Reklama

Bracie Stanisławie, czy to prawda, że...

Exstinctus amabitur idem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Zdzisław Wójcik: - Stwórca człowieka, Dawca życia, w głębi naszej osobowości umieścił żarliwe pragnienie życia bez końca nie tylko indywidualnie, ale też w sercach przyjaciół, bliskich i dalekich.

Brat Stanisław Rybicki: - To właśnie wyraził Horacy nie tylko w sławnym "Non omnis moriar", ale też w przeświadczeniu, że szlachetny człowiek, chociażby umarł, pozostanie w świadomości rodziny, rodaków, współwyznawców. Tę właśnie myśl zawarł w maksymie " Exstinctus amabitur idem": W każdej autentycznej miłości tkwi tendencja uniwersalistyczna. To, co łączy przyjaciół, stwarza więź ponadczasową, wiecznotrwałą. Jakaż to satysfakcja - wiedzieć, że w życiu pozagrobowym, w Domu Ojca, odnajdziemy tych, których kochamy, którzy są nam drodzy. Doczesna rzeczywistość nam nie wystarcza, bo "serce, serce człowieka wciąż w nieskończoność ucieka" (Asnyk). I dopiero w tej nieskończoności prawdziwa miłość, przyjazna więź zatriumfuje. Co więcej, rozciąga się ona - według Ewangelii - nawet na naszych nieprzyjaciół. Oto ostateczne dopełnienie dzieła Odkupiciela człowieka. Oto pełnia wiary, nadziei i miłości, której w ziemskiej rzeczywistości możemy mieć tylko zadatek:

- Boża Miłość rozlana w sercach naszych przez Ducha Świętego udziela się także naszym bliźnim. Kochać Boga i zarazem kochać bliźniego w jednym Kościele przez "świętych obcowanie", w zasięgu uniwersalnym, ponadczasowym - oto sedno naszej refleksji.

- Znamienne, że przeczuł to już wtedy przedchrześcijański Horacy. Przykazanie miłości bliźniego "jak siebie samego" znalazło idealną normę w życiu i nauczaniu Jezusa Chrystusa: "Miłujcie się wzajemnie, jak Ja was umiłowałem" (J 13,34).

- Stąd definicja tej miłości: "nowe przykazanie".

- Nowe, bo ogarniające nawet nieprzyjaciół, bo sięgające poza śmierć doczesną. Wybrani, powołani przez Boskiego Nauczyciela apostołowie nie od razu oddali Mu całe swe serce. Zachwiała się ich wiara w godzinie męki Zbawiciela: Dopiero po Jego śmierci, po zmartwychwstaniu, po Pięćdziesiątnicy gotowi się stali dowieść swej ku Niemu bezgranicznej miłości nie tylko życiem, ale i męczeńską śmiercią. Odtąd aż po nasze czasy "exstinctus amabitur". Odnosi się to także do Jego Ludu, do Kościoła, którego On jest Głową, a my członkami. Żaden władca, żaden Mistrz nie jest i być nie może tak miłowany jak On. W Nim i dzięki Niemu Jego świadkowie, a więc męczennicy, stają się godni nie tylko podziwu, ale też miłości. Przedziwna to tajemnica.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Irlandia: Pierwsza Pasterka w rzymskokatolickiej katedrze w Dublinie od 500 lat

2025-12-24 13:21

[ TEMATY ]

Irlandia

Adobe Stock

Katedra Najświętszej Marii Panny w Dublinie

Katedra Najświętszej Marii Panny w Dublinie

Po raz pierwszy od czasu reformacji, czyli pierwszej połowy XVI w., w środę w oficjalnej rzymskokatolickiej katedrze Najświętszej Marii Panny w Dublinie zostanie odprawiona Pasterka, a w następnych dniach nabożeństwa bożonarodzeniowe. Dwustuletnia świątynia do listopada nosiła status katedry pro tempore, czyli tymczasowej.

Papież Leon XIV podniósł prokatedrę Najświętszej Marii Panny do rangi katedry archidiecezji dublińskiej. Informację tę przekazał arcybiskup Dublina Dermot Farrell podczas mszy 14 listopada, w dwusetną rocznicę poświęcenia kościoła oraz w dniu patrona Dublina, św. Wawrzyńca O’Toole’a.
CZYTAJ DALEJ

Betlejem: Wigilia w mieście narodzin Jezusa

2025-12-24 14:37

[ TEMATY ]

Betlejem

Fot. archiwum o. Jerzego Kraja OFM

Kard. Pierbattista Pizzaballa, łaciński patriarcha Jerozolimy, przy pięknej słonecznej pogodzie i w atmosferze radości został uroczyście wprowadzony do sanktuarium Narodzenia Pana Jezusa w Betlejem. Tegoroczne betlejemskie celebracje Bożego Narodzenia są wyjątkowo entuzjastyczne z powodu zakończenia wojny w Gazie i obchodów Roku Świętego.

Po dwóch latach na plac Żłobka w Betlejem wróciły świąteczne dekoracje, znak chrześcijańskich celebracji jubileuszowego Bożego Narodzenia i nadziei na czas pokoju. Obecni pielgrzymi oraz lokalni chrześcijanie powitali z entuzjazmem arcypasterza katolickiej wspólnoty Ziemi Świętej.
CZYTAJ DALEJ

Ks. prof. Józef Naumowicz: Boże Narodzenie i koniec świata, czyli jak Bóg przychodzi do nas

2025-12-24 23:00

[ TEMATY ]

Boże Narodzenie

ks. Józef Naumowicz

ks. prof. Józef Naumowicz

Adobe Stock

Czym była pełnia czasu, w której urodził się Jezus? Czy powtórne przyjście Chrystusa, czyli paruzja, również odbędzie się w jakiejś „pełni”? Ojcowie Kościoła mówili aż o czterech przyjściach Boga - mówi w rozmowie z KAI ks. prof. Józef Naumowicz, patrolog, autor znanych książek o Bożym Narodzeniu.

Czym są wspomniane cztery przyjścia Boga? Ks. prof. Naumowicz wyjaśnia: pierwsze to obecność Boga w świecie od momentu stworzenia. Drugie to wydarzenia w Betlejem, kiedy pojawił się On na świecie jako bezradne, bezbronne dziecko. Czwarte przyjście to paruzja, gdy Chrystus objawi się w pełni i chwale, gdy jasno zobaczymy, czym jest Boża obecność. Między drugim a czwartym przyjściem jest jednak „medius adventus”, czyli „przychodzenie środkowe”. Jezus przychodzi do nas teraz: w swoim słowie, w sakramentach, w miłości. Słowo „adwent” oznacza bowiem nie tyle oczekiwanie, ile właśnie przychodzenie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję