Reklama

My i nasze dzieci

Jeszcze o przemocy, która niszczy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W poprzednim felietonie próbowałam pokazać, czym jest przemoc fizyczna wobec dziecka, jakie są jej przejawy, skutki i konsekwencje. Współwystępują z nią inne rodzaje przemocy oraz zaniedbania.

Przemoc emocjonalna

To przede wszystkim atmosfera niepewności i zagrożenia, jaka panuje w domu dotkniętym tego rodzaju przemocą. Często dzieci z takich rodzin odczuwają lęk, nie wiedzą, co może się wydarzyć, nie mają też pewności, jak zachowa się mama czy tata. Rodzina inaczej funkcjonuje, gdy do domu zaproszeni są goście. Wtedy potrafi odnosić się do siebie dobrze. Atmosfera udawania, która staje się dla dzieci czymś oczywistym i naturalnym, w rzeczywistości jest ogromnym obciążeniem dla ich psychiki.
Bywa, że rodzice poruszają z dziećmi problemy, które dotyczą świata dorosłych. Nierzadko dzieci, nastolatkowie - są powiernikami kłopotów małżeńskich, ran zadanych np. przez teściową czy wręcz stają się opiekunami rozdartych emocjonalnie rodziców. To bardzo trudne doświadczenie dla młodego człowieka. Dzieci, które doświadczają takiego odwrócenia ról, stają się często tzw. młodymi dorosłymi i rodzicami dla swoich rodziców. Pozostają bez dzieciństwa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przemoc słowna

To ten rodzaj przemocy, który zadaje rany bezpośrednio duszy dziecka. Łatwo bywa usprawiedliwiany i pomijany, gdyż zadanych ran nie widać gołym okiem. Są to przede wszystkim cyniczne i ironiczne uwagi na temat osoby dziecka - jego wyglądu, inteligencji, sposobu zachowania. To także zawstydzanie, krytykanctwo, przedrzeźnianie, przeklinanie, niesprawiedliwe traktowanie, krzyczenie, ciągłe porównywanie do innych osób, a także etykietowanie („Ale z ciebie niezdara i bałaganiarz”, „Łobuz jesteś i cwaniak”, „Jesteś zazdrośnica i kłamczucha” itp.). Przemoc słowna nigdy się nie kończy i jest stosowana później wobec samego siebie. Dzieci te powtarzają w nieskończoność to, co o sobie słyszą, i niejednokrotnie dodają określenia zdecydowanie gorsze.

Zaniedbanie

Zaniedbywać można na wiele sposobów. Wymienia się przede wszystkim zaniedbanie fizyczne, emocjonalne, intelektualne oraz duchowe. Jest to sytuacja, gdy rodzice nie dostarczają budulców niezbędnych do prawidłowego rozwoju dziecka. Zaniedbanie ma zdecydowanie bardziej niszczący wpływ na dziecko niż przemoc. Dzieci takie o wiele częściej ulegają przemocy, często wręcz prowokują swoim zachowaniem, aby ją wobec nich zastosować. Obwiniają się, ich poczucie wartości jest bardzo zaniżone. Brakuje im często zwykłej dziecięcej spontaniczności i radości. Nie potrafią patrzeć na przyszłość w sposób pozytywny i optymistyczny. Aby znaleźć budulce do rozwoju, poszukują jakiejkolwiek uwagi - dlatego tak często otwierają się nawet na raniący je kontakt. Jako już osoby dorosłe często nie mają celu w życiu, widzą słabe szanse na stworzenie szczęśliwej rodziny czy znalezienie satysfakcjonującej pracy. Jeśli stworzą rodzinę - niejednokrotnie zaniedbują własnego współmałżonka oraz dzieci. Wszelkie braki doznane w dzieciństwie, zwłaszcza te emocjonalne i duchowe, ludzie ci rekompensują sobie poprzez rzeczy materialne, ucieczkę w świat wirtualny, a nawet okultystyczny. Ich własne dzieci wielokrotnie stają się wykorzystywane w celu podnoszenia poczucia własnej wartości.
Przemoc i zaniedbanie tworzą zamknięty krąg. Łatwo przechodzą z pokolenia na pokolenie. Przerwać je może tylko wielkie pragnienie zmiany, wytrwała praca nad sobą i otwartość na dotknięcie zranionego serca Bożą łaską.

