Towarzystwo św. Franciszka Salezego (Salezjanie), rozpoczęło
swoją historię w Lublinie w 1927 r. Mieszkaniec miasta Tadeusz Weisberg
po przejściu na katolicyzm zdecydował - za pośrednictwem biskupa
lubelskiego Mariana Fulmana - żeby ofiarować ruiny klasztoru pofranciszkańskiego
na rzecz Towarzystwa Salezjańskiego. W 1619 r. ks. Wojciech Zuziewicz
podarował Ojcom Franciszkanom grunty za tzw. słomianym rynkiem. Ci,
dwa lata później przy cmentarzu żydowskim wznieśli drewniany kościół
pw. św. Wawrzyńca, a w 1635 r. rozpoczęli budowę murowanej świątyni
i klasztoru. Po konsekracji kościoła w 1649 r. przystąpiono do rozbudowy
istniejącego klasztoru, którego murowane zabudowania wzniesiono na
palach dębowych z powodu bagnistego terenu. Franciszkanie lubelscy
poświęcili się głównie kaznodziejstwu w okolicznych parafiach. Na
mocy ukazu cara Aleksandra I z 18 III 1817 r. "O stopniu nadzoru
i opieki rządu nad duchowieństwem rzymskokatolickim" konwent lubelski
skasowano. Od tego momentu zabudowania klasztorne miały urozmaiconą
historię, gdyż zmieniali się właściciele obiektu. Tak w 1923 r. mieszkaniec
Lublina Tadeusz Weisberg zakupił od firmy Piotrowskiego z Makowa
budynki, sad i ogród poklasztorny o łącznej powierzchni 1,39 ha,
których po kilku latach właścicielem stali się Salezjanie.
Turyński kapłan ks. Jan Bosko (1815-1888), późniejszy święty,
opiekun, wychowawca i ojciec młodzieży zaniedbanej moralnie i materialnie
założył w 1869 r. zgromadzenie zakonne, którego członkowie (kapłani
i bracia) zwani są popularnie Salezjanami. Celem ich było i jest
wychowanie i kształcenie młodzieży. Po powstaniu domu macierzystego
w Oświęcimiu w 1898 r., Salezjanie polscy swoją ekspansję rozpoczęli
w odrodzonym po niewoli państwie polskim. Wychodząc na przeciw ówczesnym
potrzebom społecznym główny nacisk kładli na wychowanie i edukację
młodzieży. Tak było i w przypadku Lublina. Przyjmując ofertę, ks.
Antoni Hlond jako przełożony Prowincji św. Stanisława Kostki w Polsce,
w imieniu Salezjanów zobowiązał się do otwarcia szkoły zawodowej.
Przybycie 8 września 1927 r. Salezjanów do Lublina, kanoniczne erygowanie
20 grudnia 1930 r. domu zakonnego pw. św. Franciszka Salezego, dały
początek działalności Salezjanów w jednej z najuboższych dzielnic
Lublina - Kalinowszczyźnie. Wpierw należało odbudować przejęte ruiny,
by na tej bazie rozpocząć właściwą pracę z młodzieżą w duchu salezjańskiego
systemu wychowawczego, zwanego prewencyjnym, który opierał się na
rozumie, religii i miłości.
Od samego początku gromadziła się nieliczna liczba okolicznych
wiernych w domowej kaplicy Salezjanów. Kaplicę dla większej liczby
wiernych poświęcono 3 grudnia 1933 r. Równocześnie starano się od
września 1932 r. gromadzić przy powstającym ośrodku salezjańskim
młodzież męską. Ta forma pracy dla młodzieży w salezjańskim oratorium
napotykała na trudności z powodu braku środków materialnych, dostatecznej
ilości własnego personelu, obojętności religijnej mieszkańców, a
nawet ze strony obawiającego się "konkurencji" duchowieństwa. Tymczasem
główny nacisk Salezjanie kładli na prowadzenie prac budowlanych i
zdobywanie środków na ich kontynuację. Między innymi dlatego podejmowali
się pomocy w duszpasterstwie na terenie diecezji lubelskiej, głównie
poprzez kaznodziejstwo. Nie zdołali zorganizować na Kalinowszczyźnie
sierocińca, jak wcześniej planowano. Inicjatywa bp. Flumana na otwarcie
przez Salezjanów szkoły zawodowej, kształcącej organistów, również
nie została sfinalizowana do wybuchu drugiej wojny światowej.
Głównie na początku wojny w domu lubelskim znaleźli schronienie
współbracia z całej Polski, uciekający przed okupantem hitlerowskim
na wschód. 9 września 1939 r. schronił się w Lublinie Prymas Polski
kard. August Hlond. Na przełomie 1939 i 1940 r. w Lublinie odbywali
prywatnie studia filozoficzne rozproszeni klerycy salezjańscy, do
momentu zajęcia zakładu na niemiecki szpital wojskowy w 1940 r. W
ciężkich latach wojny wspomagali Salezjanów okoliczni mieszkańcy
i duchowieństwo lubelskie. Mimo restrykcji udało się im prowadzić
duszpasterstwo w kaplicy, a ówczesny przełożony domu ks. Antoni Mańka
zmieniał 8-krotnie mieszkanie, przepędzany przez Niemców. Po likwidacji
we wrześniu 1944 r. radzieckiego szpitala wojskowego Magistrat Lublina
bezprawnie zajął wschodnią część budynku zakładu na szkołę podstawową.
Salezjanie pracowali w ograniczonych warunkach lokalowych. Skupili
się na pracy duszpasterskiej w kaplicy rektoralnej pw. Maryi Wspomożenia
Wiernych, pracy wychowawczej z młodzieżą oraz na stworzeniu w domu
lubelskim bazy naukowej w postaci Salezjanów studiujących i pracujących
na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim.
Wyzwolenie Lublina spod okupacji niemieckiej, odzyskanie
zakładu, stabilizacja polityczna i pragnienie niesienia pomocy najuboższym,
spowodowało otwarcie przez salezjanów na Kalinie bursy dla młodzieży
męskiej szkół średnich. Wychowankowie bursy latach 1944-1954 uczęszczali
do 14 szkół. Ich liczba ciągle wzrastała. W roku 1944/45 mieszkało
32 wychowanków, 1951/52 - 37, a w 1953/54 już 153. W ich wychowaniu
salezjańscy formatorzy kładli nacisk na religijne wychowanie i karność,
objawiającą się w przestrzeganiu powszedniego i świątecznego regulaminu
dnia. Cała społeczność bursy trzy razy dziennie spotykała się wspólnie
z przełożonymi na celebracji religijnej. Rano modlitwy poranne (pacierz)
i Msza św., wieczorem nabożeństwo liturgiczne i przed spoczynkiem
wieczorne modlitwy pacierzowe. Wychowankowie bursy organizowani byli
w grupy i kółka zainteresowań wg własnych uzdolnień, zamiłowań i
potrzeb placówki. Tak już w 1944 r. kierownik bursy (radca) ks. Józef
Orszulik, zorganizował chór chłopięcy, a nieco później, w tym samym
jeszcze roku, orkiestrę dętą. Zainicjowaną tak działalność wspaniale
kontynuował jego następca ks. Wiktor Brudz (w latach 1947-54). Występy
muzyczne wychowanków uświetniały święta parafialne, salezjańskie
i uroczystości kościelne na zewnątrz, stąd znana była głównie orkiestra
wychowanków salezjańskich w całym Lublinie. Dzięki inicjatywie ks.
Brudza zorganizowano także drużynę harcerską, do której przyjmowano
także oratorianów. Cotygodniowe spotkania - zbiórki, organizowanie
wieczornic i wycieczek w okolice Lublina wspaniale integrowały wychowanków,
pobudzały do intensywniejszej pracy i regenerowały siły młodych do
dalszej pracy.
Obok harcerstwa, praktycznie od samego początku działalności
bursy, funkcjonowało i rozwijało się w salezjańskiej placówce Oratorium.
Prowadziło ono młodzież poprzez przyjemne i pożyteczne zabawy do
udzielenia im wykształcenia religijnego i do zaprawienia do wypełniania
obowiązków dobrego chrześcijanina. Oratorianie nie mieszkali w bursie.
Pochodzili z najbliższej okolicy: Białkowskiej Górki, Tatar i z miasta.
Wielu z nich korzystało z darmowych posiłków udzielanych im przez
salezjanów. Działalność bursy salezjańskiej została gwałtownie przerwana
decyzją władz. Prezydium Rady Narodowej - Wydział Kwaterunkowy, pismem
z 31 lipca 1954 r. domagał się od Salezjanów oddania pomieszczeń
zakładu, w tym także i bursy, Szkole Podstawowej nr 23. Oznaczało
to w praktyce nie tylko likwidację bursy, ale także i działalności
Salezjanów w Lublinie. Mimo najrozmaitszych interwencji i działań
podjętych przez Salezjanów, wspieranych przez miejscową Kurię Biskupią
u władz i osobistości ówczesnej polityki, nie udało się cofnąć decyzji.
Likwidacja bursy poprzez zajęcie 13 jej lokali na potrzeby Szkoły
Podstawowej nr 23 stała się faktem od 1 października 1954 r. Nowa
sytuacja, w jakiej znalazła się placówka lubelska, skłoniła przełożonych
do podjęcia form działalności, które były możliwe do zrealizowania
w ówczesnej sytuacji. Skoncentrowano się głównie na katechizacji
i duszpasterstwie. Prowadzenie regularnej katechezy rozpoczęli Salezjanie
w październiku 1957 r. na prośbę Kurii Lubelskiej. Katechezą objęto
młodzież nie tylko dwóch szkół podstawowych z terenu parafii (nr
23 i 37), ale także starszych uczniów szkół średnich z miasta. Pamiętny
pozostał w pamięci rok 1961 z ustawą "O świeckości systemu szkoły
i wychowania", która uniemożliwiała prowadzenie katechezy w szkole.
Wówczas Salezjanie zorganizowali własne punkty katechetyczne przy
placówce. Liczba katechizowanych wynosiła w 1973/73 - 405 uczniów,
a w 1977/78 prawie tysiąc.
W duszpasterstwie przy kaplicy starano się szczególną uwagę
zwracać na młodzież. I tak po 1954 r. utworzono Liturgiczną Służbę
Ołtarza z programem pracy i podziałem na starszych i młodszych ministrantów.
Dwaj młodzi Salezjanie ks. Bolesław Bartkowski i ks. Stanisław Madej
w styczniu 1966 r. zorganizowali chór mieszany. W 1972 r. ówczesny
duszpasterz ks. Franciszek Gondek założył scholę dziewczęcą, a ks.
Stanisław Zasada w tym samym roku scholę chłopięcą. Nową formą oddziaływania
duszpasterskiego, rozpoczętego w 1968 r., były spotkania religijne
dla młodzieży akademickiej. Inicjatorem spotkań był ówczesny student
KUL, ks. Józef Wilk. Spotkania te zorganizowano w Duszpasterstwo
Akademickie pod nazwą "Quo vadis", które ks. prof. Wilk prowadzi
do dnia dzisiejszego. Rozbudowa dzielnicy Kalinowszcyzna, poprzez
wybudowanie osiedla tzw. Nowej Kalinowszczyzny, spowodowało zwiększenie
liczby wiernych w parafiach św. Agnieszki i św. Mikołaja. Już w 1972
r. władze kościelne zauważyły potrzebę erygowania nowego ośrodka
parafialnego przy salezjańskim kościele rektoralnym. Z powodu sprzeciwu
Urzędu ds. Wyznań w Lublinie na erygowanie parafii ówczesny biskup
lubelski Bolesław Pylak utworzył 30 listopada 1975 r. początkowo
ośrodek duszpasterski, który miał spełniać wszystkie wymagania duszpasterskie.
Dla uniknięcia pewnych trudności nosił tytuł: "Duszpasterstwo przy
kościele Matki Bożej Wspomożenia Wiernych". Pierwszym administratorem
został przełożony domu ks. Jan Krawiec. Jego współpracownikami: ks.
Stanisław Zasada, ks. Franciszek Gondek i ks. Lucjan Gruszczyński,
jako katecheci. Oprócz nich do pracy parafialnej angażowali się czynnie
księża - studenci, odbywający studia w KUL, a także jego pracownicy
naukowi. Rozbudowa osiedla zwiększała liczbę parafian. To mobilizowało
Salezjanów do szybszego wyremontowania kościoła "dolnego" i oddania
do kultu Bożego. Poświęcenia i konsekracji ołtarza dokonał bp B.
Pylak 27 lutego 1978 r. Oddanie kościoła dolnego w znacznym stopniu
ułatwiło posługę sakramentalną wiernym. Od tego czasu Msze św. w
dni powszednie sprawowano "na dole", zaś w niedzielę i święta w kościołach
dolnym i górnym. Samodzielny ośrodek duszpasterski na prawach parafii
funkcjonował przez dwa lata. W 1978 r. bp Pylak erygował parafię
pw. Matki Bożej Wspomożenia Wiernych.
Salezjański dom lubelski może poszczycić się pokaźną liczbą
pracowników naukowych, głównie profesorów zaangażowanych w Katolickim
Uniwersytecie Lubelskim. Obok pierwszego salezjanina-profesora w
KUL, ks. Mieczysława Majewskiego, wyrośli inni. Pełnili oni i pełnią
obecnie funkcje dziekanów, kierowników katedr i sekcji. Wyróżnieniem
dla Zgromadzenia była pełniona przez 9 lat funkcja prorektora KUL
przez ks. prof. Bolesława Bartkowskiego, zmarłego 25 marca 1998;
jak również nominacja ks. prof. Ryszarda Rubinkiewicza na członka
Papieskiej Komisji Biblijnej. Dla ogólnej promocji Zgromadzenia praca
salezjańskich profesorów stanowi wkład, którego nie sposób przecenić.
Pomóż w rozwoju naszego portalu