Reklama

Rozpoczyna się Peregrynacja obrazu św. Józefa

Niedziela legnicka 18/2012

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzień 1 maja br. został wyznaczony przez Biskupa Legnickiego, na rozpoczynający peregrynację obrazu św. Józefa po parafiach naszej diecezji. Peregrynacja będzie przebiegała pod hasłem: „Ze św. Józefem o wiarę potwierdzoną życiem”.
Uroczystość rozpocznie się w legnickiej katedrze o godz. 12.00. Po Mszy św. obraz zostanie przekazany do pierwszej parafii - pw. św. Jana Chrzciciela w dekanacie Legnica Katedra. W kolejnych dniach obraz będzie odwiedzał pozostałe parafie w dekanacie. Od 3 V parafię św. Jacka, w Legnicy, od 6 V parafię św. Rodziny w Legnicy, od 9 V parafię w Rzeszotarach, a od 13 V legnicką parafię św. Józefa Opiekuna Zbawiciela. Następnie, od 16 V obraz zostanie przekazany do dekanatu Legnica Zachód.
Na czas peregrynacji zostały przygotowane specjalne pomoce duszpasterskie, które zawierają szereg katechez, rozważań, nabożeństw, modlitw i pieśni, które mogą pomóc w przeżyciu dni nawiedzin parafii przez obraz św. Józefa. Odwiedziny parafii winna poprzedzać także nowenna do św. Józefa.
Do dyspozycji wiernych przygotowano także specjalne modlitewniki. Zawierają one 2 propozycje modlitwy nowennowej, 2 litanie, pieśni i szereg modlitw do św. Józefa. Wśród tych ostatnich znajdziemy np. modlitwy męża i ojca, żony i matki, o dobre wychowanie dzieci, za konających a nawet „Telegram do św. Józefa w nagłej potrzebie”.
Różnorodność tych modlitw świadczy o tym, że chociaż św. Józef z kart Pisma Świętego jawi się nam jako „milczący święty”, to jednak na przestrzeni wieków chrześcijanie znali go bardzo dobrze i obierali sobie za patrona różnych dzieł. Przez to też staje się nam tak bliski. Józef doświadczył bowiem goryczy, zwątpienia i rozczarowania, strachu i niepewności - ale pewnie i dumy, że został wybrany, by zaadoptować na ziemi Syna Bożego, satysfakcji, że udało mu się ochronić rodzinę w niebezpieczeństwie, a potem zapewnić jej spokojny byt. I choć miał trudne do wyrażenia szczęście, móc dzień po dniu być blisko Jezusa, to przecież jego życie było zwyczajne: tak samo jak dziś każdy ojciec rodziny musiał zarobić na utrzymanie, troszczyć się o chłopca, który czasem sprawiał kłopoty i przysparzał zmartwień - jak wtedy, gdy samowolnie został w Jerozolimie. Dlatego m.in. może on być też dla nas wzorem wiary i zaufania Bogu nawet w sytuacjach, po ludzku sądząc, bez wyjścia; może być przykładem wierności Bogu, którego drogi nie zawsze są zrozumiałe. Wiara ojca jest bardzo ważna dla rodziny, bo dzieci patrząc na swojego tatę, wyrabiają sobie obraz Boga, do którego modlą się: Ojcze nasz.
Te i inne przymioty św. Józefa będziemy mogli na nowo sobie przypominać i poznawać podczas rozpoczynającej się peregrynacji, która potrwa do 25 X 2015 r., kiedy to obraz powróci do legnickiej katedry.
Warto więc w tym czasie sięgać po różne publikacje dotyczące osoby św. Józefa, a wśród nich np. po adhortację Jana Pawła II „Redemptoris custos” - Opiekun Zbawiciela, która mówi o św. Józefie, jego życiu i posłannictwie w życiu Chrystusa i Kościoła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sukces mierzy się ciężką pracą! [Felieton]

2025-09-29 10:39

PAP/EPA/ROLEX DELA PENA

Wśród naszych sportów narodowych można wymienić różne dyscypliny. Mamy w historii “trochę” sukcesów. Gdyby jednak była taka dyscyplina jak “narzekanie”, Polacy byliby w niej bezkonkurencyjni. Pomijam już codzienne rozmowy, ale zwracam uwagę na to, co dzieje się, gdy reprezentanci Polski biorą udział w różnych imprezach sportowych. Granica między chwałą, a hejtem jest bardzo cienka.

Na ostatnich mistrzostwach świata Polscy siatkarze zdobyli brązowe medale. Wielu internautów, podających się za kibiców [tu zaznaczę, że w moim pojęciu prawdziwy kibic to ten, kto jest z drużyną na dobre i na złe] zaczęło w niewybredny sposób atakować wręcz polskich zawodników za porażkę w Włochami. Dla mnie trzecie miejsce polskich siatkarzy to powód do dumy. Wiem, że to na tej imprezie najgorszy wynik od 2014 roku, ale przecież wcześniej tak pięknie nie było - mistrzostwo świata w 1974 roku i srebro w 2006 roku. A ponieważ z lat mej młodości pamiętam te “suche” lata, cieszę się, że reprezentacja Polski nie schodzi z wysokiego poziomu. W rzeczywistości 3 miejsce w mistrzostwach świata to dowód ogromnej pracy, wytrwałości i charakteru. W przypadku siatkówki, na sukces nakłada się wiele czynników, a wysiłek, który wkłada każdy z zawodników, aby wejść na poziom reprezentacyjny jest ogromny. Naprzeciw siebie stają zawodnicy, którzy poświęcają wiele, aby sukces sportowy odnieść. Obecnie nie ma miejsca na “taryfę ulgową”. Sport ma to do siebie, że bywa nieprzewidywalny. I co jest też ważne, sport, podobnie jak życie, to nie tylko zwycięstwa, lecz także potknięcia, z których trzeba wstać. I właśnie w tym tkwi prawdziwa wartość tego sukcesu.
CZYTAJ DALEJ

Warszawa: powtórny pogrzeb Sergiusza Piaseckiego

2025-09-29 18:09

[ TEMATY ]

pogrzeb

PAP/Paweł Supernak

WARSZAWA. POGRZEB SERGIUSZA PIASECKIEGO

WARSZAWA. POGRZEB SERGIUSZA PIASECKIEGO

W katedrze polowej Wojska Polskiego odbyły się uroczystości pogrzebowe Sergiusza Piaseckiego - żołnierza wojny polsko-bolszewickiej, agenta wywiadu, żołnierza Armii Krajowej i wybitnego pisarza. Mszy św. przewodniczył biskup polowy Wiesław Lechowicz. Po nabożeństwie szczątki pisarza spoczęły na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach. W ceremonii pochówku uczestniczył Prezydent RP Karol Nawrocki.

Eucharystię koncelebrowali: ks. Jarosław Wąsowicz - kapelan Prezydenta RP, ks. Tomasz Trzaska z Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN oraz kapelani Ordynariatu Polowego z proboszczem katedry ks. płk. Karolem Skopińskim. Obecny był także ks. płk Jan Kot, prawosławny dziekan Sił Powietrznych, który na zakończenie Mszy św. poprowadził modlitwę za zmarłego.
CZYTAJ DALEJ

Pierwsi lekarze z UKSW odebrali dyplomy

- Nasz patron przypomina, że człowiek jest największą wartością, jaką posiadamy, trzeba go naprawdę kochać i szanować jego godność. Hipokrates i kard. Stefan Wyszyński tworzą razem kompas, który powinien prowadzić każdego lekarza - zarówno wczoraj, dziś, jak i jutro - powiedział w czasie uroczystej graduacji pierwszego rocznika absolwentów kierunku lekarskiego Wydziału Medycznego. Collegium Medicum UKSW ks. prof. Ryszard Czekalski, rektor UKSW.

Pierwszy rocznik absolwentów kierunku lekarskiego Wydziału Medycznego. Collegium Medicum, którzy rozpoczęli studia w październiku 2019 r., odebrał dyplomy ukończenia studiów. Wydarzenie odbyło się w Auli im. Roberta Schumana na kampusie UKSW przy ul. Wóycickiego. W roku akademickim 2024/2025 kształcenie ukończyło 116 studentów kierunku lekarskiego. Było to także uroczyste podsumowanie sześciu lat wytężonej pracy studentów, wykładowców i całej kadry akademickiej Wydziału Medycznego Collegium Medicum.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję