Reklama

Każdy może być misjonarzem

Niedziela sandomierska 30/2012

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KS. DANIEL KORYCIŃSKI: - Co skłoniło Panią do wyjazdu na misje?

ANNA JANOWSKA: - Pragnienie serca, które już od dzieciństwa nie dawało mi spokoju. O wyjeździe w tym konkretnym czasie i w to konkretne miejsce przesądził zbieg okoliczności. Z mojej strony była to pewna stabilizacja, a może i stagnacja życiowa, pytanie o sens tego, co robię i chcę robić w przyszłości. Ze strony misji Chingombe - potrzeba realizacji projektu uczenia języka angielskiego i obsługi komputera, o której dowiedziałam się od przyjaciela. Pan Bóg połączył konkretną potrzebę misjonarzy z moją gotowością i wtedy już wiedziałam: teraz albo nigdy. I tak, od dwóch lat współpracuję z misją Chingombe w Zambii, wyjeżdżając co roku na wolontariat misyjny, by między wyjazdami pomagać w miarę możliwości tutaj, na miejscu.

- A zatem my w Polsce także możemy być misjonarzami?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- Oczywiście! Teresa Ledóchowska, fundatorka kościoła w Chingombe, nigdy nie wyjechała na misje. Ja także nie mogę tam spędzić kilku lat, bo prowadzę normalne życie zawodowe i jestem na etapie zakładania rodziny. Ale powołanie misyjne każdy z nas może realizować tu, gdzie żyje. To po pierwsze modlitwa za ewangelizowane narody, za misjonarzy i wzajemne relacje między nimi, za bezpieczeństwo ludzi. To także konkretna pomoc w zależności od posiadanych predyspozycji. Można pisać różne projekty, zdobywając fundusze na działalność misyjną, można przeprowadzać wśród znajomych zbiórki materiałów opatrunkowych, artykułów szkolnych, książek. Można pomagać misjonarzom w prowadzeniu stron internetowych, organizować spotkania o tematyce misyjnej i wiele, wiele innych. Popularna jest ostatnio inicjatywa zbierania środków finansowych na ślubach - „zamiast kwiatka”.

- Gdzie najbardziej ludzie potrzebują pomocy?

- W odpowiedzi na to pytanie nie będę obiektywna. Mogę się jedynie podzielić doświadczeniem. Mówi ono, że ośrodki położone bliżej dużych miast czy jakkolwiek rozumianej cywilizacji dosyć dobrze sobie radzą. Natomiast miejsca takie, jak Chingombe, małe misje, w sercu buszu, otoczone górami, mają trudność z utrzymaniem się i regularną pracą z ludźmi. Trzeba tutaj bardzo mądrego zarządzania pomocą. Niewątpliwym utrudnieniem jest fatalny poziom edukacji. Nauczyciele są tu wysyłani na kontrakty „za karę”, przez większość czasu nie ma ich w szkole, a dziećmi nie ma się kto zająć.

- W jaki więc sposób misjonarze mogą pomóc?

Reklama

- Zadaniem misjonarzy jest głosić Dobrą Nowinę. Mają dbać przede wszystkim o życie sakramentalne parafian. W praktyce zajmują się prawie wszystkim - budowaniem klinik, szkół, elektrowni, pomaganiem w uprawianiu ziemi i uczeniem demokracji. Dlatego tak ważny jest przyjazd wolontariuszy świeckich. Możemy odciążyć misjonarzy w podstawowej pracy z ludźmi. To może być prowadzenie dodatkowych lekcji, zwłaszcza języka angielskiego, czytania, przedmiotów ścisłych. W ramach naszego wolontariatu przeprowadzony był także kurs obsługi komputera i kurs stolarski. Zajmowaliśmy się także organizowaniem dzieciom czasu wolnego w formie świetlicowej, uczyliśmy jak dbać o piękny wystrój kościoła. Proste rzeczy, na które misjonarze nie mają czasu.

- A jakich trudności można się spodziewać, wyjeżdżając na misje?

- Przede wszystkim trzeba pamiętać, że to zupełnie inny świat. Inny klimat, inna flora bakteryjna, inna mentalność. Bez wątpienia trzeba zadbać o szczepienia zalecane dla danego regionu. Zabieramy ze sobą podstawowe leki „na wszelki wypadek”. A na miejscu zachęcam do pokory i uważnego słuchania. To my jesteśmy gośćmi. Możemy się dużo dowiedzieć o ich kulturze, jeśli nie wywyższamy się i jesteśmy gotowi do współpracy. W przeciwnym razie szybko grozi nam wszechogarniająca samotność.

2012-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Msza św. w intencji zmarłego Papieża Franciszka

2025-04-21 12:52

[ TEMATY ]

papież Franciszek

śmierć Franciszka

PAP/EPA/TOLGA BOZOGLU

W Poniedziałek Wielkanocny o godz. 19:00 w Bazylice św. Jana na Lateranie będzie celebrowana Eucharystia w intencji zmarłego dziś Ojca Świętego. Liturgii będzie przewodniczył kard. Baldo Reina – papieski wikariusz dla rzymskiej diecezji. Do wspólnej modlitwy zaproszeni są duchowni i wszyscy wierni.

Papież Franciszek zmarł w Poniedziałek Wielkanocny, 21 kwietnia o godzinie 7.35 w Domu św. Marty. Informację o śmierci Ojca Świętego przekazał przed godz. 10.00 z kaplicy Domu św. Marty kardynał kamerling Kevin Farrell.
CZYTAJ DALEJ

Daremna byłaby nasza wiara, jeśliby Chrystus nie zmartwychwstał

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mt 28, 8-15.

Poniedziałek, 21 kwietnia. Poniedziałek w oktawie Wielkanocy
CZYTAJ DALEJ

Testament, ogłoszony przez Watykan w dniu śmierci papieża, nosi datę 29 czerwca 2022 r.

2025-04-21 20:21

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

PAP/EPA/ANGELO CARCONI

Czując, że zmierzch mojego ziemskiego życia się zbliża, z wiarą spoglądam ku Życiu Wiecznemu - napisał papież Franciszek w swoim testamencie, datowanym 29 czerwca 2022 roku. Zawiera on jedynie dyspozycje dotyczące miejsca pochówku w bazylice Matki Bożej Większej w Rzymie.

„Przez całe życie powierzałem moją posługę kapłańską i biskupią Matce naszego Pana, Najświętszej Maryi Panny. Dlatego proszę, aby moje doczesne szczątki złożono w papieskiej bazylice Santa Maria Maggiore (Najświętszej Maryi Panny Większej), gdzie będą oczekiwać na Dzień Zmartwychwstania. Chciałbym, aby moja ostatnia ziemska podróż zakończyła się w tym starożytnym sanktuarium maryjnym, do którego zawsze udawałem się na modlitwę przed i po każdej podróży apostolskiej, powierzając Niepokalanej Matce wszystkie moje intencje i dziękując Jej za macierzyńską opiekę” - wyjaśnił papież.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję