego treść była stopniowo rozszerzana o przeciwdziałanie aktom tortur i karze śmierci; poprzez ochronę osób starszych, migrantów, dzieci i macierzyństwa. Te zmiany są rozsądnym rozszerzeniem prawa do życia, ponieważ wynikają z jego fundamentalnej podstawy – z dobra, jakim jest życie. Jednakże, gdy prawo to zostało od tej podstawy oderwane, pojawiło się realne ryzyko podważenia wartości, którą ma ono chronić.
"Niefortunnym precedensem tego rodzaju są Uwagi Ogólne nr 36 Komitetu Praw Człowieka, dotyczące prawa do życia, ale dalekie od ochrony życia ludzkiego i jego godności, wypaczające jego znaczenie, zezwalające na wspomagane samobójstwa i odbieranie życia nienarodzonym dzieciom”.
Podziel się cytatem
Abp Paul Gallagher zaznaczył, że wszelkie ograniczenia w korzystaniu z praw człowieka w celu ochrony zdrowia publicznego muszą wynikać ze ścisłej konieczności. Ograniczenia takie muszą być proporcjonalne do sytuacji, stosowane w sposób niedyskryminujący i tylko wtedy, gdy nie są dostępne inne środki.
Pod względem przestrzegania praw człowieka w świecie dokonał się postęp na polu walki z niektórymi formami dyskryminacji oraz w poszanowaniu praw kobiety. Zagrożona jest jednak sama koncepcja praw człowieka, ponieważ coraz bardziej są one odcięte od wartości antropologicznych, które stoją u ich podstaw. W światowym Dniu Praw Człowieka zwraca na to uwagę papieski przedstawiciel przy organizacjach międzynarodowych w Genewie.
Zdaniem abp. Ivana Jurkoviča dziś, w rocznicę podpisania Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka, ważne jest by nie wymyślać nowych praw, lecz pozostać wiernym pierwotnej deklaracji i jej wartościom.
„W naszych czasach bogatych w nowe sztuczne, obliczeniowe, przewidywalne inteligencje tajemnica męki i śmierci Chrystusa proponuje nam inny rodzaj inteligencji: inteligencję Krzyża, która nie kalkuluje, ale kocha; która nie optymalizuje, lecz daje siebie” - powiedział kaznodzieja Domu Papieskiego, o. Roberto Pasolini OFM Cap w Bazylice św. Piotra w Watykanie w czasie Liturgii Męki Pańskiej w Wielki Piątek. Przewodniczył jej w imieniu papieża Franciszka kard. Claudio Gugerotti, prefekt Dykasterii do spraw Kościołów Wschodnich.
Liturgii Męki Pańskiej rozpoczęła się w ciszy. Kard. Gugerotti ubrany w czerwony ornat podszedł przed ołtarz główny świątyni i modlił się w ciszy leżąc krzyżem. Następnie z miejsca przewodniczenia odczytał modlitwę rozpoczynającą Liturgię Słowa. Po wysłuchaniu przez zgromadzonych odśpiewanego po łacinie opisu męki i śmierci Jezusa Chrystusa z Ewangelii według św. Jana kazanie, zgodnie z tradycją tego dnia, wygłosił kaznodzieja Domu Papieskiego, o. Roberto Pasolini OFM Cap.
Nie umiem / być srebrnym aniołem / ni gorejącym krzakiem / tyle Zmartwychwstań już przeszło / a serce mam byle jakie. / Tyle procesji z dzwonami / tyle już alleluja / a moja świętość dziurawa / na ćwiartce włoska się buja – pisał ksiądz poeta Jan Twardowski w wierszu pt. „Wielkanocny pacierz”. Gdy zapytałam go kiedyś, na czym według niego polega zmartwychwstanie Chrystusa, odpowiedział: „na tym, że Chrystus, który umarł, żyje!”.
Była to dla niego „prawda porażająca”. Bo przecież Pan Jezus po zmartwychwstaniu był niby ten sam, ale już zupełnie inny. Nawet Apostołowie nie mogli Go poznać. Wskrzeszona dziewczynka czy Łazarz z Ewangelii pozostali tacy sami. Po wskrzeszeniu - wrócili do normalnego życia, kiedyś potem znów poumierali. Natomiast Pan Jezus po zmartwychwstaniu był zupełnie inny – tłumaczył ks. Twardowski, dodając że właśnie dlatego w Komunii świętej przyjmujemy Zmartwychwstałego Pana Jezusa, a więc przemienionego przez śmierć i zmartwychwstanie. Ktoś, kto przechodzi przez śmierć, już jest inny – to bardzo ważna prawda wiary”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.