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Müller: samobójstwo dla chrześcijan nie jest opcją

2024-05-21 14:30

[ TEMATY ]

pielgrzymowanie

samobójstwo

Kard. Müller

Karol Porwich/Niedziela

Bóg nie unika kontaktu z nami. On nas dotyka i obejmuje – powiedział kard. Müller

Bóg nie unika kontaktu z nami. On nas dotyka i obejmuje – powiedział kard. Müller

Samounicestwienie przez samobójstwo, narkotyki i alkohol lub powiedzenie «nie» naszej męskiej lub kobiecej seksualności nie są opcjami dla chrześcijan - stwierdził na zakończenie tradycyjnej pielgrzymki do Chartres były prefekt Kongregacji Nauki Wiary, kard. Gerhard Müller. Przewodniczył on w Poniedziałek Wielkanocny w tym sanktuarium Mszy św. w nadzwyczajnej formie rytu rzymskiego z udziałem 18 tys. wiernych. Wśród młodych, którzy przybyli w poniedziałek do katedry w Chartres, było także 1500 zagranicznych pielgrzymów, głównie z Niemiec, Austrii i Szwajcarii, ale także z USA i wielu innych krajów. Trzydniowa pielgrzymka, odbywająca się od 1983 roku przyciągnęła w tym roku rekordową liczbę pątników.

W swoim kazaniu kardynał Müller odniósł się do tegorocznego hasła pielgrzymki „Chcę zobaczyć Boga” i porównał ludzkie życie i historię Kościoła do pielgrzymki: „Aby zobaczyć Boga, musimy podążać za Chrystusem na drodze naszego życia, aż dotrzemy do celu w naszym wiecznym domu” - zaznaczył. Przypomniał, że światłem na tej drodze jest Logos, Jezus Chrystus, który „prowadzi nas bezpiecznie do sensu i celu naszego życia, kiedy widzimy Boga twarzą w twarz”. Cytując konstytucję dogmatyczną Lumen gentium Soboru Watykańskiego II zaznaczył, że „Kościół wśród prześladowań świata i pociech Bożych podąża naprzód w pielgrzymce, głosząc krzyż i śmierć Pana, aż przyjdzie” (n.8).

CZYTAJ DALEJ

Trudne ciąże. Jak Kościół pomaga kobietom?

2024-05-21 13:09

[ TEMATY ]

Caritas

fundacja

ciąża

samotna mama

Adobe Stock

Kościół oferuje stałe wsparcie dla kobiet w kryzysie. Jest to pomoc materialna, medyczna, psychologiczna, rozwojowa, prawna, czy duszpasterska. W instytucjach powstałych z inspiracji chrześcijańskiej każda kobieta, która nie planowała ciąży i waha się przed dokonaniem aborcji, czy kobieta w trudnej ciąży, matka dziecka niepełnosprawnego czy jej rodzina, otrzyma potrzebne wsparcie.

Trudne ciąże

CZYTAJ DALEJ

Rada KEP ds. Społecznych o relacji Kościół – Państwo: Wroga separacja szkodzi dobru człowieka

2024-05-21 18:51

[ TEMATY ]

episkopat

Episkopat News

Kościół i Państwo, niezależne i autonomiczne - każde w swojej dziedzinie, są zobowiązane do współpracy dla dobra wspólnego. Wroga separacja szkodzi dobru człowieka - napisali członkowie Rady Konferencji Episkopatu Polski ds. Społecznych w stanowisku wydanym po spotkaniu Rady, które miało miejsce 21 maja w Warszawie. Obradom przewodniczył bp Marian Florczyk.

W wydanym po obradach stanowisku dotyczącym aktualnej relacji Kościół - Państwo członkowie Rady zauważyli, że „w obecnej rzeczywistości polityczno-społecznej zamiast separacji skoordynowanej, typowej dla państwa świeckiego, promowany jest wzorzec separacji wrogiej, właściwej dla ideologii laicyzmu”. Członkowie Rady wskazali, że separacja skoordynowana to „wzajemna autonomiczna współpraca Kościoła i Państwa, zapewniająca realizację dobra wspólnego opartego o transcendentną godność człowieka i naturalne prawo moralne”. „W tym modelu Państwo jest bezstronne wyznaniowo a w konsekwencji otwarte na współpracę z Kościołami i wspólnotami religijnymi” - czytamy w stanowisku. Separacja wroga natomiast, polega „na usuwaniu i ostatecznym zwalczaniu symboli religijnych i przejawów kultu religijnego, eliminowaniu społecznej roli Kościoła oraz wszelkich przejawów prywatnego i publicznego życia religijnego”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję